Zaloguj się do konta
Mogę Kolegę pocieszyć . Miałem nie takie problemy. Do dziś przeleciało kilkanaście lat i też mam jeszcze problemy. Mocno gwary Kolega zamieszcza. Zainwestuj Kolego w korektor pisania i po bólu. Pozdrawiam hoplita. [2012-01-08 14:30]
Analfabeto ty już lepiej nic nie pisz. Tego czytać nie można. A i sam opis wypadu do dupy. Jedyna! [2012-01-08 15:06]
Ja tylko chciałem zapytać , czy nie jest przypadkiem napisane w języku swahilli ? [2012-01-08 15:22]
Co prawda chłopakowi nie idzie pisanie, jednak żeby go od razu analfabeta nazywać?Tomas zastanów się trochę. [2012-01-08 15:26]
Fakt, faktem - ciężko się to czyta.Ale miejmy wgląd na wiek, śląską specyficzną gwarę oraz na to że młody człowiek zdobywa doświadczenie dzięki nauce. Po tych wpisach również wyciągnie jakieś wnioski. Szkoda tylko że @Tomas81 w tak prymitywny sposób zachował się starając okazać swą wyższość i klasę, niestety uzyskał chyba w oczach innych odwrotną ocenę.Nie zostawiam punktów, niestety trzeba to dopracować.Pozdrawiam i nie zrażaj się.Zbyszek/Nemo [2012-01-08 15:49]
Co prawda chłopakowi nie idzie pisanie, jednak żeby go od razu analfabeta nazywać?Tomas zastanów się trochę. [2012-01-08 15:26]A niby jak mam go nazwać?! Polonistą?! [2012-01-08 16:36]
Podpowiedzcie Koledzy w jakim to jest języku. Do nauki się nie przykładałem i chciałem na translator zapodać, ale nie wiem jaki język tłumaczenia ustawić. [2012-01-18 23:02]
Kolega tego artykułu sądząc po jego przeważających wpisach / trudno zrozumiałych / na forum na jest naturalnym wybrańcą obłudy " No KILL " - z pewnością z tego powodu , że " nothing fishes " - jedynie ewentualnie na jakiejś komercji kiedy rodzinka wspomoże finansowo - tylko chyba wtedy kolega wypuszczając złowione rybki łamie regulamin łowiska ! [2012-09-18 11:10]
"muwie ze cos mam kuzyn zaczynał wyciagac podbierak a ja sie z nim bawiłem przy brzegu..." ... Czym się bawiłeś?;))) [2012-09-18 14:25]
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.
Jak co roku wędkarze z koła PZW ALGA w Rychłociach uczestniczyli w wycie…
ŁowiskoNa Łowisko Tuszynek wybraliśmy się w drugiej połowie lipca na k…
Dawno nie dawałem o sobie znać, ale ubiegłotygodniowy wypad na ryby do W…
Wolne w pracy i na ryby długo wyczekiwałem na ten dzień. Rano pobudka go…