Zaloguj się do konta

Kormorany

Chciałbym trochę napisać o Kormoranach bo opinie na ich temat są różne.Wedłóg różnych źródeł ptaków tych jest od 30 do 36 gatunków w Polsce występuje Kormoran czarny jest to ptak durzy upierzenie ma przeważnie czarne dziób długi zakrzywiony na końcu nogi krótkie z trzema palcami z przodu i jednym z tyłu złączone błoną składa od 20 do 26 jaj .

W Chinach ptaków tych używa się do połowu ryb zakładając im obręcz na szyje uniemożliwiającą im połknięcie ryby. Winnych krajach Azji czczony jako ptak święty w naszym kraju opinie na jego temat są podzielone. Jedni uważają go za szkodnika wianego zubożeniu rybostanu naszych wód. drudzy twierdzą że to nie wina ptaków lecz źle prowadzonej gospodarki rybackiej na naszych wodach.

Faktem jest że w niektórych rejonach kraju występuje w dużych koloniach największa kolonia tych ptaków znajduje się na Suwalszczyźnie na wyspach jeziora Gaładuś liczy ponad tysiąc sztuk, zdaniem wędkarzy rocznie zjada osiem ton ryb DOŚ w Białymstoku wydała zezwolenie na odstrzał 200 ptaków i po wylęgu młodych od połowy sierpnia aż do odlotów będą płoszone na jeziorach Gaładuś, Gremzdy, Sejwy, Długie Krasnopolskie, Krzywe, Szurpiły i Rospuda Filipowska - wszystkie użytkowane przez Polski Związek Wędkarski.

Populacja chronionego kormorana czarnego jest coraz większa także dlatego, że nie ma on już właściwie żadnego naturalnego wroga. Kiedyś był nim orzeł bielik, ale teraz jest zbyt rzadki by stanowić realne zagrożenie.

Opinie (34)

dany21

Widziałem na Wiśle jak całe stado nurkowało za rybami, tak się objadały że niektórym wystawały ogony ryb z dziobów. 5 za wpis [2009-07-05 10:05]

troc

Małe sprostowanie- kormoran czarny Phalacrocorax carbo składa zwykle 3 do 4 jaj, objęty ochroną częściową, dziennie zjada 0,5 kg. narybku- podstawowe pożywienie, a jako że zimuje również u nas łatwo policzyć ile w ciągu roku może wyrządzić szkód- 0,5 kg x 365 = 182,5 kg narybku- wyliczenie dotyczy jednego kormorana a przeważnie występują koloniami- rachunki pozostawiam dociekliwym. Nie bez znaczenia jest również fakt że czynią szkody w drzewostanie- drzewa na których zakładają gniazda są skazane na zagładę z powodu trujących odchodów. Swoją drogą bardzo dobry temat do dyskusji!! [2009-07-05 10:42]

okon58

kilka lat wędkowalem na jez. zioło należacym do PGR Łyśinin woj. Kujawsko Pomorskie na Jez. jest wyspa która zasiedliły kormorany efektem tego jest śmierć prawie wszystkich drzew na wyspie. Nie zjedzone do konca wegorze i to nimalych rozmiarów wiśiały na drzewach. [2009-07-05 11:01]

26koles

Ja właściwie do Kormoranów nic niemam ,ale bym je wszystkie powybijał. Gdyby żarły okleje i babki to OK . Ale to cholerstwo wyżera same szlachetne ryby. [2009-07-05 11:15]

stanley584

Kormoran też istota żyjąca i żyć pragnie. Jednak nad sednem problemu powinno się zająć odpowiednie gremium ludzi / ekolodzy-obrońcy zwierząt, ichtiolodzy, hodowcy ryb i inne grupy ludzi odpowiedzialnych za przyrodę i jej ekonomię/. Przy zdrowym rozsądku i mądrym myśleniu problem też można racjonalnie rozwiązać. Bo dziwnym wydaje się to, aby zachować jeden gatunek nadmiernie trzebić drugi. W tym wypadku sprawą równowagi w przyrodzie winien zająć się człowiek. Materiał oceniam na *****. [2009-07-05 11:15]

użytkownik

Dla mnie to był zawsze szkodnik i łakomczuch nigdy nie spotkałem się z wielkimi koloniami ale kilkoma sztukami tak i to co widziałem już mi wystarczy... tak jak napisał Troc warty uwagi temat do dyskusji pozdro [2009-07-05 11:38]

jurek

Bardzo dobrze Darku , że przypominasz ten temat - koszmar , u mnie piątal , lecz chciałbym sprostować , że w okolicy Płocka , a dokładnie Murzynowa jest ogromna wyspa --- którą od wielu lat opanowały kormorany , z drzew tam rosnących pozostały kikuty --- , zniszczone przez guano kormoranów ( bardzo żrące i destrukcyjne dla wszelkiej roślinności ) , I W MOICH OKOLICACH KORMORANA JEST PONAD 6000 SZTUK!!!!!!!!!! ........... jak nie więcej --- i myślę , że zjadają ponad 1 kg ryb ( widzieliśmy jak 2 sztuki zjadły ponad 1.5 kg ryb --były to leszcze i sandacze ) , ale może średnio na wszystkie wypada inaczej .........ale na pewno są bardzo niebezpiecznym szkodnikiem dla Naszych Wód ..........Niemcy i Szwedzi strzelali do nich z czego popadnie ....więc przeniosły się do tolerancyjnej Polski . W okolicy Płocka rzeka Wisła to jeden wielki zbiornik zaporowy , gdzie zadomowiły się dobrze i maja wokół sporo jezior .........no i ryb .....U nas nie dostaliśmy pozwolenia na odstrzał nawet jednej sztuki , ale sprawą zajęli się już posłowie...... WIĘC MAMY NADZIEJĘ , ŻE COŚ SIĘ RUSZY .........pozdrawiam Cię serdecznie Jurek. [2009-07-05 11:49]

jessica2006

KORMORANY TO NAJWIEKSZE SZKODNIKI NASZYCH WOD JUZ KILKA RAZY ZAOBSERWOWALEM NA JEZIORZE SOLINSKIM JAK POLUJA NA RYBY CO PRAWDA NIE MA ICH U NAS ZA DUZO NO ALE PRZECIEZ SIE ROZMNAZAJA I BEDZIE ICH CORAZ MNIEJ JEDEN KORMORAN POTRAFI ZJESC OK PIECIU KILO RYB POWINNY BYC TEPIONE WEDLUG MNIE .... [2009-07-05 14:11]

tomekrekin

bardzo trafny temat,ptactwo wyjada narybek i do tego niszczy i tak już ubogi drzewostan ciekawe co nasze władze mają wprzyszłości zrobić z tym zagadnieniem i tu właśnie jest dziura w tym zagadnieniu. [2009-07-05 14:57]

janunio1

Tego cholerstwa jest coraz więcej i dalej się rozmnaża w szybkim tempie,widać już je w miejscach gdzie do niedawna nie występowały,ja uważam że jest to szkodnik naszych wód, za artykuł piątal. [2009-07-05 18:51]

margor1976

zapomniałeś jeszcze wymienić jezioro Wigry, jest tego ptactwa. ale myślę, a rozmawiałem z człowiekiem który interesuje się wszelakim ptactwem w Kątach Rybackich, że największa populacja tego gatunku znajduje się nad zalewem wiślanym, sam osobiście widziałem klucze ptaków lecących nad zalew, masa tego cholerstwa.na Suwalszczyznie a zwłaszcza na jez Wigry, kormorany nie są największym zagrożeniem. dzisiaj podczas łowienia ryb na tym jeziorze widziałem jak to kłusole czyszczą siatki, a sam na tych siatkach spaliłem przełącznik biegów w silniku, trochę im tych siatek pociąłem, ale to nic nie da. najgorsze jest to że oni to robią na legalu w biały dzień. a co robi straż WPN, gania dzieciaki wczasowiczów bo za dużo uklei odłowią. za artykuł5 [2009-07-05 21:38]

KaKa13

Wciąż giną kolejne gatunki i międzynarodowej społeczności nie uda się osiągnąć w 2010 roku celu, jakim jest powstrzymanie utraty bioróżnorodności – ostrzega Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody i Jej Zasobów (UICN) w najnowszym raporcie. Przykre ale prawdzie :/ [2009-07-06 08:09]

Flayster

Zgadza sie, moze i kormorany zjadaja duza ilosc ryb, ale kormorana stworzyla natura. Gdyby gospodarka wodna nie byla tak rabuknowa jak jest, to pewinie ptaki te nie byly by liczone jako szkodnik. Myśle ze szczacujac i utzrzymujac odpowiednia populacje tych ptakow problem byl by wiekszy. A kto policzył ile TON ryb wyławiaja rybacy śródlądowi nie bacząc na wymiary ochcronne oraz okresy ochronne?? Sam byłem świadkiem jak na zalewie szcz. rybacy wywalali sandacze skrzynkami z powodu nadplywajacej strazy rybackiej. Wymiary niektorych byly takie ze pozal sie Boze. Ja wieksze plocie chyba potrafilem wypuscic. Dobry temat do Tabu... Pozdrawiam [2009-07-06 09:41]

Zbig28

Nie bardzo wiem za co te powyżej zamieszczane pochwały tekstu. Dla mnie jest on bardzo ubogi merytorycznie i nie zawiera podstawowych informacji o tym gatunku ptaków. Do tego te paskudne błędy ortograficzne jak np. cyt " jest to ptak durzy"... Kolego ! Zadurzyć to się można w jakiejś panience, natomiast ptak może być DUŻY ! Innych błędów nie wymieniam, a jest ich w tak krótkim teksciku o wiele za dużo. Polecam wizytę w księgarni w celu nabycia słownika lub korzystanie z odpowiednich programów komputerowych. Pozdrawiam. [2009-07-06 10:27]

użytkownik

Dzięki Ci Zbig28 [2009-07-06 11:22]

użytkownik

Co to w ogóle jest za bełkot? Ja wiem że każdy może pisać ale Redakcja w tym momencie robi sobie kosmiczne jaja. Droga redakcjo zapraszam do czytania artykułów chociażby tych które trafiają na czołówkę. To idzie w świat i niesie wstyd jak cholera. Ten tekst nie ma żadnej wartości nawet merytorycznej pomijając ortografię i stylistykę. [2009-07-06 12:35]

adler

Piękne, ładne ,a takie spustoszenie sieją naokoło sieją ,totalną zagładę na wodzie i lądzie. Cóż powinna być okresowa selekcja, mimo ochrony. [2009-07-06 12:50]

elan1993

Jest jeszcze 2. duża populacja kormorana czarnego na zalewie włocławskim ........jest to odcinek Wisły pomiędzy Włocławkiem i Płockiem....... na wysokość Brudzeń Duży. Ta miejscowość znajduje się bliżej Płocka. Kormorany właśnie na tej wysokości zalewu znalazły wyspę na której są liczne duże drzewa na których zamieszkały. Populacja jest tak duża, że zamieszkujące tam kormorany ,,żywcem zabiły" drzewa z tej wyspy i teraz są białe.....od ich kału...... obumarłe. Najlepiej widać jak duża jest populacja tego ptaka jak przelatują ,,klucze" ich liczące po 100 szt. [2009-07-06 17:01]

Profesor

No to u Nas na środkowej Wiśle jest druga co do wielkość kolonia i pewnie zjada wszysko co my zarybiamy. Oni tam je przeganiają a one przychodzą do nas i są plagą gorszą o 100 razy od kłusowników [2009-07-06 17:18]

użytkownik

Chciałbym trochę napisać o Kormoranach bo opinie na ich temat są różne.Według różnych źródeł ptaków tych jest od 30 do 36 gatunków. W Polsce występuje Kormoran czarny. Jest to ptak duży, upierzenie ma przeważnie czarne, dziób długi, zakrzywiony na końcu. Nogi krótkie z trzema palcami z przodu i jednym z tyłu, złączone błoną. Składa od 20 do 26 jaj . W Chinach ptaków tych używa się do połowu ryb zakładając im obręcz na szyje uniemożliwiającą im połknięcie ryby. Winnych krajach Azji czczony jako ptak święty. W naszym kraju opinie na jego temat są podzielone. Jedni uważają go za szkodnika wianego zubożeniu rybostanu naszych wód. Drudzy twierdzą, że to nie wina ptaków lecz źle prowadzonej gospodarki rybackiej na naszych wodach. Faktem jest, że w niektórych rejonach kraju występuje w dużych koloniach. Największa kolonia tych ptaków znajduje się na Suwalszczyźnie, na wyspach jeziora Gaładuś. Tam populacja liczy ponad tysiąc sztuk. Zdaniem wędkarzy kormoran rocznie zjada osiem ton ryb. DOŚ w Białymstoku wydała zezwolenie na odstrzał 200 ptaków i po wylęgu młodych. Od połowy sierpnia aż do odlotów będą płoszone na jeziorach Gaładuś, Gremzdy, Sejwy, Długie Krasnopolskie, Krzywe, Szurpiły i Rospuda Filipowska - wszystkie użytkowane przez Polski Związek Wędkarski. Populacja chronionego kormorana czarnego jest coraz większa także dlatego, że nie ma on już właściwie żadnego naturalnego wroga. Kiedyś był nim orzeł bielik, ale teraz jest go zbyt mało by stanowić realne zagrożenie. [2009-07-06 18:25]

użytkownik

Masz kolego mydi ściągawkę i popraw sobie tekst. Mam nadzieję, że tym razem już błędów będzie mniej. Bój się Boga Redakcjo!!!!!!! [2009-07-06 18:27]

użytkownik

Dodam, że nie zadałem sobie trudu aby wyeliminować błędy merytoryczne. [2009-07-06 18:28]

robert289922

Zapraszam do Płocka my też mamy urwanie głowy z kormoranami a władze naszego związku PZW nic nie robią z tym problemem tylko podnoszą nam składki niby zarybiają ja uważam że dają następną porcje pokarmu kormoranom [2009-07-06 19:00]

wkrzychu

Polecam inwestycję w Słownik Ortograficzny... Krzysztof [2009-07-06 23:15]

CEJN58

Kolego >dominik10< dane ,które zebrałeś na temat kormorana są chyba z kosmosu.Jestem z przyrodą na co dzień i nie słyszałem ,żeby kormoran znosił tyle jaj. A zjadając tony ryb populacja kormorana wytrzebiła by zasoby naszych wód w jeden rok.Kormoran tak jak bóbr jest zagrożeniem dla wielu gatunków ryb i środowiska i na kontrolowany odstrzał może zezwolić Minister Środowiska.Radzę bardziej zapoznać się z opisem ptaków!!!!! [2009-07-07 22:35]

użytkownik

Cejn58 czytaj uważniej. Dominik10 przepisał tekst mydiego tylko bez błędów. Możesz mi wytłumaczyć w jaki sposób bobry są zagrożeniem dla ryb? Bo tego akurat nie wiedziałem. [2009-07-07 23:25]

Piotrek79

W niedzielę byłem nad Wisłą w Przęsławicach koło Wyszogrodu. W ciągu 3 godzin łowienia dwa razy mało nie spadłem ze stołka... Dlaczego? Już wyjaśniam: W miejsce gdzie wrzuciłem zanętę szybko weszła drobnica. Brały ukleje, krąpie i małe leszczyki. Po niedługim czasie jakiś drapieżnik zaczął uganiać się za drobnicą. Nagle przestraszył mnie staszny plusk i z pod wody wypłynęło coś wielkiego i czarnego. W pierwszej chwili myślałem, że to bóbr, ale nie ptaszysko wielkości gęsi spojrzało tylko na mnie i odfrunęło. Byłem w szoku... Słyszałem, że kormoranów jest tu dużo i robią sporo spustoszenia w akwenach, ale żeby wpływać w zanętę i tam sobie polować na ryby to już przesada. Myślałem, że to przypadek, ale chyba nie, bo po niedługim czasie sytuacja się powtórzyła, a w łowisku kilka razy zaobserwowałem dziwne bąblowanie jakby ktoś przeciągnął grabiami po dnie. Oprócz uklejek nic więcej oczywiście nie złowiłem... :(. [2009-08-04 11:14]

użytkownik

Kormorany nie są wcale takie złe . 5. [2009-10-29 17:27]

użytkownik

JUŻ KORMORANY ODLECIAŁY STĄD ... [2009-10-29 17:30]

dobry wedkarz

Osobiście , bardzo żle to zabrzmi ale wystrzeliłbym całą populacje tego szkodnika .Nie trzeba ich szukać wcale na Suwalszczyżnie bo całkiem sporo a nawet bardzo dużo jest ich w centralnej Polsce. Jestem częstym bywalcem na zalewie Zegrzyńskim i obserwuję ich poczynania. To co potrafi zrobić stado 30-tu osobników przekracza ludzkie pojęcie.Nie dość , że wybierają tylko szlachetne ryby to po ich 'wizycie' zostaje pobojowisko . Ogrom pokaleczonych i wypłoszonych ryb straszy ludzkie oko . [2009-11-27 20:28]

radomka5

czytałem artykuł o kormoranach i jeden kormoran dziennie pożera kilogram ryb.Do artykułu było zdjęcie jak zdechły kormoran leży na brzegu przyczyna:chciał połknąc ponad kilogramowego sandacza lecz utknął mu w dziobie i się udusił [2010-03-20 15:53]

użytkownik

Tendencyjność i jałowość tego artykuły razi , sprawia że nie da się go czytać i odbierać inaczej jak tylko jako próbę przedstawienia tego  ptaka  w skrajnie pejoratywnym świetle . Autor , posługując się jałową , miałką  retoryką - próbuje  skłonić wędkarzy do wyrobienia wrogich poglądów na temat tego wodnego stworzenia . Daję pozaregulaminowe zero bo i zerem jest ten grafomański , pełen błędów - pseudo - przyrodniczy szmatławiec. [2010-07-15 12:54]

użytkownik

Cała prawda o kormoranach . Cieszmy się że są nad naszymi wodami , rosną jak na drożdżach a a zaszczute i zapędzone w kozi róg przez zabójcze praktyki cywilizacyjne , zdołały jakoś przetrwać w naszym kraju. [2010-07-25 17:09]

użytkownik

5 [2013-05-20 18:23]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej