Jezioro Jeziorak - czy dzierżawca sam kłusuje?

/ 4 komentarzy

Niedawno trafiłem na bardzo ciekawy artykuł w lokalnej prasie.

Wyjaśnia to problem braku ryb w naszych jeziorach.
Zapraszam do lektury

http://www.kurier-ilawski.pl/czytaj/Zakaz-lowienia-podczas-tarla-Nie-dla-wszystkich/4055

Tłumaczenie się dyrektora Gospodarstwa Rybackiego nadaje sens temu co się dzieje. Czyli całkowitemu zniszczeniu ekosystemu jezior.

Przypomnę, że roczne zezwolenie wędkarskie to 550zł a wina braku ryb zrzucana jest na ptaki wodne i wędkarzy.

NIK skontrolował gospodarkę rybacką na Warmii a werdykt jest zastraszający. Przeczytać możemy to na stronie NIK.
(http://www.nik.gov.pl/aktualnosci/nik-o-gospodarce-rybackiej-na-jeziorach-mazurskich.html)

Tu również wina zrzucana jest na ptactwo wodne oraz NAS WĘDKARZY.

Bezkarność oraz chęć wzbogacania z naturalnego "koryta" jest większa niż rozum odpowiedzialnych za ten proceder ludzi.





 


5
Oceń
(10 głosów)

 

Jezioro Jeziorak - czy dzierżawca sam kłusuje? - opinie i komentarze

u?ytkownik32263u?ytkownik32263
0
Piątal za poruszenie tematu. Może to coś kiedyś da, może... Ale przy jakimkolwiek braku informacji na pewno nic się nie zmieni. A tak jest jakaś szansa. (2014-05-07 14:12)
TomekooTomekoo
0
Nauczyli się od " trociaży " rabusiowego wyciskania ikry , a później mordowania ryb . Skoro jest ryba pozbawiona ikry to powinna wrócić do wody jak chcieli to robić i zaczeli robić chłopaki z Towarzystwa Drwęcy . A oni byle się dochapać w gospodarce , podniosą opłaty a ryb jak na lekarstwo będzie później ... ***** (2014-05-09 18:00)
Witold26Witold26
0
Tamten artykuł to jeszcze nic. W ostatnim Kurierze, nr. 19 ukazał się list do redakcji w którym "Wędkarz" demaskuje rabunkową działalność spółki rybackiej w Iławie. Taka rabunkowa gospodarka dotyczy nie tylko szczupaka ale wszystkich gatunków, które poławia się na tarle i sprzedaje, bo wtedy łatwiej się łowi. Na początku kwietnia, wtedy, gdy wprowadzali swój nowy i bardzo restrykcyjny regulamin dla wędkarzy w którym ustanawiali wymiary gospodarcze dla m. in. okonia i płoci, w swoim sklepie sprzedawali pękate od ikry i mlecza piękne, właśnie płocie i okonie. W jeziorach dzierżawionych prywatnie, sytuacja jest również katastrofalna.  Jak tak dalej pójdzie, to pozostaną nam do wędkowania tylko zimne i mało żyzne ale pełna szczupaków jeziora Skandynawii. Włos się jeży na głowie. Co na to władze? Czy tego nie widzą, czy nie chcą? Na jedno wychodzi.
(2014-05-12 14:36)
kwiatol2kwiatol2
0
Smutno patrzeć i czytać. Szkoda, że nic nie można zrobić w tym temacie. (2014-06-22 20:21)

skomentuj ten artykuł