Koła slipowe do pontonów

/ 4 komentarzy / 7 zdjęć


Czym się kierować i na co zwrócić uwagę przy zakupie kół slipowych do pontonu.

Cena/jakość – w mojej ocenie solidny zestaw kół do slipowania pontonu nie powinien kosztować więcej niż 350 zł. Ja znalazłem na „znanym” portalu aukcyjnym zestaw za ok. 300 zł z bardzo dobrej jakościowo stali kwasoodpornej - nierdzewnej w dodatku odporny na korozję którą powoduje słona woda.
Wybrałem koła bezdętkowe, wykonane ze specjalistycznej pianki która jest odporna na uszkodzenia mechaniczne – np. przebiciem o ostre kamienie, szkło itp. Średnica fi 26cm – najbardziej uniwersalna czyli nie za duże i nie za małe idealne aby poradzić sobie w trudnych warunkach.
Trudne warunki – uważam za podmokły piaszczysty brzeg rzeki lub stromy nieutwardzony brzeg śródleśnego jeziora. Właśnie tam wodowałem najczęściej ponton. Zakupiony zestaw radzi sobie doskonale, a moje pakunki trochę ważą (najciężej miały z silnikiem spalinowym + zbiornik paliwa, skrzynia z przynętami, 2 kotwice, echo, siedzisko itp. – łącznie ponad 90kg).
Wyprofilowany kształt po łuku, tak aby koła zachodziły pod ponton – powoduje to lepsze rozłożenie się środka ciężkości, dzięki czemu łatwiej poradzimy sobie z prowadzeniem zestawu.

Przed przystąpieniem do wiercenia otworów należy przymierzyć koła na „sucho”.
- koła powinny zachodzić pod ponton w sposób umożliwiający im swobodny obrót.
- pamiętajmy, że pomiędzy kołami będzie znajdował się silnik, którym będziemy skręcać. Koła powinny więc być rozmieszczone na tyle szeroko, aby koła nie ograniczały pracę silnika.
- należy uwzględnić również miejsce na uchwyt przetwornika echosondy.
- wiercenie otworów w pawęży należy rozpocząć od najmniejszej średnicy wiertła i stopniowo zwiększać aż do niewiele większej od śruby mocującej profil. Dlaczego stopniowo? Pawęż wykonana jest ze sklejki i wiercenie otworu docelowym wiertłem pod naporem siły może spowodować, że ostatnia warstwa zostanie wypchnięta i zostanie nieestetyczna dziura wewnątrz.
Warto w celu uszczelnienia mieć pod ręką bezbarwny klej silikonowy i pokryć nim profil stalowy który będziemy montowali, jak i wypełnić wywiercone otwory.

Dlaczego takie kółka demontowane, a nie np. oryginały Kolibri wykonane z tworzywa sztucznego przytwierdzane na stałe:
- bardzo łatwo podnosimy kółka z pozycji dolnej do góry. Robimy to bez użycia siły jedną ręką.
- łatwość mycia – wystarczy zdemontować zanurzyć raz w wodzie. Te „plastikowe” od Kolibri zbierały masę mokrego piachu, który niestety zabierałem do auta.
Plastiki kompletnie nie radzą sobie na piaszczystych „dzikich” slipach, blokują się i przestają kręcić. Pchamy wtedy na siłę cały zestaw, można się wkurzyć.

 


4.4
Oceń
(10 głosów)

 

Koła slipowe do pontonów - opinie i komentarze

SlawekNiktSlawekNikt
0
Ode mnie 5. Trochę za krótko, za lakonicznie, ale najważniejsze niuanse ujęte. Ja będę sam robić, ponieważ uważam, że 300 zł. to sporo jak za metr stali nierdzewnej i kółka za 3 czy 4 dyszki. (2019-09-16 23:22)
SVTSVT
0
Moje mają się takhttps://i.imgur.com/JruxZTS.jpg i to za niecałe 200 zł (2019-09-17 11:17)
bony20bony20
0
Znalazłem ofertę tych kółek na olx. Cena jest dobra w porównaniu do konkurencji. (2019-09-19 20:20)
z@melaz@mela
0
mam podobne zrobione samodzielnie i są spoko , bardzo ułatwiają transport pontonu to niestety w piasku , błocie sobie zwyczajnie nie radzą ale nie ma co się dziwić am by musiała być gąsienica co jeszcze ja swoje zrobiłem na zasadzie 2 profili kwadratowych - większy wraz z blachą dokręcony do pawęży cieńszy zakonczony kółkiem , takie rozwiązanie ma tą zaletę żę profil zamknięty jest bardzo wytrzymały na siły działające pod różnymi kątami gdy jadę pontonem po ukośnej skarpie , zboczu to większosc kupnych kółek by się rozleciala a moje dają radę . Całość wykonana z stali kwasoodpornej choć łożyska w kołach to kitajski szmelc . (2019-09-28 12:15)

skomentuj ten artykuł