Koszyczek zanętowy zrobiony samodzielnie
Karol R. (Karol90)
2011-10-18
Do tego celu będą nam potrzebne plastikowe, puste opakowania po tabletkach musujących (Plusssz, Tiger, itp.) lub koszyczki po roślinkach które kupujemy do naszych akwariów (akwaryści wiedzą co mam na myśli).
Z opakowań należy zedrzeć naklejki, następnie przeciąć na kilka części. Ja dziele je na trzy części lub po prostu na dwie połówki. Jest to uzależnione od długości opakowania, a najczęściej opakowanie ma 14 centymetrów. Jeden koszyczek zawsze wychodzi nam 'z dnem', jeśli ktoś woli koszyczki bez dna to może je po prostu odciąć. Do cięcia używam szlifierki kątowej, oczywiście można zastąpić ją innym narzędziem.
Po wykonaniu tych czynności w naszych przyszłych koszyczkach należy ponawiercać otwory. Można to zrobić mocując je w imadle lub po prostu trzymając umiejętnie w ręku. Aby to wykonać posługuję się wiertłem (fi) 5, maksymalnie 5,5. Tworzywo z którego zrobione są opakowania jest dość kruche i podatne na pęknięcia dlatego używanie wiertła o większej średnicy może grozić uszkodzeniem koszyczka. Przed nawierceniem można ołówkiem odrysowywać kolejno linie aby nawiercone otwory leżały w linii prostej.
Kolejną czynnością jest zamocowanie krętlika do koszyczka. Ja w tym celu nawiercam mniejszym wiertłem mały otworek, do którego zakładam 'kółeczko', a następnie krętlik. Oczywiście koszyczki po roślinkach akwariowych nie wymagają dodatkowego nawiercania otworów, można jedynie nawiercić niewielki otwór w celu zamontowania krętlika.
Należy pamiętać aby nasz koszyczek pozbawić wszelkich 'zadziorów' powstałych po wierceniu i cięciu, ja robię to zwykłym scyzorykiem.
Koszyczek można dodatkowo dociążyć, montując u jego boku ołów. W tym celu niezbędne będą cienkie druciki którymi należy doczepić ołów do koszyczka, przeplatając druty przez kilka otworów. Dodatkowo, dla wzmocnienia połączenia można użyć w tym celu kleju szybko schnącego.
Życzę wszystkim miłego majsterkowania i jak najlepszych wyników z koszyczkami własnej produkcji!
Pozdrawiam,
Karol90