Zaloguj się do konta

Karpie i leszcze w sam raz na początek.

Dzisiaj rano wstałem o godzinie 7:30 ponieważ byłem umówiony z zaprzyjaźnionym wędkarzem na wędkowanie , ubrałem się zjadłem szybko śniadanie zrobiłem kanapki i pojechałem na łowisko. Tam się spotkaliśmy i wybraliśmy stanowisko. Ja łowiłem z pomostu , za zanętę robiła pszenica z kukurydzą, a za przynętę kukurydza i białe robaki. Nastawiłem się typowo na leszcza, dlatego zakładałem kukurydze razem z robakiem.

Od godziny 8:30 nic nie brało kompletnie koło spławika wyrzuciłem jakieś pół wiadra pszenicy i w końcu pierwsze branie. Lekko zanurzył spławik, po czym energicznie zanurzył go pod wodę. Zacięcie i hol, ryba była dość oporna i nie chciała tak szybko bić do góry, by nabrać powietrza z racji tego, że przy naszym pomoście są dwa metalowe wsporniki. Ryba zaczęła zmierzać w ich kierunku, już słyszałem jak spławik wali o metalowy wspornik pach ..... poszedł przypon razem z rybą, no ale nic się nie stało, czasem i tak jest.

Biorę się do wiązania nowego zestawu tym razem z mniejszym haczykiem , założyłem taką samą mieszankę robak z kukurydzą nie czekałem nawet 10 minut lekkie branie dosłownie jak gdyby skubała mała płoteczka. Zanurzył się trochę mocniej i nie było na co czekać. Zaciąłem jest coś ładnego mocno bije do dołu , lekko poodciągawszy go do góry ujrzałem pięknego karpia. Wylądował na brzegu, no to szybko szukam telefonu, jest zrobiłem mu zdjęcie i łowie dalej. Teraz czekałem dość dłużej, jakieś 20-30 minut spławik lekko się wynurzył i położył już wiedziałem, że to leszcz.

Zaciąłem jest czuje go już wiedziałem, że nie jest on taki mały ludzie patrzyli na mnie, bo nikt inny nie mógł nic złowić , udało się wyciągnąłem go na mostek zrobiłem zdjęcie i puściłem wolno. Po następnych paru braniach miałem już na swoim koncie 6 karpi i 1 leszcza. Wszyscy dziwili się dlaczego ryba bierze tylko u mnie , karpią zrobiłem zdjęcia i powędrowały do wody. Zarzuciłem jeszcze, bo nadszedł czas by powoli zbierać się do domu. Patrze na spławik i jest wystawka znowu leszcz !

Ten był trochę większy niż poprzednik po kilkuminutowym holu leszcz wylądował na mostku , że czas był się zbierać nawet nie zrobiłem mu zdjęcia i wypuściłem go do wody mógł mieć około 57 cm bo jego poprzednik mierzył 55 cm i warzył 2,50 kg ( kolega użyczył miary i wagi ) to mój rekordowy leszcz w życiu. Mam nadzieję, że będą takie 3 kg ,także ale z wypadu jestem bardzo zadowolony i wam również życzę waszej wymarzonej ryby !

Pozdrawiam

Opinie (33)

ziomek

bardzo dobre opowiadanie ja chciałem tez złowić karpia ale na razie się nie udałopowodzenia [2010-04-24 19:55]

BZYKU5

bardzo ładne rybki gratulacjeopowiadanie też niczego sobiei to tylko pszenica i kukurydza do wody bez żadnego atraktora??? [2010-04-25 08:29]

mariusz2010

Świetne opowiadanko jak i wyprawa - GRATULACJE!!!Okazuje się,że nie zawsze trzeba ulepszać ,czasem wystarczy prostota.Oczywiście 5-ka! [2010-04-25 09:52]

przybysz3020

Bzyku tak to sama pszenica bez niczego :) [2010-04-25 20:35]

użytkownik

super po low gratulacje 5 [2010-04-26 10:12]

zdrapek

W kolejnych wyprawach dalszych sukcesów - wielkie graty super połów. [2010-04-26 10:30]

minus

jogi babu brawo jasiu [2010-04-26 10:50]

użytkownik

Ladne rybki !

Gratuluje.

[2010-04-26 10:56]

użytkownik

kolego z rybkami poszalałeś nie masz na co narzekać że to nie 3kg nie każdy ma przyjemność złowienia takich ryb ale kolejny raz potwierdza się sposób na leszcza biały i kukurydza Gratuluję i 5 [2010-04-26 15:35]

użytkownik

Zazdroszcze !!! [2010-04-26 15:47]

Daniel12

Nic tylko pogratulowac :) Ja jak narazie w tym sezonie złowiłem tylko: Płoć 18 cm,,Okoń 10-15,,Płoć 10 cm coć takiego :/ Mam nadzieje ,że latem złowie coś więkrzego [2010-04-26 15:51]

torczu

ja w sobote bylem i tez leszcze braly 7leszczy zlowilem wtedy. [2010-04-26 15:52]

fred40

ja lowie na czysty peczak i pszenice i uwazam ze to najlepsze przynety na liny zlote karasie leszcze w okolicach 2 kilo, czasem dodaje melasy do gotowania, wogole juz robakow nie uzywam,tez mam takie sytuacje ze nikt nie lowi i wszyscy pytaja co zakladam na hak, gratulacje i polamania [2010-04-26 17:00]

Rool

Gratuluje połowu dawno nie złapalem karpia na mady. W poprzednim sezonie nie udało mi się nawet zadnego złowić ale w tym sezonie licze że to się zmieni. daje 5 ;] [2010-04-26 18:18]

arden75

Witam fajne opowiadanko oczywiście daje ***** ja byłem jakiś miesiąc temu na małym stawie mnóstwo Karasi ale woda była za zimna i w mule siedziały :/

[2010-04-26 19:11]

kaczy86

moje gratulacje oby tak dalej

 

[2010-04-26 19:44]

pavcio76

Opowiadanie ładne,ciekawe czy prawdziwe? [2010-04-26 20:09]

1967ab

po trzech karpiach ktore w tym roku zlowilem na ochotke nic chyba mnie nie zdziwi , a necilem gliną jokersem . powodzenia ***** [2010-04-26 20:31]

The Piterson12345

noo pieknie pięknie , gratuluje ;) piekny leszcz ! karpiki też niczego sobie ;) no ja w tym roku też mam nadzieje na jakiegoś leszcza i większego sumka ;) pozdro zostawiam ***** połamania :) [2010-04-26 20:33]

Daniel12

A jeszcze mam pytanko odnośnie zanęty to normalna pszenica ?? wziąść garść i w wodę ?? [2010-04-26 21:10]

użytkownik

Takowe nęcenie pszenicą,pęczakiem lub kukurydzą sprawdza się głównie na łowiskach specjalnych gdzie ryba jest przyzwyczajona do takiego jej karmienia.Myślę,że złowione powyższe ryby zostały właśnie w łowisku specjalnym.Jeśli się mylę proszę o sprostowanie mojej wypowiedzi przez autora artykułu.POZDRAWIAM!!! [2010-04-26 22:13]

użytkownik

Super ,5 . [2010-04-26 22:18]

tomasz3001

Fajnie napisane.Ładne rybki.Daje 5*.Muszę sie pochwalic ze w tym okresie wiosennym ,mam juz wyholowane 4 karpiki  ponad 45 cm [2010-04-27 08:41]

robertos72

Gratulacje.Świetne rozpoczęcie sezonu.Szczerze zazdroszczę zwłaszcza że nastawiłeś się na leszczyki,a tu tyle karpi.Jeszcze raz gratuluję i życzę następnych tak obfitych połowów i oczywiście połamania kija. [2010-04-27 09:28]

ziembix

karp nr 120 . karp nr 348 . szkoda żekarp nr 2 i pięć to nie tylko ta sama ryba ale i to samo zdjecie . aha i gratuluje karpia nr 3343244525 [2010-04-27 12:24]

sierak1996

ja jak na razie jeszcze nic nie złowiłem mam nadzieje że wkrótce coś złowię powodzenia no i 5   [2010-04-27 12:54]

janglazik1947

No pięknie-oby tak dalej-rybki jak malowane,życzę kolejnych sukcesów. [2010-04-27 13:46]

szuwarek85

Piękne okazy !!!! tylko mogę ci pogratulować. Chciałbym tez mieć tak udane połowy ale i wkrótce i mi może się uda. Życzę powodzenia w następnych wypadach na rybki, żeby kolejne okazy były jeszcze większe od tych i żeby było ich więcej. [2010-04-27 18:22]

podzyg

Moje gratulacje oczywiście daje ***** ładny połów pozdrawiam [2010-04-28 06:47]

użytkownik

No ładnie to opisujesz ale widzę że karp nr 2 to to samo co karp nr5 . [2010-04-28 13:29]

przybysz3020

Może niektóre zdjęcia to te same bo wszystkim karpią nie zrobiłem zdjęć . ;) [2010-04-28 20:13]

tomasz123

witam ," JAK na początek " to powiem że taki udany połów mógłby być dla mnie cały czas, pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów [2010-04-28 20:44]

dorsz45

Ciekawe, ładne opowiadanie- lekko się czyta, a okazy b. ładne, apetycznie wyglądaja. gratulacje. [2010-04-28 22:10]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej

Łowisko Tuszynek

ŁowiskoNa Łowisko Tuszynek wybraliśmy się w drugiej połowie lipca na k…