Leszczowy przysmak


Witam Kolegów ... Czytając forum przeczytałem przypadkowo wpis o rekordowym leszczu i olejku czosnkowym dla gołębi . Kolega mówił że można taki olejek kupić w sklepie Gołębiarskim ...


Mój Ojciec jak i Ja hodowaliśmy gołębie pocztowe i zawsze ojciec sam robił olejki jak i czosnkowe i z kiełków pszenicy .

Dlatego chciałbym podzielić się tym przepisem za który zapłacimy około 10-15 zł za litr , a mała buteleczka 250ml w sklepie kosztuje ok. 12 zł

Olej najlepszy SŁONECZNIKOWY , 8 ząbków czosnku , szczypta pieprzu .

Olej wlewamy do szklanej ciemnej butelki , rozgniatamy czosnek posypujemy go szczyptą pieprzu czosnek z pieprzem dobrze mieszamy i wsypujemy do ciemnej butelki z olejem . I odstawiamy go do piwnicy w chłodne zacienione miejsce ... lodówkę odradzam ... po 4-7 dniach olejek bedzie gotowy do użycia ... jezeli chodzi o odcedzenie to nietrzeba im dłużej czosnek lezy w oleju tym lepiej .


Jeżeli chodzi o olejek z kiełków pszenicy to zrobienie wygląda tak

Pszenice wsypujemy do ziemy na 2-3 dni aby pszenica wykiełkowała . Gdy już nam wykiełkuje myjemy w zimnej wodzie i osuszamy ... 30-50 dag wykiełkowanej pszenicy wsypujemy do słoika (takiego 3 litrowego) wlewamy tam około 1-1,5 l oleju rzepakowego i odstawiamy go w chłodne miejsce po 8-12 dniach olejek bedzie gotowy ale w tym olejku odsączamy przez szmatkę gotowy olejek od kiełków pszenicy .


jeżeli chodzi o dawkowanie do zanęty to ja ja bym proponował pół na pół pół olejku i pół wody do zanęty .


Myślę ze przepisy mego Ojca Wam sie przydadzą , na leszczowe wypady :D


Pozdrawiam , Miłosz

 


5
Oceń
(1 głosów)

 

Leszczowy przysmak - opinie i komentarze

skomentuj ten artykuł