Zaloguj się do konta

Kłusownictwo podczas wielkiej wody

W czasie ostatnich deszczowych dni w Polsce, a szczególnie na południu kraju poziom wód w jeziorach a zwłaszcza w rzece Wiśle podniósł się o ponad 1.70 m. Więc z natury wszystkie niemal ryby wpływają do naturalnych zatok, kęp, portów jachtowych, stoczni rzecznej i wszędzie tam , gdzie nurt jest o wiele spokojniejszy i jednocześnie woda jest troszeczkę cieplejsza. A takiej sytuacji , na pewno nie przeoczą nigdy kłusownicy, bądź nieetyczni rybacy, a nawet pseudo wędkarze, którzy tam gdzie się zgromadziły ryby codziennie , gdy tylko się ściemni tj. około godziny 16-17 zaczynają szarpaninę wśród setek ryb.

Wyjmując zahaczoną wielką kotwicą za bok jedną na dwadzieścia ( 20 sztuk ) pokaleczonych ryb. Potem te ryby nie dożyją do wiosny, gdyż rany zadane im ostrymi hakami wszędzie po całym ciele powodują pleśniawki i różnego rodzaju schorzenia, że po prostu ich przeżywalność jest bardzo niska. Drugim zjawiskiem korzystnym dla całej rzeszy kłusowników jest zastawianie sieci do naturalnych wnęk wśród linii brzegowej rzeki . Mowa jest tu oczywiście o rzece Wiśle w okolicach Płocka, gdzie jest wyłączone z połowów rybackich około 11 km ( to jest od Kępy Polskiej do wypływu rzeczki Brzeźnicy ). Ale właśnie na tym odcinku jest najwięcej pozatapianych główek , opasek i innych sztucznych czy naturalnych wnęk typu Port Jachtowy , Stocznia Rzeczna , Zatoka Orlen i wiele mniejszych.

Niespodziewanie zrobiliśmy akcję , zbierając kilku społeczników i po 6-ciu godzinnym pływaniu po Wiśle ściągnęliśmy kłusownikom, aż 6 sieci, uwalniając przy tym około 250 kg ryb. Ryby były prawie każdego gatunku , ponad 2.5 kg leszcze , karasie , bardzo dużo sumków , to ( tych z zarybienia , gdzie wpuściliśmy ich około 7 ton ) , płoci , okoni i innych . Siatki cięliśmy już , gdy wciągaliśmy je po kolei do łódki, wypuszczając do zatok , uwięzione ryby .

W między czasie wystawiliśmy 7 wniosków do Sądów Koleżeńskich przy Kołach nieetycznych wędkarzy , gdzie jeden z Gąbina –miał tyle przewinień , że powinien stanąć przed obliczem Sądu Grodzkiego i byli tam inni wędkarze i im nic nie przeszkadzało , lub bali się zwrócić mu uwagę. Dla jednego z wędkarzy Sąd Koleżeński domaga się wykluczenia wędkarza na 2 lata ( dwa lata bez możliwości wędkowania !

Poziom wody nadal jest wysoki , więc kłusole jeszcze nie raz zaczną stawiać sieci.

MAMY TAKĄ PROŚBĘ DO WĘDKARZY - JEŻELI ZOBACZYCIE COŚ PODEJRZANEGO NA WODZIE LUB W JEJ POBLIŻU ---TO NIE WAHAJCIE SIĘ NAS POWIADOMIĆ. PRZECIEŻ TE WSZYSTKIE RYBY SĄ ZA NASZE WYSOKIE SKŁADKI, WIĘC JEDEN TELEFON WAS NIE ZBAWI .


Jurek wraz z grupą społeczników .

Opinie (49)

użytkownik

Witam Jurek. Bardzo dobrze i sprawnie przeprowadzona akcja. Ci wędkarze , to jacyś bez ikry albo ślepi a co gorsza może też coś na sumieniu mieli,że nie reagowali, hmm..... ciekawe, zastanawiające nie prawdaż Jurku. Cała akcja no i artykuł jak zawsze na pięć punktów***** :)Pozdrawiam. [2009-11-25 10:24]

maksymilian 42

U Ciebie Jerzy zawsze wszystko jest na pięć,pozdrawiam maksymilian 42 [2009-11-25 10:42]

zdzich1

Takich akcji powinno być jak najwięcej.Te liczby podane przez was mówią same za siebie.My płacimy a kłusownicy mają ELDORADO. Pozdrawiam i liczę na wasze stanowcze zaangażowanie w takich akcjach. [2009-11-25 10:45]

The Piterson12345

250 kg ryb no no.. super przeprowadzona akcja ! tak trzymać :) naprawde nie ma co się bać tylko powiadamiać , gdy zobaczymy kłusowników !!! :)) POZDROWIENIA [2009-11-25 10:58]

pluszowy

Lubie czytać o takich akcjach, bo przywracają wiarę w skuteczność działania PSR czy SSR. Mam jednak pytanie - co ma zrobić wędkarz widzący, który dzwoni w sobotnie popołudnie do Okręgu, do PSR i nikt nie podnosi słuchawki, a w tym czasie kłusownicy już kończą swój proceder. Nieoficjalnie wiem co mam robić, ale pytam oficjalnie - czy taki wędkarz-świadek ma prawo interweniować sam, bez obawy o to, że zostanie oskarżony przez kłusownika o zagrabienie jego "dóbr", lub o naruszenie jego nietykalności?Nie jestem prawnikiem i nie znam fachowego nazewnictwa, ale wiadomo o co pytam.Gratuluję sukcesów i życze kolejnych. [2009-11-25 11:04]

pluszowy

coś mi ucięło - "widzący kłusowników w trakcie popełniania wykroczenia/przestępstwa" - tak miało być napisane :) [2009-11-25 11:05]

dobry wedkarz

Bardzo pozytywna akcja lecz szkoda tylko , że na tak niewielką skalę. Takie naloty trzeba robić co najmniej dwa razy w tygodniu a przynajmniej na dzień przed dniem targowym bo przeważnie wtedy większość ryb jest tam właśnie sprzedawana. [2009-11-25 11:38]

jurek

Do kolegi .....pluszowy............ Grzegorzu w takim wypadku każdy obywatel , a tym bardziej wędkarze mogą zastosować tzw. ZATRZYMANIE OBYWATELSKIE ( czy ujęcie--fachowo jest tak w kodeksie karnym ) ......Jeżeli widzimy , że ktoś popełnia przestępstwo ----to możemy zatrzymać takiego gościa do przyjazdu odpowiednich służb ..w tym wypadku Policji --------------- MAMY TAKĄ MOŻLIWOŚĆ , ALE MUSIMY ROBIĆ TO Z GŁOWĄ I W KILKU , NIE NARAŻAJĄC SWOJEGO ZDROWIA I MIENIA . [2009-11-25 11:42]

miszczunio

jak ja lubie przeczytac z rana taka fajna wiadomosc. pozostaje tylko pogratulowac udanej akcji. uwazam, ze powinny byc zwiekszone naklady na psr tak aby chlopaki mieli dobry sprzet i checi do dzialania. pozdrawiam. [2009-11-25 11:43]

Norbert Stolarczyk

Brawo Jurek chroń tę Wisłę ile możesz, pozdrowienia dla Ciebie i Kolegów Strażników i wszystkich tych którzy Ciebie wspierają. [2009-11-25 11:54]

użytkownik

Do tych co w przyszlości chcieliby zatrzymać kłusownika. Weźcie sobie rady kol. Jurka do serca odnośnie zatrzymań"nie narażając swojego zdrowia i mienia",ja dodam nawet życia,pracowałem przez blisko 10 lat w innej branży a mianowicie jako ochroniarz i trochę się na tym znam i swoje przeszłem. Także dołączam się do apelu kol.Jerzego-miejcie głowę na karku. Ja rozumię,że to jest chwila, że emocjei nerwy biorą górę,ale uważajcie na siebie:) Pozdrawiam JURKU i oby jak najmniej takich akcji z narażeniem zdrowia lub życia.:) [2009-11-25 12:09]

użytkownik

Za dawnych czasów w Monarchii Austro - Węgierskiej, do kłusola w lesie straznicy strzelali bez ostrzeżenia. To samo było w Anglii za czasów rycerzy okragłego stołu. Problem rozwiązany. Nawet jakby obcinali rękę, to co dzis robią w krajach islamu - z daleka można by rozpoznać takiego amatora rybki. A tu w Europie - przez ta całą "miłość do człowieka" mamy takie bagno. Jurek - nie popuszczaj "siatkarzom", i uważajcie na siebie. Za niezłomnosć i walkę - *****+ [2009-11-25 13:02]

użytkownik

Brawo Jureczku kolejnej udanej akcji.Duże podziękowania za dbanie o Królową Polskich rzek.Tak trzymać Pozdrawiam [2009-11-25 13:31]

użytkownik

.......miło czytac o takich akcjach obywatelskich i o sukcesie jaki przyniosła , choc to pewnie kropla w morzu ......a z drugiej strony przykro ze to wedkarze ......sami sa zmuszeni działac gdyz brak jest innych słuzb które powinny scigac kłusoli , szarpakowców krótko mówiac przestępców ............ale mimo wszystko gratulacje no i dobrze zeby kazdy na swoim odcinku dołozył jakies 5 gr i przyczynił sie do ograniczenia takiego procederu ........oczywisci jak pisał kolega , nie narazajac swego zdrowia ............połamania kija [2009-11-25 13:33]

Raptor1981

Wchodząc na portal wedkuje.pl czekam z wytęsknieniem na takie informacje - szkoda tylko że takie wpisy nie pojawiają się lawinowo z każdego zakątka Polski. Takie akcje napewno trochę zniechęcają kłusowników bo muszą odżałować na wino żeby kupić kolejne sieci - a to jest naprawdę duży dylemat. Problem jednak rodzi się dużo wcześniej na straganach i u producentów tych że sieci. Powinno to być jakoś uregulowane prawnie sprzedawanie takich sieci - sprzedawcy powinni okazywać się jakimiś dokumentami kto i w jakim celu taką sieć zakupił - żeby można było do niego dotrzeć w celu kontroli, gdzie aktualnie ta sieć przebywa i czy nie jest akurat zastawiona na pobliskim jeziorze. Chyle czoła przed kolegą Jurkiem za jego bezinteresowne zaangażowanie na rzecz naszych wód. Pozdrawiam Marcin. [2009-11-25 13:53]

2780plox

Jerzy. Gratulacje za tę akcję. (popatrz - człowiek nie czuje, że mu się rymuje). Szkoda, że tak mało ich jest. Kontroli oczywiście a nie rymów. W moim rejonie czasami można spotkać strażników z PSR. Niestety nigdy jeszcze nie widziałem kontroli zorganizowanej przez SSR. Muszę kolegom z koła przypomnieć te sprawy i zasugerować im obejrzenie naszego portalu. Że inni z SSR maja sukcesy. Pozdrawiam. [2009-11-25 13:54]

janunio1

Dla niezmordowanego kolegi Jurka zawsze 5***** [2009-11-25 15:02]

mirek2000

Gratulacje z udanej przeprowadzonej akcji. Tylko szkoda tych wszystkich ryb co złapali i co im sie nie udało a zostały pokaleczone. Za akcje odo mnie 5...... [2009-11-25 15:06]

użytkownik

Jurek ty potrafisz poprawić samopoczucie. Gratulacje dla ciebie i kolegów . Pozdrawiam serdecznie. [2009-11-25 16:03]

andrij

super akcja takich akcij powinno byc jak najwięcej i to wszędzie [2009-11-25 16:20]

pisaq

Panie Jurku, Pana sprawozdania zawsze cieszą, takie światełko w ciemności.Dzięki takim ludziom jak Pan kłusole zachowują resztki wstydu i ostrożności.Pozdrawiam! [2009-11-25 16:36]

miszczunio

mam nadzieje, ze bede mogl ci chociarz kiedys piwo postawic za ta radosc jaka mi sprawiasz. a tym klusolom to najpierw jescze trzeba miske sklepac a potem powiedziec, ze przewrocili sie na twarz w czasie ucieczki. [2009-11-25 17:38]

hubi

Witam dla super ekipy wielka 5 tępic tych łobuzów od zarodka,pozdrowienia dla niezmordowanych strażników. [2009-11-25 17:54]

izkpaw

Jak zawsze pełen podziwu jestem dla akcji P.Jurka.Przyzwyczaił mnie do najwyższego i profesjonalnego podejścia do kłusoli i "debili wędkarzy".Jak zawsze i oby zawsze pięć!! [2009-11-25 18:24]

użytkownik

Gratuluję kolejnej udanej akcji. Oby takich więcej. Oczywiście piąteczka! Pozdrawiam [2009-11-25 18:28]

prezes74

Brawo Jurku. Postaraj się skontrolować odcinek rzeki od ujścia Mołtawy w stronę Płocka . Jest sygnał o łowieniu niezliczonej ilości sandaczyków o wymiarze 40 cm. Była tam dobrze ci znana państwówka , byli dosłownie 5 minut, kilka sprawdzonych kart a torby z sandaczykami w krzakach . Być może niedługo stanę się posiadaczem filmu z tej rzezi , a info o tym doszło do nas od kolegów z Koła opiekuna tej wody , który nic ztym nie zrobił. My polujemy nadal na dobrze znanego ci rybaka Za akcję pięć. [2009-11-25 19:04]

użytkownik

Pięć, pięć, pięć i jeszcze raz pięć dla Kolegi Jurka i za jego wytrwałość która nie ma końca. Dla pozostałych panów z ekipy gratulacje i piątka. [2009-11-25 19:24]

użytkownik

Ludzie Sa Normalnie Bez Skrupulow ... Nie Dosc Ze W Naszych Wodach Jest Tak Malo Ryb To Oni Jeszcze Zakladaja Takie Sieci ... Bardzo Dobrze Ze Sa Osoby Ktore Probuja Wyplenic W Polsce Klusownictwo [2009-11-25 20:01]

użytkownik

Gratuluję udanej akcji , pięć gwiazdek pozdrawiam :) [2009-11-25 20:52]

łysy wąż

Jureczku - cóż ja Ci mogę napisać, jeżeli nie ( jak zwykle ) - GRATULACJE... ? Odwalasz dla nas wszystkich i dla rybek kawał dobrej roboty. Lej tych je....anych kłusoli kijem po garbach !!!P.S. Jurku, dałbyś się sklonować? Przydałby się u nas choć jeden taki Jurek.... ;-)pozdro [2009-11-25 21:35]

kostekmar

Brawo Jurek. Co więcej można Tobie powiedzieć za tyle dobrej roboty jaką wykonujesz. BRAWO, BRAWO, BRAWO. [2009-11-25 22:14]

BrySiu

to sa jacys sadysci!! powini za takie rzeczy wieszac!! [2009-11-25 22:20]

Kiris

Jurku!!! Raz jeszcze serdeczne gratulacje z powodu przeprowadzonej akcji. Mam nadzieję, że rybki zwrócone wodzie dojdą do siebie. Pozdrawiam [2009-11-25 22:21]

użytkownik

brawo Jurek!!! Tęp to dziadostwo [2009-11-25 23:09]

podzyg

Jurku wiem że jesteś zapalonym streżnikiem chwała Ci za to.Ale wśród kłusoli też są zapaleńcy którzy nic innego nie potrafią poza kłusowaniem /chyba mają to we krwi /.Pozatym niekiedy zmusza ich do tego sytuacja rodzinna /bezrobocie i wiele innych czynników /Bardzo ciężkiej pracy się podjołeś podziwiam i pozdrawiam życząc sukcesów [2009-11-26 03:30]

janusz52

moje gratulacje ,takich akcji powinno byc dóżo wiecej,ja tez jestem wedkarzem wiślanym ,i to co widzę w swojej okolicy ,co wyprawiaja kłusole i pseudo wędkarze to przyprawia o palpitacje serca ,a strażników jak na lekarstwo [2009-11-26 11:18]

dany21

250 kg ryb podczas jednej udanej wyprawie mieliby kłusownicy, ja przez rok nie złowię nawet połowy tego. Gadanie że w zbiornikach niema ryb ze względu na dużą presję wędkarską to bzdura. [2009-11-26 12:54]

użytkownik

Jurku! Trudno po tylu pochwałach wymyślić taką, która się nie będzie powtarzała. Cieszę się koleżko że jesteś, cieszę się że działasz efektywnie i tylko szkoda że każdy, nawet najmniejszy strumyczek niema takiego Jurka. Podziwiam, gratuluje i pozdrawiam, również kolegów, z którymi ruszasz na akcje! ***** i tyle! [2009-11-26 12:55]

zdawicki

Akcja godna podziwu ,podziękowania dla Ciebie i twoich przyjaciół za ogromny wkład w ochronę wód przed CHWASTAMI.Co pozostało .....Jurek! .......wyrwać ku.............wa CHWASTY.!!!!!!!!!!!!!!!!! [2009-11-26 14:48]

użytkownik

Wielki szacun za to co robisz . Pozdrawiam .***** [2009-11-26 15:10]

użytkownik

Brawo Jurku !!! Szacun wielki. 5***** [2009-11-26 17:46]

klarus28311

Sprawa jest prosta .za małe są kary dla tych co kłusują [2009-11-26 20:44]

kazik58

To co piszecie jest karygodne ale wymiar sprawiedliwości jest innego zdania mamy wyrok sadu gdzie uznano winę , koszty postępowania ponosi PANSTWO bo kłósownik jest biedny oraz sąd postanowił wydac narzędzie przestępstwa dla kłósownika (chyba żeby mógł dalej robić to co najbardziej potrafi robić) [2009-11-27 09:09]

legtom

Zastanawia mnie sprawa wymiarów ochronnych dla rybaków. Nie znam przepisów jakie ich obowiązują, ale wierzę, że takie wogóle istnieją. Chodzi o to, że u mnie na osiedlowym bazarku sprzedawane są sandaczyki, takie po 30 cm. Serce człowieka boli jak widzi takie rzeczy. [2009-11-27 16:09]

Stachu

Jurek, jak zawsze odwalił kawał społecznej, pożytecznej i niebezpiecznej (!)roboty. Dużo zdrowia i cierpliwości w walce tym kur..twem, dla Ciebie i współpracowników. Pozdrawiam [2009-11-28 15:47]

Stachu

oczywiście: .... z tym ... [2009-11-28 15:52]

Zdzichu

Jurku, znasz moje zdanie o Twojej "robocie". Nie chcąc powielać wypowiedzi poprzedników powiem krótko - WIELKIE GRATKI.Pozdro .... [2009-11-28 16:55]

tyger

witam na odcinku gorskim w okolicach wsi obreb czesto widuje klusoli z podrywkami 2na2 metry ryby zabieraja workami doslownie tam mozna zrobic akcje na tych bandytow chetnie pomoge

[2010-01-08 18:40]

użytkownik

Twój biznes chyba runie.

OCENA: 1

[2010-11-13 17:59]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej