Karaś metodą angielską
Sylwester Rompa (swiezy)
2009-02-27
Karasie żyją praktycznie w każdej wodzie jeśli znajdziemy jakikolwiek kawałek zamknięty wody czy to wiejski stawik czy zapomniane starorzecze możemy być pewni że zasiedla go ten gatunek . Przez wielu wędkarzy nie do końca doceniany i traktowany jako przynęta na drapieżniki może stanowić cel naszych wypraw wędkarskich i swoim pięknem przynieś wiele satysfakcji wędkarzowi który postara się żeby go złowić . A łowienie wcale nie jest trudne wystarczy byle jaka wędka w moim wypadku to był własnoręcznie zrobiony kijek marki leszczyna plus dwa papiaki jako zwijadełko, kawałek żyłki, spławik z gęsiego pióra i sprzęt gotowy . Wystarczyło ukopać trochę robaków i już była przynęta ale rybki które się łowiło często były niewielkich rozmiarów i z gatunku łac. Carassius carassius m.humilis tak zwana forma głodowa . Duża głowa i wydłużone ciało .Mimo to dostarczały wiele wrażeń . Dzisiaj świat pomknął do przodu i łowienie na leszczynę idzie w zapomnienie wystarczy wyskoczyć na byle jaki bazar i za 100 zł obkupić się w sprzęt wędkarski . Ale mimo to proponował bym początkującym wędkarzom zainwestować w jakąś węglową odległościówkę {przyjemność z wędkowania nie porównywalnie większa , praktycznie nieodczuwalna waga , możliwość łowienia w deszczu a mimo to wykonywanie dalekich rzutów - duża ilość przelotek}
Przynęta , zanęta
Bez nęcenia przy świadomym połowie tej ryby nie może być mowy. Zanęta nie musi być skomplikowana wystarczy systematyczne nęcenie nawet pokrojone w kostkę ziemniaki plus przynęta naturalna w zupełności wystarczy . Ja osobiście polecam jakąś tanią zanętę na karasia plus parzony pęczak z atraktorem waniliowym lub miodowym . Za przynętę na wiosenne wędkowanie posłuży nam larwa ochotki lub mała żmijka {u nas tak mówimy na małe czerwone robaczki } . Przy połowie karasia pospolitego w miesiącach letnich najlepszą przynętą są oczywiście ciasta . Natomiast karaś srebrzysty nadal bierze najlepiej na przynęty zwierzęce . Jednym z lepszych ciast na ten gatunek jest ciasto zrobione z kaszy manny a robi się je tak :
Wariant pierwszy . Do garnuszka z gotującą się wodą wsypujemy powoli kaszkę mannę i ciągle mieszamy po zagotowaniu zdejmujemy z ognia dodajemy trochę tłuszczu roślinnego . Po wystudzeniu i dodaniu niewielkiej ilości wanilii ugniatamy aż zacznie odchodzić od ręki . Drugim wariantem tego ciasta jest dodanie świeżego chleba z spod spodu skórki i ugniecenie go z ciastem z kaszy manny . Dobrym ciastem na karasie jest też ciasto ze starego białego sera robimy je tak . Bierzemy kawałek białego sera wystawiamy w słoiku na oknie i czekamy kilka dni jak ukiśnie następnie ugniatamy go z miękiszem chleba i super przynęta gotowa. Atraktor żadem nie wskazany ciasto ma swój specyficzny smak i zapach lubiany przez karasie .
Wędzisko
Wędka odległościówka jaką proponuje do takiego łowienia to kij powyżej 4.00 metrów o akcji parabolicznej brania karasia są delikatne konieczność stosowania delikatnych zestawów kołowrotek byle sprawny technicznie z precyzyjnie działającym hamulcem , matchowy umożliwia dalsze rzuty . Delikatny zestaw wagler na większą odległość 1 +2 lub kolec z jeżozwierza zamocowany na stałe do łowienia w pobliżu grążeli te rybki biorą naprawdę bardzo delikatnie jest wystarczający . Żyłka główna o średnicy 0.14 i przypon 0,10 w zupełności wystarczy by wyholować największe okazy tej ryby .
Łowienie
Łowienie musimy zacząć od wybrania odpowiedniego miejsca . Na początek proponuję jakieś starorzecze , płytką część jeziora z roślinnością wynurzoną lub jakiś zapomniany stawik czy gliniankę . Po kilkudniowym okresie zanęcania możemy przystąpić do łowienia . Karasie biorą najlepiej w ciepłych miesiącach ,czerwiec, lipiec choć przy ciepłej wiośnie i w maju możemy spodziewać się niezłych wyników . Ranek i wieczór jest dobrą porą do zasiadki choć z doświadczenia wiem że na wieczór brania są intensywniejsze . Jeśli zamierzamy łowić w nocy to musimy nasz spławik uzbroić w świetlik . Częstym gościem przy łowieniu o tej porze będzie karaś srebrzysty . Brania karasia nawet tego większego nie są zbyt mocno sygnalizowane . Nie powinniśmy się spieszyć z zacięciem przy lekkim przytopieniu czy podrygiwaniu spławika . Natomiast wszelkie odjazdy i wynurzenia jak przy połowie leszcza i lina powinny być kwitowane pewnym zacięciem .Nawet większy karaś nie stawia zbyt dużego oporu podczas holu choć zdarzają się krótko trwałe murowania . Złowione karasie szczególnie te większe zasługują na wypuszczenie ze względu na swoje piękno . Życzę wszystkim początkującym wędkarzom okazałych egzemplarzy tego gatunku .
Mój pierwszy artykuł na konkurs Spinningowanie na małych rzekach zamieściłem jako jeden z pierwszych a ten zamieszczam jak jeden z ostatnich {brak czasu} ale jak mawiał Mikołaj Gogol - Skąd mamy wiedzieć, kto z nas jest większy, kto lepszy, skoro pierwsi będą ostatnimi, a ostatni pierwszymi?
"Tekst przygotowany na konkurs wedkuje.pl"