Kłusownictwo podczas zawodów z okazji Dnia Dziecka
Jerzy Suchodolski (jurek)
2009-06-03
Nie wszyscy wiedzieli , że kłusownicy nawet gdy nad jeziorem przebywa tak wiele osób , również tych korzystających z łódek w celu wędkowania na całym akwenie . Kłusownicy zastawili 2 siatki, aby zbierać swe niecne żniwo ( a mają teraz gdzie chodzić z rybami z kłusownictwa, mianowicie w okolicy 3 km od jeziora są dwa komercyjne stawy, wiec podejrzewamy , że tam je odstawiają --- bo kiedyś musieli stawać przed sklepem lub chodzić z rybami do domostw ludzkich---, co wiązało się z ryzykiem wpadki . Dwa dni przed zawodami z okazji Dnia Dziecka w perfidny i okropny sposób OTRULI NAM PSA w STANICY!Pochowaliśmy przyjaciela człowieka o imieniu NERO , i już mamy drugiego pieska .
W czasie naszej kontroli łódką sprawdzaliśmy wędkarzy w każdym zakątku jeziora , nawet skontrolowaliśmy 3 wędkarzy z portalu www.wedkuje.pl ( wędkarze byli z Łodzi ) , aż natrafiliśmy na 2 sieci w różnych miejscach na końcu jeziora uratowaliśmy 3 duże szczupaki , klenia i sporo ładnych płoci , leszczy i okoni. Wszystkie ryby w stanie dobrym wróciły do wody, gdyż byliśmy rano , a sieci zastawione pewnie na świtka.
Znamy tych kłusowników, ale trzeba zgodnie z prawem złapać takiego przestępcę na gorącym uczynku , co jest bardzo trudne .Oni wiedzą , że ja szczególnie opiekuję się tym jeziorem, więc myślę, że prędzej czy później dorwę ich z kolegami.
Pozdrawiam wszystkich etycznych wędkarzy
Jurek