Krótka zasiadka majowa
Robert Robson (Robson86)
2013-05-23
Wyjazd planowaliśmy wraz z kolegą od miesiąca, wyproszone urlopy i dni wolne od pracy, jednak gdy wreszcie nadszedł czas pogoda zaczęła się załamywać i zastanawialiśmy się nad sensem wyjazdu pod namioty...(burze, wiatr, ulewy) Ale decyzja w końcu zapadła.. Jedziemy;)
Na łowisku byliśmy ok 13, wybraliśmy miejscówki i ok 15 zarzuciliśmy zestawy karpiowe, ja wybrałem głębszą część zbiornika natomiast kolega przesmyk między wyspami.. co okazało się trafniejszym wyborem, ale ja też na tarczy nie wróciłem.
Po 10 min już pierwszy odjazd u kolegi, amur 5,5 kg wylądował w podbieraku, ok 17 rozpętała się burza, która trwała do ok 19. Do wieczora tylko delikatne skubnięcia, ok godz 23 mam pierwszy odjazd z rynny głębokiej na 2,5 metra leżącej pośrodku metrowej płycizny kilkanaście metrów od brzegu. Po zacięciu dość spory opór i murowanie do dna, ucieczka i znów murowanie.. po ok 10 min na macie ląduje jesiotr długi na 120 cm i ważący 11,5 kg. Po tym braniu znów następuje cisza.. ok godz 2 następuje odjazd u kolegi, wyciąga karpia 8,5 kg, a za pól godzinki następnego ok 4 kg tego nie warzyliśmy. Do rana spokój, sama pogoda w nocy bajkowa, mgła nad wodą, i jasno świecący księżyc, noc dość ciepła. wstałem ok 7 rano po 3 godzinnej drzemce, przywitała mnie piękna pogoda, słońce żarzyło, bezchmurne niebo...jednak do godz 11 cisza, nagle kolejny odjazd u kolegi, po krótkiej walce w podbieraku ląduje karpik 11 kg, i znów cisza, od godz 14 zaczynają się burze i schemat jest taki sam tzn kolejna chmura burzowa, kolejna ryba.. z których większość bierze na płyciznie między wyspami, największa ryba trafia się ok 16 u kolegi, parła do przodu jak lokomotywa, była nie do zatrzymania po ok 15 min niestety się zpieła. Ok 17 odjazd u mnie zacięcie i na macie ląduje karpik 7,5 kg, za jakieś 40 min następny 6kg. W końcu ok 19 odpuszczamy, z powodu burz i deszczu które staja się coraz bardziej uciążliwe decydujemy o powrocie do domu.
Wszystkie ryby wróciły do wody, łowisko.. gdzieś na Mazowszu.. przynęta kulki proteinowe halibut marine. Wędzisko FOX warrior s 360 3lbs, kołowrotek Dragon Maxima1060fr, żyłka główna 0.28 8,5 kg.
Pozdrawiam.