Zaloguj się do konta
Gratuluję I życzę wytrwałości oraz wielu niezapomnianych chwil i wrażeń nad wodą . Oczywiście także medalowych rybek . Słuchaj swego nauczyciela tzn. ojca , a na pewno medalowe rybki zawitają na Twej wędce . Powodzenia . [2012-06-20 12:11]
Gratuluję. To piękna sprawa móc podzielić swoją pasję z synem. Gratuluję, pozdrawiam i *****pozostawiam. [2012-06-20 18:27]
Szczere gratulacje i jak kolega powyżej wspomniał jest to wielka sprawa. Mój syn niestety nie łyknął tego bakcyla, ale tak jak lubi chociaż porządnie pograć w nogę. Zawsze coś. Pozdrawiam i połamania. [2012-06-20 18:44]
Gratulacje dla Kamila oczywiście duża 55555!!!!! Mój młodszy syn ostatnio zajął 1 miejsce na zawodach organizowanych z okazji Dnia Dziecka więc wiem co czujesz Mirku.Niestety starszy syn woli komputer.POZDRAWIAM i POWODZENIA!!!! [2012-06-21 09:03]
Szczerze gratuluję ojca synowi i synowi ojca. I choć mój Ojciec nie żyje już 18 lat to właśnie z wędkarstwa młodocianego pamiętam - dzięki niemu - wszystko. Miałem 4 lata jak po raz pierwszy złowiłem swoją rybkę - właśnie dzięki niemu. Doskonale rozumię rozpierającą Cię dumę z syna i związane z nim nadzieje. Jeszcze raz gratuluję i pozdrawiam Ciebie i twojego syna-wędkarza. 5* [2012-06-23 17:27]
Pamiętam swoje pierwsze kroki nad małą rzeczką z moim Ojcem. Nigdy tego nie zapomnę, rz Szkwa na Kurpiach. Pozdrawiam. [2012-06-24 20:25]
Niestety mój ojciec nie wędkował, zresztą nikt z rodziny również. Do moich umiejętności i wiedzy musiałem dochodzić sam podpatrując innych wędkarzy. Tak się złożyło, że syna też nie mam. Tym bardziej gratuluję Kamilowi zdania egzaminu, a tobie Mirku kompana do wypraw wędkarskich. [2012-07-02 22:47]
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.
Drogi Święty Mikołaju, piszemy do Ciebie list w imieniu naszym - redakcj…
Jeśli już są elektrownie węglowe to dobrze żeby pomagały rybom. Co do…
Przy podwyższonych stanach wody w Rabie, po opadach, gdy woda jest lekko &…
Często nieświadomie będąc na rybach wędkarze i inne osoby „ po p…