Konstruowanie zestawu spławikowego - zdjęcia, foto - 1 zdjęć
W tym artykule napisze wam o konstruowaniu zestawu.
Konstruowanie zestawu.
Gdy wybierzemy już odpowiedni spławik, ciężarki i haczyk, trzeba to wszystko umieścić na żyłce i przywiązać do wędziska. Konstruowanie zestawu zaczynamy od odwinięcia krótkiego odcinka żyłki ze szpuli. Żyłkę przewlekamy przez oczko w korpusie spławika od góry ku dołowi. Ze statecznika zsuwamy koszulki, które nawlekamy na żyłkę, a następnie, już razem z żyłką, zakładamy z powrotem na statecznik. Spławik ustawiamy tak, aby poniżej niego zwisał około 20-centymetrowy odcinek żyłki. Tutaj szczypcami zaciskamy śruciny. Po zaciśnięciu kilku śrucin, których łączna masa jest zbliżona do wyporności spławika, zanurzamy zestaw w szerokim naczyniu z wodą lub w łowisku. W zależności od tego, jaka część spławika wystaje z wody, kolejne czynności wyglądają następująco:
- jeśli spławik tonie, trzeba zdjąć jeden ciężarek
- gdy z wody wystaje antenka i część korpusu, spławik jest niedociążony, trzeba dołożyć jedną śrucinę
-z wody wystaje tylko antenka spławika, spławik jest właściwie wyważony.
Kiedy mamy już dobrze wyważony spławik, trzeba go przesunąć na żyłce o kilkadziesiąt centymetrów. Następnie powolnym ruchem przesuwamy za nim wszystkie śruciny po kolei i odcinamy tę część żyłki, na której były zaciskane śruciny. Jeśli podczas przesuwania doszło do zgniecenia dłuższego kawałka żyłki, to też musimy go odciąć, bo ten fragment ma znacznie zmniejszoną wytrzymałość. Następnie wiążemy pętlę i rozmieszczamy po kolei wszystkie śruciny. Jeśli któraś z nich zbyt lekko przesuwa się po żyłce, musimy ją docisnąć szczypcami. Do pętli mocujemy przypon. Przypinamy haczyk do gumki-recepturki umieszczonej na rozłożonym wędzisku i odmierzamy długość żyłki od gumki do końca szczytówki. Cały zestaw z przyponem powinien być krótszy o 25-50 cm od wędziska. Po odmierzeniu właściwej długości wiążemy pętlę i mamy gotowy zestaw, który możemy przypiąć do końcówki kija i zacząć łowić.
Autor tekstu: Dawid Matelski
sium | |
---|---|
Wszystko cacy, tylko jedna uwaga, śrucina powinna być na tyle miękka żeby dało się ją zacisnąć palcami. Nie polecam szczypców bo łatwo zmiażdżyć żyłkę, poza tym ciężko później takimi kuleczkami suwać. (2011-02-08 12:24) | |
Ukleja142 | |
No cóź... Usystematyzujmy ten "bogaty" wpis... To "wędzisko - to "bat" (wynika to z treści wpisu). "Statecznik" spławika to "kil"... No i to zakończenie "Po odmierzeniu właściwej długości wiążemy pętlę i mamy gotowy zestaw, który możemy przypiąć do końcówki kija i zacząć łowić". To w końcu, "wędzisko", "kij", czy może coś jeszcze? Otóż "pętli" nie przypinamy do "wędziska", no bo niby jak ? I co to wg ciebie oznacza owo "przypinanie"? Przypiąć możemy kokardę do opakowania (prezent), przypiąć można "medal do piersi lub na piersi", przypinamy "łatkę komuś"... Pętlę co najwyżej możemy zamocować: do "rurki silikonowej", w "łączniku z tuleją blokującą", do "kółka łącznikowego z agrafką" lub do "zaczepu z podwójną tulejką"... | |
dawidmati12 | |
Te przypięcie to w cudzysłowu miało być (2011-02-13 14:44) | |