Zaloguj się do konta

Jaki sprzęt do spinningu

Witam .Jestem początkującym wędkarzem (w metodzie spinningowej) i nie za bardzo wiem gdzie mógłbym złapać ładne szczupaki lub sandacze. Czy mógłby mi Pan doradzić jakieś łowisko. Nie ukrywam, że chciałbym przeżyć przygodę z kilku kilogramowym szczupakiem. Najbardziej pasowały by mi województwa:- pomorskie, kujawsko-pomorskie lub warmińsko-mazurskie.

Jeżeli chodzi o szczupaki, sandacze i duże okonie polecam Zalew Koronowski, oczywiście łowienie z łodzi. Następnie, Wisła - okolice Grudziądza Nowego, Zalew Zegrzyński. Na terenie warmińsko-mazurskiego - jezioro Szeląg Mały i Duży.

Mam na imię Łukasz i bardzo lubię łowić na spinning. Posiadam kij Team Dragon o ciężarze wyrzutu 7-21 gram i długości 2,75 metra - ekstremalnie szybki spinning szczupakowy, z którego jestem bardzo zadowolony, ponieważ jest to dla mnie uniwersalna wędka. Chciałbym Pana zapytać czy ten kij sprawdzi się przy połowie kleni na małe woblerki 2 - 3 cm. W mojej okolicy jest rzeka Prosna i chciałbym spróbować złowić tą przebiegłą i piękną rybę .Łowił bym także na Warcie, Odrze i Baryczy Poza tym planuję zacząć spinningowanie za pomocą dużych przynęt gumowych takich około 15cm lub 6-cio calowych, ale potrzebuję do tego odpowiedni kij o długości 2,7 - 3m i niestety nie wiem jaki wybrać i o jakich parametrach żeby dobrze się nim łowiło na takie duże przynęty. Chodzi mi o łowienie szczupaków i sandaczy w zbiornikach zaporowych, w gliniankach i w dużych rzekach.

Wędzisko, o którym piszesz nadaje się do połowu szczupaków średnimi przynętami takimi jak: błystki obrotowe nr 2 i 3, woblerami średniej wielkości, jak wskazuje ciężar wyrzutowy główkami do 21 g. Absolutnie nie nadaje się do połowu kleni i jazi. Proponuję wędkę Team Dragon 2,40, do 14 g, przeznaczoną do połowu kleni i jazi. Do połowu sandaczy i szczupaków z łodzi proponuję wędzisko o długości 2,10 maks. 2,40 m, o c.w. 10-40 g do połowu w dużych rzekach oraz gliniankach, stawach. Proponuję wędzisko Team Dragon 2,55 m, o c,.w. do 28 g. Wędzisko to bardzo dobrze sprawdziło się na ww. akwenach.

Mam do pana takie pytanie: chodzi mi o łowienie ryb w skanalizowanych odcinkach rzek, a konkretnie Odrze na odcinku opolskim. Rzeka charakteryzuje sie przede wszystkim wolnym, a nawet miejscami bardzo wolnym uciągiem, brak jest charakterystycznych rzecznych miejsc, w których przebywać mogłaby ryba drapieżna, tj. wszelkie przelewy, warkocze rynny za główkami itd. Gdzie w takim przypadku szukać ryb ? Chodzi mi konkretnie o taki gatunek jak: okoń ,jź ,kleń i sandacz. Na jaki sprzęt łowić okonia, a na jaki sandacze i jakie przynęty. Nawiązuje również do indywidualnych MP z 2006 roku które odbyły się właśnie na takich łowiskach...Jak Pan sobie wtedy radził i w jaki sposób, techniką łowił ?

Jeżeli odcinki rzek nie posiadają ostróg z czym wiążą się specyficzne miejscówki, czyli przelewy, warkocze, dołki pod warkoczem, ryb szukamy wzdłuż kamienistych opasek, nawisów trawiastych, zatopionych krzaków oraz piaszczystych przykos. Okonie łowimy delikatnym sprzętem - wędziskiem z wklejanką, metodą bocznego troka oraz główkami. Jazie mikroskopijnymi wielkościami woblerków imitujących chrabąszcze oraz małe rybki pływające i tonące. Sandacze wędziskiem 2,40 do 25 g, przynęta - ripper wielkości 3,25-4 cale, na główkach 12-25 g.

Czekam na Wasze pytania, wystarczy wejść w mój blog sicina.wedkuje.pl i kliknąć na guzik 'napisz do mnie wiadomość'.
Pozdrawiam,
Sicina

Firmy mysliwskie<

Opinie (19)

Skowron20

Dobry Artykół :) odemnie 5 :) SANDACZ to Piękna Ryba:) [2009-03-11 14:04]

użytkownik

no nie bądż kolego taki skromny , jeśli łowisz tak jak piszesz to ja nie mam z tobą żadnych szans , pięknie to opisałeś , oczywiście piątka się należy = pozdrawiam [2009-03-11 16:08]

użytkownik

nie rozumiem dlaczego opisana wędka team dragon " absolutnie się nie nadaje"? czy na nią w ogóle klenia ani jazia się nie złapie? dlaczego? [2009-03-11 19:05]

hubi

I znowu dobre porady mistrza spinera pozdrawiam. [2009-03-11 20:26]

piotr30

Bardzo przydatne rady warte wprowadzenia w życie. pozdrawiam ! [2009-03-11 20:48]

użytkownik

Witam Kolegów. Najlepsze ryby jakie w życiu złapałem łowiliśmy z ojcem na Warcie pod Uniejowem. Były to lata 70. Piękne Świnki, Certy, Bolenie, Klenie (o ile pamiętam brały na czereśnię) . Pamiętam wspaniałego suma. A wszystko na wędki bambusowe. Służyły do połowu na spławik, grunt i spining. Nie dajmy się zwariować! Jak to mówią "złapał Turek Tatarzyna a Tatarzyn za łeb trzyma" Żebyśmy z myśliwych nie stali się ofiarami zakusów firm "zbrojeniowych" :-) Pozdro [2009-03-11 20:57]

Szalona

Zbyt sztywne wędzisko - a o takim była mowa - nie pozwoli na dalekie oddawanie rzutów małymi przynętami np. kleniowymi woblerkami. Dodatkowo ktoś kto łowił chociaż raz klenie wie,że wędka powinna mieć czułą szczytówkę, żeby szybko sygnalizować branie ryby.Wędzisko do 21 g nie sygnalizuje tak dobrze brania jak wedka do 14g. Klenie i jazie biorą w błyskawiczny sposób i tak samo szybko wypluwają naszą przynętę. Na kiju są wyczuwalne tylko krótkie pyknięcia,a tego moi drodzy " specjaliści" nie zobaczycie na kiju o cw. do 21 g. Jeśli ktoś ma wątpliwości co do tego co napisałam to zapraszam do mojej galerii : ostatni wypad na rybki. Czuły kij to podstawa! Tak przy okazji - kolejny dobry i bogaty merytorycznie wpis. Piąteczka:) [2009-03-12 09:18]

użytkownik

bardzo ciekawy artykuł wiele można z tego wywnioskować jak chodzi o mnie to 5 :) [2009-03-12 21:21]

użytkownik

mam stary spiningowy kij sztywny jak diabli nie ugnie się jak kilowej ryby nim nie zatnę. z zarzucaniem małymi woblerkami jest trochę problem ale puszczam je z prądem. a z zacięciem nie miałem nigdy problemu czy to jazia czy klenia czy okonia. skoro to jest krótkie pyknięcie to co za różnica czy kij sztywny czy nie skoro i tak niema czasu zareagować. trochę tu chyba przesady w tym wszystkim [2009-03-12 23:21]

Szalona

Różnica jest w tym,że na bardziej czułym kiju widać każde branie,a nie np. co dziesiąte. Jeśli ktoś ma życzenie utrudniać sobie życie i np. puszczać woblerki z prądem - to jego sprawa. Swoją drogą to i na pilka można tak samo łowić... Tylko,że jak ryba stoi np. pod przeciwległym brzegiem to puszczać z prądem możemy sobie do samego morza...Technika poszła do przodu po to by ułatwiać nam łowienie,a nie by cieszyć się,że udało nam się coś złowić na niewygodny kij o nieopdowiednich parametrach. Przecież w wędkarstwie nie chodzi o to, żeby przypadkowo trafić rybę,ale żeby wykorzystując wszelkie udogonienia łowić ryby regularnie. Pozdrawiam [2009-03-13 00:24]

użytkownik

Tak ..............., technika idzie do przodu (chemia, fizyka, elektronika) . A może jednak dać rybie jakieś szanse. Oczywiście rybkę można wypuścić. Robi to prawdopodobnie większość użytkowników tego portalu, bo to pasjonaci, ale jaki to procent wszystkich łowiących ryby? No a potem we wodzie pływają, tylko..... torebki foliowe. pozdro [2009-03-13 08:45]

RIDICK

Zgadzam się z Szaloną :-) Na delikatnej szczytówce nie tylko widać lepiej branie ale także idealnie czuje się pracę małego woblera. Większa zabawa a przecież o to chodzi. Ale jeśli ktoś chce wszystko łapać jednym kijem jego wola. Pozdrawiam [2009-03-17 15:28]

kaminski01

Piękny sandacz nie ma co! [2010-12-12 15:11]

dorada

Witam..

Dzisiaj niebędę wędrował po Pańskich stronach bo nie znam jeszcze, ogólnie odpowiem tak:

patrząc z mostu w kierunku Wrocławia kierunek spływu wody z Opola to z lewej strony wypuszcza oczyszczalnia ścieków z ul. Wrocławskiej, ta strona jest fatalna okropnie śmierdzi woda nawet trzeba prać siatki na ryby i podbieraków, szlag mnie trafia, ciężka złowić rybę konkretną, znikają  sandacze, sumy ! zostały bolenie,  płotki, uklejki .

Patrząc bieg wody i od ujścia Małejpanwi i z latem wypuszczają wodę z j. Turawa  w tej strony płynie duża "zupa" zielenic wręcz na zielony kolor, przecież ciągle uważają aaaa co tam sama się rozpuści woda, powinni ograniczać lub  środkami naturalnymi likwidować tzw. kolor zielony.

Stawiam poważne pytanie :

1. jak pracuje ochrona środowiska w Opolu ? 

2. powyżej Opola pracuje ocynkownia za wami jest  ciek z ocynkowni do Odry i  wody spływają do Opolam i dalej i co jest ??

Smutno mi, Dorada.

[2012-01-11 01:41]

ripper

ja mam spina 10do40g z łódki na szczupaki i wydaje mi się jednak że jest za sztywny, ale są gusta i guściki [2012-02-17 18:45]

kamil11269

5 ja też przygodę z spinningiem zaczynam w tym sezonie [2012-03-04 14:26]

shidu

Krypto reklama Dragona... [2012-03-08 22:24]

eXotic

Fajny artykuł. Zostawiam ***** i Pozdrawiam. [2012-08-12 13:04]

z@mela

Mam kij Team Dragon 2,75m 7-21 Med -Fast i uzywam go głównie do lowienia szczupaków i okoni w stawach i gliniankach gdzie zlowienie czegos wiekszego graniczy z cudem tak więc ten kij moim zdaniem jest idelany bo nie meczy reki i obsluguje sredniej wielkosci przynety ktore uzywan najczesciej. Problem pojawia sie czasami z zacięciem szczupaka mam wrażenie jakby byl troche za miekki albo przywyklem do szybszych bardziej ciętych kijów . Czy tym wędziskiem da rade od biedy zapolować na klenio-jazie ? kilka razy polawialem te ryby tym kijem i sam hol klenia 40+ to bajka tylko z rzutaki gorzej no i czuciem przynęty (małych wobków) [2012-09-07 23:23]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej