
Łódź wędkarska - zdjęcia, foto - 1 zdjęć
Nadszedł ten czas, aby przyjrzeć się naszemu pływającemu sprzętowi. Wyciągnąłem moją Balbinę (Wodnik 410) z garażu i zacząłem od opróżniania bakisty. Najpierw wyjąłem pudełka z błystkami, gumisiami i innymi paprochami. Potem zapasowe dulki do wioseł, dwie puszki kukurydzy, linka itp. Pierwszą porządkową rzeczą było umycie łodzi szamponem do samochodu. Twój sprzęt stanowi o Tobie, pomyślałem, bo jednak przyjemniej siedzi się w czystym. Wbrew pozorom takie dokładne mycie burt i wnętrza zajmuje trochę czasu.
Tam gdzie pojawiły się drobne odpryski koloru czy tworzywa, zaraz pokryłem to szpachlem i zamalowałem żelkotem. Guma odbojowa która jest założona na obwodzie łodzi została przetarta preparatem do konserwacji gumy, żeby nie parciała i nie straciła na elastyczności. Przesmarowałem wszystkie otwory gwintowane, w które wkręcam uchwyty do wędek. Jak o tym się zapomni , to czasem na łowisku jest się zaskoczonym nieprzyjemnym piskiem jaki wydaje zacierający się gwint. Należało też pamiętać o podklejeniu wszystkich płaszczyzn z gumy, które w czasie minionego sezonu trochę się zużyły – np. podkładki pod silnik. Dokręcić trzeba mocowania knag i prowadnic liny kotwicznej. Przesmarować zawiasy od bakisty i sprawdzić uszczelkę pod zamknięciem, aby nie być później zaskoczonym obecnością wody w skrzynce.
Na koniec poprawiłem napisy na burcie łodzi, a zwłaszcza numer rejestracyjny, który jeśli jest słabo widoczny, a nie daj Boże jak go nie ma, może być przyczyną nieprzyjemności. Kolejnym elementem było dokładne przejrzenie uchwytów do wędek, czy wszystkie ruchome części są całe i czy nie mają ukrytych pęknięć. Potem sprawdzenie lin przy kotwicach – węzły – to jest najważniejsze. Taka kotwica ma to do siebie , że jak poluzuje się węzeł to ona nie chce wypłynąć i z reguły zostaje na dnie. A szkoda, bo dobra kotwica kosztuje. Kolejnym elementem, który mnie zaabsorbował to wiosła. Chociaż pływam na silniku to wiosełka mam zawsze przy łódce. W tym roku trzeba było wziąć szlifierkę i zedrzeć stary lakier który już popękał i na drewno zaczęła wchodzić sinica.
Potem dwie warstwy lakieru wodoodpornego i git, powinno na trzy lata starczyć. W bakistę wepchnąłem linkę – może się przydać, dulki do wioseł, tzw nocniczek czyli czerpak do wody, uchwyty do wędek i siatki. To stałe wyposażenie, później dojdą jeszcze inne drobiazgi, które są niezbędne: lornetka, kurtka przeciwdeszczowa, ręcznik a raczej szmata do rąk.
Po łodzi i jej „oprzyrządowaniu” kolej przyszła na przyczepę.
Należało ją odmalować (rudy zaczynał wyłazić). Sprawdzenie opon, świateł (stłuczony klosz przy lampie), sprawdzenie zaczepu. Przesmarowanie prowadnic i konserwacja gumowych elementów.
Łódź i przyczepa – niby tylko dodatek do naszego hobby, ale cała sobota spędzona pracowicie. Po to, aby bezpiecznie oddać się naszemu „bzikowi”.
Autor tekstu: Krzysztof Andrzejewski
![]() | margor1976 |
---|---|
brawo ...ja zrobiłem tak , starą lodź sprzedałem która zrobiłem niegdyś sam , a kupiłem nową , dzisiaj ją zarejestrowałem... 5 (2009-04-10 11:48) | |
![]() | u?ytkownik9708 |
Ja przy swojej łodzi siedziałem prawie dwa dni. Wyczyściłem, poskrobałem wzmocniłem dno warstwą maty z żywicą całość pomalowałem od wewnątrz i od zewnątrz.Teraz schnie i za kilka dni wodowanie. Muszę przyznać że jest to ciężka praca i nie chcę nawet myśleć ile czasu będę musiał poświęcić na doprowadzenie do porządku drugiej łajby, która jest większa i ma kabinę. Za artykulik 5. Pozdrawiam (2009-04-10 13:47) | |
![]() | jarluk |
Łódeczka jak marzenie. Ja dysponuję niestety pontonikiem z motorkiem elektrycznym. Troszkę w nim mało miejsca ale ujdzie od biedy. Za artykuł 5 (2009-04-10 14:15) | |
![]() | baksio270980 |
Witam moja łódeczka jeszcze w naprawie ale do 1 maja będzie gotowa i przygotowana na pierwsze majowe spinigowanie za artykuł 5+ wesołych świąt i mokrego dyngusa pozdrawiam (2009-04-10 14:21) | |
![]() | kopciu |
JA W TYM ROKU PLANUJE KUPNO JAKIEŚ FAJNEJ ŁAJBY ,W TAMTYM ROKU MIAŁEM ODŁOŻONE TO MI MOJA LUBA WYMYŚLIŁA KUPNO NOWEJ KUCHENKI (2009-04-10 17:05) | |
![]() | CEJN58 |
Ja niestety nie mam łodzi ale mam łódź pontonową i jak co roku trzeba trochę popracować przed sezonem, a jest co robić.Guma moa swoje wady ale i zalety.Ale ważne aby było zadowolenie z tego co się ma .Wesołych Świąt ! (2009-04-10 20:51) | |
![]() | coralgol73 |
Niedawno kupiłem łódkę Norton 3, nie mogę się doczekać kiedy ją wkońcu zwoduję. Najpierw muszę przerobić bagażnik, jest nieco zawąski. (2009-04-10 21:23) | |
![]() | grek |
Co do nortona to słyszałem i czytałem że są mocno trafione i niesamowicie niebezpieczne(wywrotne).Nie jest to moja opinia ale...... (2009-04-10 22:44) | |
![]() | u?ytkownik9708 |
Nortona miał mój kolega i dość często na niej pływaliśmy, powiem tak szczerze że nie czułem się na niej bezpiecznie. Płytka z płaskim dnem była dość chybotliwa, trzeba było siedzieć bez ruchu żeby nie wylądować w wodzie. Bardzo szybko sprzedał tą łupinkę. Pozdrawiam i wesołych świąt! (2009-04-11 10:12) | |
![]() | jurek |
Piątal ode mnie za przypomnienie tego ważnego wątku.................przecież zależy nam na bezpieczeństwie swoim i bliskich...społecznik Jurek (2009-04-11 13:11) | |
![]() | CEJN58 |
Nie wiem kolego czy po zakupie Nortona będziesz zadowolony. Przed dokonaniem wyboru pływałem tą jednostką i muszę stwierdzić ,że jednak nie jest bezpieczna.I tu popieram opinie kolegów.Nie jest to tania łódka i myślę, że powinneś kupić sobie jakąś łódź płaskodenną .Ja wybrałem GRYFA 3 tj,łódź pontonowa i można stanąć na boji i nic się nie ma prawa wydarzyć. No ale wybór należy do Ciebie.Życzę bezpiecznego wędkowania ! (2009-04-12 22:36) | |
![]() | kangoni |
Witam.Artykuł ciekawy,pomimo że nie mam jeszcze swojej łódeczki przeczytałem go z ciekawością.Jednak pojawiły się posty,które dają dużo do myślenia.Chodzi oczywiście o bezpieczeństwo łodzi i tu pojawia się pytanie "jaką lódkę kupić ?"Firmy na allegro oferują łódki od około 1250zł.Na co trzeba zwrócić uwagę kupując łódz?i czy warto wogóle myśleć o takiej łódce za 1,5tyś. Pozdrawiam . (2009-04-13 07:59) | |
![]() | okno |
Ja posiadam łódkę 3 m: http://www.allegro.pl/item601884985_lodz_lodka_lodki_lodzie_prolamed_245.html. Warta polecenia. Przede wszystkim bardzo stabilna. (2009-04-13 20:43) | |
![]() | olisenior |
koledzy ja mam zamiar kupic lodz ok. 4 m tylko sie wacham nad modelem ? chcialbym polowic na rzece i na jeziorach . no i mam problem jaki rodzaj lodzi bedzie do tego odpowiedni . koledzy podpowiedzcie cos madrego . (2009-04-14 08:21) | |
![]() | skoment |
Polecam łodź wigry 355 mam ją już drugi sezon i jest rewelacyja. Świetne materiały i doskonała szkutnicza robota. Swoje kosztuje, ale jest tego warta. (2009-04-19 20:55) | |
![]() | blutu |
Witaj kolego Właśnie kończę konserwacje łodzi drewnianej przez zemnie zrobionej.Zobaczę po zwodowaniu jak została praca wykonana . Pozdrawiam (2010-04-15 23:56) | |
![]() | u?ytkownik26041 |
koledzy kazdy z nas dba o swoje lodeczki jak o skarby bo prawda jest taka jak ktos sproboje lowic z lodki nie zamieni to juz na nic innego (2010-08-03 21:23) | |
![]() | u?ytkownik70140 |
5 (2013-06-04 11:20) | |