Kamizelka wędkarska - wszystko pod ręką
Grzegorz Szczygieł (striggley)
2011-05-22
Z biegiem czasu gromadziłem co raz to nowe akcesoria wzbogacając swoje uposażenie. Oczywiście wszystko co jest produkowane dla nas wędkarzy jest po to by ułatwić nam życie nad wodą i sprawić wędkarstwo jeszcze przyjemniejszym . I tak jest dokładnie z przedmiotem który chcę wam opisać i polecić, a jest nim kamizelka wędkarska .
Według mnie wspaniały wynalazek jeśli chodzi o ubiór „moczykija”. Jest to naprawdę wspaniały ciuch w który powinien się zaopatrzyć każdy wędkarz, a już w szczególności przemierzający grube kilometry linii brzegowej rzeki , spiningista . Cała magia tego bezrękawnika tkwi w jego funkcjonalności i prostocie . Pozbawiona rękawów daje możliwość lepszego manewrowania i operowania rękami podczas rzutów , machnięć i innego rodzaju manewrów które potrzebujemy wykonać rękoma nad wodą . Uzbrojona w liczne kieszenie, kieszonki, schowki , szlufki , metalowe kółeczka , zameczki , sprężynki ściągacze ,gumki itd. itd. umożliwia nam zabranie całego niezbędnego ekwipunku na barki , nie zajmując nam rąk , które są wiadome potrzebne w tym czasie do trzymania wędziska. Nadaje się na każdą porę roku i do każdej metody połowu.
Nie będę sypał wam nazwami producentów, nazwami modeli ów kamizelek bo nie o to mi chodzi, chcę wam po prostu zareklamować ten ciuch jako kamizelkę wędkarską i udowodnić jej funkcjonalność i praktyczność. Sedno sprawy polega właśnie na w/w licznych kieszeniach w których możemy schować dosłownie wszystko co potrzebujemy nad wodą , czyli wszelkiego rodzaju przynęty spiningowe czy te dla muszkarzy , portwele z przyponami ,haczykami , pudełka ze spławikami , ciężarki , śruciny saszetki z agrafkami krętlikami , nożyczki, szczypce ,miarę , wagę mogę tak wymieniać bez końca po prostu liczebność tych kieszeni pozwala nam na kompletne zaopatrzenie się w miejscu łowienia. Większość kamizelek posiada nawet frotkę do polerowania blach i błystek , czy też dodatkowe kieszenie z tyłu na plecach do schowania płaszcza przeciw deszczowego czy też specjalne zaczepy do podbieraka.
Wyposażona również w wewnętrzne kieszenie pozwala nam na zabezpieczenie bardziej cennych i wartościowych rzeczy takich jak telefon , aparat fotograficzny, kluczyki od auta czy też dokumenty ,których nie powinniśmy zostawiać w samochodzie jeśli nie jest w zasięgu naszego wzroku podczas wędkowania.
Mając na sobie dobrze wyposażoną kamizelkę możemy śmiało ze spokojem skupić się na łowieniu ryb, (bo o to chodzi w tym koniku), wiedząc że jesteśmy przygotowani na każdą sytuację mają wszystko pod ręką.
Dobierając dla siebie taką kamizelkę radzę wziąć numer większą niż nasz rozmiar ,co pozwoli nam w chłodniejsze dni włożyć warstwę ciuchów więcej na siebie, chyba że zaopatrzycie się w kamizelę która wyposażona jest w ocieplaną podpinkę i doczepiane rękawy.
Czasy mamy jakie mamy i dziś na rynku jest tysiące dostępnych różnych wzorów i modeli tego produktu , nie wspomnę o kolorach i rodzajów materiałów z których są wykonane . Więc każdy z was znajdzie coś dla siebie zarówno pod kątem gustu jak i zasobności portfela .
Osobiście szykując swoją kamizelkę do prania i opróżniając kieszenie (co trochę trwa) mam wrażenie że pomieści ona więcej rzeczy niż mój bagażnik w aucie J
Jak wspomniałem wcześniej taka kamizelka to wspaniały „wynalazek” który polecam wszystkim niezaopatrzonym jeszcze w ten sprytny bezrękawnik który naprawdę ułatwia życie wędkarza.
Tekst zgłoszony na konkurs wedkuje.pl