Kormorany do odstrzału

/ 7 komentarzy / 2 zdjęć




  • konto usunięte




JAK SIE CHCE TO MOŻNA


D E C Y Z J A
Na podstawie art. 56 ust. 2 pkt 1 i ust. 4 pkt 2 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz. U. Nr 92, poz. 880) oraz § 3 rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 28 września 2004 roku w sprawie gatunków dziko występujących zwierząt objętych ochroną (Dz. U. 220, poz. 2237), oraz art. 104 Kodeksu postępowania administracyjnego, po rozpatrzeniu wniosku Gospodarstwa Rybackiego w Rajgrodzie, ul. Warszawska 10, 19-200 Rajgród z dnia 07 lipca 2009 r. w sprawie odstrzału kormorana czarnego (Phalacrocorax carbo) -zezwalam
na zabicie poprzez odstrzał kormoranów (Phalacrocorax carbo) na terenie Jeziora Rajgrodzkiego użytkowanych przez Gospodarstwo Rybackie w Rajgrodzie, ul. Warszawska 10, 19-200 Rajgród w terminach od 15 sierpnia 2009 r. do odlotu kormoranów w ilości do 45 sztuk
RDOŚ-20-WPN-I-663114-157/09/ej
UZASADNIENIE
Pismem z dnia 07 lipca 2009 r. Pan Jarosław Holak dzierżawca Gospodarstwa Rybackiego w Rajgrodzie zwrócił się o wydanie zezwolenia na odstrzał 60 sztuk kormorana czarnego (Phalacrocorax carbo) na Jeziorze Rajgrodzkim.
W dniu 28 lipca 2009 r. pracownicy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku, Wydział Spraw Terenowych I w Suwałkach dokonali wizji terenowej w okolicy Jeziora Rajgrodzkiego. Po przeprowadzonych oględzinach stwierdzono, iż ptaki zalatują z innych jezior usytuowanych w pobliży Ełku i przesiadują często na wyspach na Jeziorze Rajgrodzkim, świadczą o tym liczne ślady tj. uschnięte i usychające drzewa.
Kormorany powodują bardzo duże szkody w pogłowiu ryb.
W związku z tym odstrzał wynika z konieczności ograniczenia szkód wyrządzonych przez kormorany w gospodarstwie rybackim.
W dniu oględzin zaobserwowano przy Jeziorze Rajgrodzkim pojedyncze osobniki kormorana. Dlatego też zredukowano wnioskowaną liczbę osobników kormorana czarnego do odstrzału.
Redukcja ptaków nie wpłynie negatywnie na ogólny stan populacji tego gatunku.
Termin płoszenia oraz odstrzału kormoranów został ograniczony do okresu: od 15 sierpnia do odlotu - poza okresem lęgowym, kiedy płoszenie i odstrzał nie jest możliwy ze względów etycznych.
W związku z powyższym orzeczono jak w sentencji.


Zgodę na odstrzał 300 mazurskich kormoranów podpisał minister środowiska
Myśliwi - na zlecenie zainteresowanych gospodarstw rybackich - już teraz mogą upolować sto(?) kormoranów w okolicach Ełku. Po 15 sierpnia, gdy zakończy sie okres lęgowy, dostali zgodę na odstrzał 200 sztuk w okolicach Giżycka i Szwaderek. Czy im się to uda? Mało prawdopodbne, bo ptaki są bardzo płochliwe i sprytne. W poprzednich latach odstrzelono jedynie pojedyncze sztuki.

W tym roku - z niejasnych przyczyn - zniknęła licząca ponad sto gniazd kolonia kormoranów na jeziorze Selmęt Wielki.
- Przecierałam oczy ze zdumienia, gdy zobaczyłam, że nie ma tam ani jednego ptaka - mówi Maria Mellin, wojewódzki konserwator przyrody.

Koserwator nie będzie jednak wyjaśniać, kto wykurzył kormorany, gdyż kolonia ta nie była pod ochroną.

Jeszcze w latach 60. kormoran był gatunkiem zagrożonym. Największe kolonie tych ptaków znajdują się w Kątach Rybackich w rezerwacie Mierzei Wiślanej. Po kilka tysięcy par można spotkać na jeziorach: Rydzówka k. Srokowa, Rańskie k. Dźwierzut, Mielno k. Tymawy, Wulpińskie, Sasek Mały i Sasek Wielki oraz na Jeziorze Dobskim k. miejscowości Radzieje. Natomiast najstarsza w Europie, istniejąca od XIX wieku kolonia tych ptaków, znajduje się na jeziorze Marąg k. Łukty.

Źródło Gazeta.Pl.Olsztyn


TYMCZASEM W ŚWINOUJŚCIU
Największe skupiska kormoranów zasiedlają półwysep Mulnik i obszar wodny cieśniny Starej Świny. Ptaki, które żywią się rybami, najbardziej przeszkadzają tamtejszym rybakom i wędkarzom, którzy nie po raz pierwszy zwrócili się o pomoc do władz miasta. Ich zdaniem, wzrost populacji kormoranów może mieć wpływ na znaczne zmniejszanie się liczebności ryb. Do ich wniosków przychylił się prezydent Janusz Żmurkiewicz. 2 tys. ptaków, z których każdy codziennie zjada około pół kilograma ryb, miałoby zostać odstrzelonych w okresie od października do stycznia.

- W ubiegłym roku mieliśmy tu istny nalot - tłumaczy Robert Karelus, rzecznik prezydenta Świnoujścia Janusza Żmurkiewicza. - Ostrożnie szacowaliśmy ich ilość na ok. 20 tys. Dlatego w tym roku prezydent zwrócił się o pozwolenie na odstrzał.
Jednocześnie poprosił o pomoc Morski Instytut Rybacki w Gdyni, z którego badań wynika, że populacja ptaków zmienia się w zależności od pory roku: na samej tylko wyspie Mielin od 2 tys. latem do nawet 10 tys. - zimą.

Tymczasem wojewoda Robert Krupowicz po konsultacji z Wojewódzką Radą Ochrony Przyrody stwierdził, że brakuje naukowo potwierdzonych dowodów, jakoby żerowanie kormoranów wpływało na zmniejszenie się liczebności różnych gatunków ryb, w tym zwłaszcza tych cennych gospodarczo. Potwierdza to Paweł Jabłoński, kierownik biura regionalnego Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków w Świnoujściu.

- Tak naprawdę nikt nie wie, jaką szkodę kormorany wyrządzają, czy to pod względem przyrodniczym, czy ekonomicznym, bo nikt takich badań nie przeprowadził - tłumaczy. - Dlatego jest to w tej chwili jedynie hipoteza, bez której potwierdzenia nie powinniśmy podejmować podobnych działań.

Tym bardziej że, jak twierdzi Paweł Jabłoński, kormorany okupujące okolice Świnoujścia przylatują tutaj tylko na zimę. Ich wystrzelanie nie gwarantowałoby, że w przyszłym roku nie pojawią się tutaj kolejne ptaki.

Również wojewoda zapowiada ponowne wystąpienie do ministra środowiska z informacją o pilnej potrzebie opracowania strategii regulacji populacji kormoranów czarnych. Takie postawienie sprawy satysfakcjonuje też władze Świnoujścia.

- Cieszymy się, że wojewoda zajął się tą sprawą i czekamy na opracowanie odpowiedniej strategii - mówi Robert Karelus.

Tym bardziej że, jak mówi rzecznik prezydenta Żmurkiewicza, wyjątkowo ciepła zima sprawiła, że w tym roku kormoranów do Świnoujścia zleciało się znacznie mniej, niż się tego spodziewano.

Inaczej widzą to okoliczni rybacy.- Jeszcze nigdy nie widziałem ich tak dużo jak tej jesieni – mówi Leszek Baran, rybak ze Świnoujścia. - Te ptaki zjadają prawdopodobnie więcej ryb, niż my łowimy. Dlatego powinno to zostać w jakiś sposób uregulowane, bo z naszej perspektywy to są zwykłe szkodniki. I na pewno każdy rybak będzie miał podobne zdanie.

Źródło Gazeta.Pl. Szczecin


A ptaszyska rozpleniły się nadmiernie, czują się pewnie i gównem zabijają
kolejne dziesiątki drzew. Widok jez. Dąbskiego jest straszny i to nie
tylko poprzez ruinę drzewostanu ale ze względu na skalę zjawiska.
Co od rybaków, tych też nie ma co za bardzo żałować lub bronić, Dąbskie udekorowane sieciami
jak nigdy, bardziej przypomina tor slalomowy niż akwen żeglarski.

 


4.3
Oceń
(12 głosów)

 

Kormorany do odstrzału - opinie i komentarze

spines21spines21
0
muszę przyznać,że co do kormoranów to mam bardzo ambiwalentne odczucia.
ładne ptaszyska,ale w nadmiarze nie do wytrzymania. (2009-08-29 23:00)
SumikDestroyerSumikDestroyer
0
odnoszę wrażenie że na te 200 odszczelonych przylecą następne i co tamte też zabić?! pozdrawiam *x5 (2009-08-31 10:35)
u?ytkownik22572u?ytkownik22572
0
W samym Helu , na falochronach portu wojennego siedzi kilka tysięcy kormoranów a jeszcze 10 lat temu były u nas rzadkością. Ile jest na plażach półwyspu i na drzewach w lesie, trudno policzyć. Do tego dochodzą tysiące na Zalewie Wiślanym. Podobno mamy tez kormorany z Niemiec bo tamtejsi wędkarze z myśliwymi strzelali w powietrze by je wystraszyć (u nich też są pod ochroną)
U nas wyjadły już wszystko co było do zjedzenia nawet wiekszość babki byczej, do niedawna plagi Zatoki Puckiej. Teraz próbują zjadać flądry i dławią się nimi z wiadomych przyczyn. A mewy w Helu przymierają głodem i atakują wędkarzy na łodziach. ....
Fajnie że zwróciłeś uwagę na problem kormoranów bo na naszych wodach to już plaga. (2009-08-31 13:24)
podzygpodzyg
0
Pamientam jak 20 lat temu zakładano rezerwaty dla kormorana teraz już nie potrzebuje rezerwatów w samej Gdyni na falochronie widać ich setki poprostu plaga.Gdzie są ci od rezerwatów? pozdrawiam życze sukcesów (2009-09-02 06:04)
jurekjurek
0
Witam , do Świnoujścia kormorany przyleciały ze Szwecji ------- gdzie tamtejsze władze pozwoliły myśliwym walić do nich z czego popadnie ......................... a najwięcej w całej Europie jest ich u Nas ............Niemcy też je przegnali ..................TYLKO TAK LIBERALNE WŁADZE , JAK w POLSCE MOGŁY POZWOLIĆ DO TEGO , ŻEBY TAK SIĘ ROZMNOŻYŁY ............... W okolicach Płocka ( a dokładnie Murzynowa ) , JEST ICH PONAD 7 TYSIĘCY SZTUK............Był w tym roku nawet Genio Grabowski---jeszcze prezes PZW i też nic nie wskórał .............. odstrzały do 50 sztuk max. będą tylko u prywatnych dzierżawców wód ...................NATOMIAST NA WODY PZW ---NIE MA CO LICZYĆ ..................... CHYBA WIECIE Z JAKIEGO POWODU???????????????????????????? ....JAK NIE PODSYPIESZ TO NIE JEDZIESZ. (2009-09-02 10:26)
u?ytkownik6499u?ytkownik6499
0
Zgadzam sie z Tobą Jurku w Szwecji naprawdę pilnują środowiska i dlatego kormorana nie pożądają właśnie paradoksalnie w trosce o przyrodę . A odstrzały załatwi każdy dzierżawca dobrej rybnej wody bo ma czym zapłacić , a myśliwy -prokurator w jednej osobie „ klepnie i popchnie ‘’ Temat ! Można widać jak potrzeba . (2009-09-02 14:49)
janunio1janunio1
0
Beszczelne ptaszyska potrafią nurkować za rybami dziesięć metrów od wędki a jest ich coraz więcej i to w miejscach gdzie dotychczas nie żerowały,powinny zostać odstrzelone chociaż w części,pozdrawiam . (2009-09-26 09:17)

skomentuj ten artykuł