Karasiowy sen

/ 8 komentarzy / 2 zdjęć


Jest piękna pogoda pora wybrac się na ryby -wybieramy wyrobisko pożwirowe niedaleko Kędzierzyna - Kożla aby zapolowac na dorodne karasie które z opowieści miejscowych wędkarzy są w pięknej zarosniętej częsciowo liliami wodzie.Pakowanie całego majdanu i wyprawa jak zwykle bez specjalnego programowania gotowa.Jesteśmy na miejscu- wybór stanowisk i do dzieła.Na poczatek karmienie -jak zwykle gotowana kukurydza i karasiowy przysmak -zarzucenie wędek i błogi relaks.Ja to bardzo odpoczywam na łonie natury a gdy rybka jeszcze bierze to tym bardziej.Mijają godziny a tu nasze sygnalizatory milczą -absolutnie nic się nie dzieje,woda jest tak spokojna że aż oczy bolą od tej tafli nawet mała falka nie marszczy jej powierzchni.Wokolice lili gdzie znajdują się moje zestawy podpływają dwa łabędzie marszcząc wokół siebie powierzchnię wody zbierajac z liści porastające je glony.Cisza panuje tak wielka że nawet ptaki o tej porze aktywne nie umilają nam pobytu nad wodą swoim śpiewem-tylko trzciniak czasami wyraznym trrrlll zaznacza swoje terytorium.Powoli na moim wygodnym fotelu zapadam w drzemkę-widzę piękne lilie a pośród liści dorodne karasie które poruszają się jak w transie zbierając moją kukurydzę - jeden jest wyjątkowy pieknie wybarwiony wększy od innych jakby był przywódzcą całego stada-porusza się majestatycznie co chwilę podpływa i zbiera ziarnko kukurydzy - to znów podływa trochę wyżej i opada w dół do rozsypanej karmy.Tak to napewno jest ten o którym marzy niejeden wędkarz cóż za wspaniały widok-czysta woda wszystko widac jak w akwarium.W pewnym momencie duży karaś podpływa w okolice mojego haczyka z dwiema ziarnkami kukurydzy,robi zwrot i w momencie obrotu podnosi przynętę z dna- próbuję krzyczec nieeee w tym momencie budzi mnie dżwięk sygnalizatora i żyłka wysnówa się z kołowrotka z olbrzymią prędkością. Przez moment myślę to nie sen to przecież dzieje się naprawdę biorąc wędkę zacinam --jest po krótkiej walce olbrzymi karaś ląduje na brzegu.Tak to jest ten mój przywódzca z liliowych głębin z piękną sylwetką i małymi wystraszonymi oczkami ,piękna ryba mierzy 50 cm i waży prawie 3 kg wspaniały okaz.Po chwili cisza mija- zrywa się wiatr łabędzie gdzieś odpływają na wodzie robi się duża fala nawet głośny trzciniak milknie- robię zdjęcia i przywódzca wraca do swojego królestwa ja natomiast znowu sadowię się na moim zaczarowanym fotelu czekając na kolejny piękny sen.Pozdrawiam.

 


3.9
Oceń
(46 głosów)

 

Karasiowy sen - opinie i komentarze

TomekooTomekoo
0
Gratuluję rybki i udanej wyprawy!:)zostawiam w pełni zasłużone  *****!  (2011-11-21 12:40)
marek-debickimarek-debicki
0
Liliowy karaś i piękny "Liliowy felieton". Pozdrawiam i *****pozostawiam. (2011-11-21 13:18)
u?ytkownik66015u?ytkownik66015
0
Piękna rybka. Więcej spełnionych snów.*****Pozdrawiam. (2011-11-21 13:55)
Karol90Karol90
0
Karaś marzeń! Piękny okaz *****
(2011-11-22 09:38)
darek300darek300
0
No brawo! Karaś naprawdę gigant:) (2011-11-23 11:52)
sajanin7sajanin7
0

Bardzo piękna i ubarwiona sztuka. Piateczka sie należy.

Pozdrawiam i życzę jeszcze większej ryby

(2011-11-28 13:18)
Kasza23Kasza23
0
Piękna sztuka....*****
(2011-12-18 17:04)
dunster35dunster35
0
Aż mnie zatkało bardzo i to bardzo piękna ryba. Bez wahania 5:). (2013-06-30 19:13)

skomentuj ten artykuł

Sklep wędkarski internetowy, duże okazje tanie wędki i kołowrotki online - zdjęcia i fotki

Wędkarstwo wiadomości