Koniec działalności - zdjęcia, foto - 1 zdjęć
Witam po pewnym czasie nieobecność poczułem się winny że mnie tu nie ma . Z góry przepraszam tych co mi zaufali i traktowali mnie jako kolegę .
Czasy się zmieniają i stosunek do wędkowania również , więc i ja niestety musiałem się pogodzić z tym co mnie spotkało . Teraz wiem kto rządzi , oraz to że od czasów komunistycznych nie wiele się zmieniło . Oligarchia i pewne wpływy to jest to co dzisiaj rządzi . Władza jest niepodzielna i trudno coś w niej zmienić (sam się przekonałem) więc dlatego poniosłem porażkę . Nasza demokracja jeszcze jest za młoda i są ludzie co na faktyczną DEMOKRACJE nie pozwolą . Obecnie wiem na co się porwałem i za co baty dostałem .
Będąc myślącym i będąc zgodnym z demokracją chciał pewnych zmian , więc myślałem że coś się da zmienić , uzyskałem tylko pogardę i wytykanie nawet własnych kolegów .
Taka jest dzisiejsza nasza demokracja , gdzie ci u władzy nawet kolegów mogą kupić .
To jest właśnie nasza wędkarska i dzisiejsza rzeczywistość , gdzie liczy się tylko frekwencja w opłacaniu składek , kasa , ryba wyłowiona , oraz kto ile na tym zarobi .
Byłem wędkarzem od trzech pokoleń (dziadek , tato i ja ) i byłem wychowany na zasadach starego dekalogu Stefana Olszewskiego (tak mnie tato do wędkarstwa przyuczył) ( Stary dekalog wędkarza ) a teraz nie potrafię znaleźć zadowolenia w tym co się obecnie dzieje . Rezygnuję z działalności na rzecz wędkarstwa i staję się tylko wyławiaczem i zjadaczem ryb, a łowić potrafię(bo tego się nauczyłem) .
Pustka jaka mi po działalności została to mój ból i nie wiara w to że coś się w PZW może zmieni.
Mam nadzieje że następne pokolenia nie będą miały takich przykrych rozczarowań .
Autor tekstu: Kazimierz Lipiec
marek-debicki | |
---|---|
Kolego Kazimierzu! Może wystarczy tylko zmienić formy działalność i dalej walczyć o swoje idee. Ja tak szybko bym nie rezygnował, będąc przekonany o słuszności sprawy i będąc w zgodzie z obowiązującymi kanonami. Wypaczenia są i będą, nigdy nie będzie idealnie. Tym bardziej dlatego potrzebni są ludzie, którzy wierzą w to, że będzie lepiej i potrafią do pewnych idei przekonać innych. Pozdrawiam i do usłyszenia. (2014-01-29 09:08) | |
ryukon1975 | |
Patrząc na fundamenty czyli podstawowe "zasady" na jakich "stoi" a raczej leży PZW nawet działalności nie odważyłem się nigdy zacząć. Żeby wyjąc z wody kłusowniczą siatkę czy wypuścić niewymiarową rybę nie muszę mieć na czole lipnych szyldów typu PZW, SSR itp.. :) (2014-01-29 11:30) | |
adler | |
Witaj Kazik. Jestem szczerze zaskoczony Twoją rezygnacją. Osobiście także mam co chwila zatargi z okręgiem, zarządem lecz daleko mi do poddania się. Wywalają mnie drzwiami, wchodzę oknem. Sytuacja jest taka że mam poparcie w działaniu coraz liczniejszej grupy członków koła, którzy bardzo aktywnie mnie wspierają i sami inicjują różne sprawy. Kazik, znamy się od początku, życzę Ci wytrwałości, nowej werwy do działań. Nie poddawaj się, nie dawaj satysfakcji wyjadaczom. Pozdrawiam Krzysztof. (2014-01-29 14:09) | |
marek-debicki | |
Kolego Krzysztofie! PZW może nam się nie podobać, SSR może się nam nie podobać, jednak używając sformułowań typu "..lipnych szyldów typu PZW, SSR.." obrażamy bezpodstawnie potężną rzeszę uczciwych i oddanych sprawie ludzi, a to już nie jest w porządku! (2014-01-29 15:20) | |
Zibi60 | |
Szczerze współczuję podjęcia takiej decyzji, bardzo Cię szanowałem i ceniłem Twoje uwagi na forum. Myślę, że nie przygotowałeś dobrze "gruntu" pod Swoje propozycje i zostałeś przegłosowany. W demokracji nie jest ważny pomysł - według Ciebie jedyny i słuszny - ale przekonanie większości do niego. Mam nadzieję, że się nie poddasz. (2014-01-29 16:28) | |
kucus22 | |
"Demokracja być może nie jest tworem idealnym, ale jak dotąd nikt nie wymyślił niczego lepszego"... drogi Kolego pozostaje mi tylko Tobie życzyc, byś ponownie odnalazł radośc i satysfakcję z wędkarstwa, takiego osobistego, bez zbędnych nerwów i wyrzeczeń... (2014-01-29 16:49) | |
ryukon1975 | |
Obrażanie kogoś to sprawa względna kolego Marku. Jeśli ktoś do mnie przyjdzie i powie że mam w domu chlew to mówię -tak mam bo nie chciało mi się posprzątać. Nie obrażam się. Widząc co się dzieje nad wodami mam prawo powiedzieć co myślę a to czy ktoś się obrazi szczerze powiem nie interesuje mnie a na temat tego co się dzieje z wodami w naszym kraju można by książkę napisać. Po jej przeczytaniu byłoby dopiero wielu obrażonych. (2014-01-29 19:49) | |
marek-debicki | |
O.K. Krzysztofie. Jednak chodzi mi o to, że bez względu na przypadki nie można wszystkich "wkładać do jednego worka"! Ponadto stoję na stanowisku, że wędkarza powinien cechować tzw. "niepoprawny optymizm"... Warto też pamiętać o starym przysłowiu "Wiara góry przenosi". Z pozytywnym nastawieniem żyje się generalnie lżej, a i słoneczko nawet w pochmurny dzień przygrzewa optymistycznie nastawionym do życia mocniej jak zazwyczaj. Trzeba po prostu wierzyć w siebie i innych, bez względu na skalę przeciwności. Przynajmniej warto spróbować. (2014-01-29 21:39) | |
marciin 2424 | |
Zgadzam się z tobą Krzysztofie, patrząc co dzieje się nad naszymi wodami to ludzie ,którzy są odpowiedzialni za ich stan powinni się wstydzić. Przecież pieniądze na zagospodarowanie naszych wód są, między innymi z naszych składek, a gdzie te ryby? I perfekcyjnie trafiłeś z tym porównaniem ( bałagan w domu ja za to odpowiadam - bałagan nad wodą wiadomo kto odpowiada) (2014-01-29 21:52) | |
rysiek38 | |
Ja myślę ze czasem warto postawić się twardo a nawet ewentualnie dostać "po łbie" niż spasować bo tym sposobem nic się nie poprawi a jak to powiadają wiara czyni cuda (2014-01-29 21:53) | |
marek-debicki | |
Nie wolno rezygnować ze swoich idei i marzeń, założonych celów, chociażby były ciężkie do osiągnięcia. Jesteśmy stworzeni po to, aby pokonywać wszelkie przeciwności. "Napierajmy" (2014-01-29 22:40) | |
ryukon1975 | |
Poddawać i rezygnować nie można. Dlatego będąc nad wodą robię wszystko by było lepiej jeśli tylko jest okazja. Jednak SSR którą wymieniłem wyżej jest taką rezygnacją. Istnieje tylko na pewnym procencie powierzchni kraju, nie ma środków, sił i możliwości. W wyniku tego PZW jest dzierżawcą największego areału wód w Polsce które nie są absolutnie chronione. Czy istnieje drugi jej odpowiednik w kraju ? Nie, każdy najmniejszy zakład pracy czy inna instytucja jest dziś chroniona. PZW tylko bierze składki na ochronę. Ochrona to tylko jeden z wielu tematów. Jednak to tematy drażliwe więc lepiej może nic nie pisać przecież wędkarze bywający nad wodą wiedzą i bez tego jak jest. Na koniec dodam że nie mam nic do SSR jest dla mnie tym samym co UFO - podobno ktoś gdzieś widział. (2014-01-30 06:52) | |
grisza-78 | |
A ja się nie dziwię autorowi. Chyba wszędzie jest podobnie, w mojej okolicy też. Są tacy, którzy by wiele oddali za to, żeby Związek działał perfekcyjnie, za to inni tylko trzymają palec w d***e i są w stanie działać przeciwko własnemu kołu, byle by tylko w Okręgu było ok. Znam takich gagatków, co robią kupę we własne gniazdo. Pozdrawiam !!!!! (2014-01-30 09:23) | |
janglazik1947 | |
Najbardziej denerwuje to iż nasze słowa poczynania to jak rzucanie grochem o ścianę- czyli ŻADNEGO SKUTKU, ANI ODZEWU. Po prostu szlak trafia człowieka i to jest chyba najgorsze, że traktują nas jak dostarczycieli kasy i tyle. Kaziku jeszcze trochę- mówią ,że kropla drąży skałę. (2014-01-30 12:49) | |
kaban | |
Co do ostatniego zdania autora nie byłbym takim optymistą... .Pozdrawiam. (2014-01-30 13:37) | |
MACHONEY | |
kiedys bedzie lepiej POZDRAWIAM (2014-01-30 18:09) | |
Esox_lucius1988 | |
zeby było lepiej musiałałoby powstac wydarzenie na skale demonstracji na Ukrainie a to raczej nie mozliwe. Jedyne co mozna zrobic to zacząc od kół, potem okręgów bo jedynie na tyle Nas stac ale co to da jak nad wszystkim "czuwa" ZG PZW, czyli szajka zlodzieji i bandytow? w takim razie powinno sie przycisnac Zarzad Glowny. tylko jak to zrobic, nie mam zielonego pojecia. wiele bym oddał by zmienila sie mentalnosc niektorych nieuczciwych wedkarzy a co wazniejsze wladz PZW. I zgadzam sie z Kazikiem, choc nie zylem w czasach komuny to smiem twierdzic ze władze nadal utrzymuja zasr.. komunistyczne świnie. Kapitalizm.. to tylko przykrywka. I to nie tylko w dziedzinie wedkarstwa. (2014-01-30 18:52) | |
gienio | |
Pozdrawiam. (2014-01-30 20:01) | |
rysiek38 | |
U nas SSR na szczęście działa i to z niezłym skutkiem tak ze mozna powiedziec że nasze zbiorniki są w miarę chronione {mam tu na mysli okolice Katowic} (2014-01-31 22:02) | |
groniar | |
Pozdrawiam Cię Kaziu zasmucił mnie ten wpis co się stało , nie rozumiem przecież Nasz nic nie możne zdziwić My mamy działać i pracować dla innych a nie patrzeć na siebie .Przemyśl to jeszcze Pozdrawiam. (2014-02-01 22:16) | |
kazik | |
Witam . Z góry dziękuję za słowa otuchy , ale zdania nie zmieniam . Przepraszam tylko tych co we mnie wierzyli . Mam już dosyć walki z władzami i kolegami jednocześnie , bo tak wygląda ten co przegrał . Chciałem zmian na które mi nie pozwolono , więc walczyć z wiatrakami dalej nie będę . Jestem po wylewie , mam już więcej niż pięćdziesiątkę więc pora na wycofanie się , zwłaszcza że mój koniec nie był dla mnie przyjemny . Jestem i będę zawsze wędkarzem i dla tych co chcą i zwrócą się o pomoc to służę poradą . Cenie i będę cenił tych wszystkich z którymi byłem i jestem kolegami , ale uważam że mój czas już się skończył . Obecnie zostaję tylko szarym wędkarzem oraz zjadaczem ryb (jak kto woli) . Postąpię tak jak mi najbliżsi koledzy radzili (zostaw to wszystko , opłać co ci pasuje , jedz tam gdzie ci pasuje i łów to co zamierzasz i tyle co ci przepisy pozwalają) to jest dzisiejsza moja dewiza . Teraz parę słów do kolegów : gronier” – wybacz mi , ale po tym co mnie spotkało w macierzystym kole to gdzieś musiałem się odnaleźć (dziękuję za to ) , a że rodzinę mam to mi było łatwiej i teraz mi bliżej do Was(Mam nadzieję że kontakt będziemy utrzymywać i poradą służę) niż do koła któro tworzyłem z kolegami . Kolego ,,MACHONEY” życzę ci dobrej pracy i efektów w kole oraz służę poradą jeżeli potrzebujesz . Znasz mnie i moje zdanie na temat tego co się stało , jednak tak łatwo nie dam się wmanewrować w ,,klakiera” (czas osądzi kto miał rację) . Pozostałych kolegów - marek debicki , adler , rysiek 38 , Zibi60, (których pamiętam) i tych co nie pamiętam (czyli pozostali ) serdecznie przepraszam za moją decyzję i za to że zawiodłem . Życie nie zawsze układa się po naszej myśli i tworzy inne scenariusze . Na koniec jeszcze raz przepraszam i jak potrafię to służę poradą bo elektronicznie zawsze będę z Wami . (2014-02-05 16:40) | |
MACHONEY | |
brawo KAZIU ZE SOBIE dajesz na luz obys dotrzymal slowa POZDRAWIAM MACHONEY (2014-02-18 17:45) | |
Piotr 100574 | |
wracam po długiej nieobecności a tu się wyrabia na całego,zostaw Kaziu to bagno i łów ryby,niech sami sobie w tym błocie siedzą ,pozdrawiam :) (2015-06-15 17:19) | |