łowienie wyczonowe uklei
2009-06-28
Moje doświadczenie z ukleją są niewielkie z racji tego że najwięcej punktów udało mi się zdobyć na zawodach wędkaskich 1470 gram . Natomiast chciałbym się z Państwiem podzielić swoimi błędami jakie popełniałem podczas tych 3 godzin połowu . Pierwszym mankamętem jaki udało mi się zauwazyć u siebie było to iż nie wyciągałem zbyt wiele ryb ze środka rzeki Noteć łowiąc na tyczkę , co spododowało iż zdecydowałem przestawić się na metodę szybkościową jednak po dłuższym czasie .
Błędy wynikały między innymi z racji nie przystosowanej wędki do łowienia tą metodą ,gdyż używałem do niej 3-elemętowego topa od tyczki . Wtedy stało się to dla mnie zgubne bo ryby te a dokładnie uklej i krąpie jakie miałem w łowisku zaczeły mi spadać podaczas holu. Winą było to głównie ze szczytuwka jaką posiadałem w topie była twarda, a guma w niej nie spełniała swojej roli i na nic było regulacja korka u dołu topu bo efekt był wirecz przez cały czas taki sam .Moim zdanie topy od tyczki nie są naleprzym sprzętem do łowienia uklejki metodą szybkościową z racji tego ze wyliczając to co druga ryba wędrowała mi z powrotem w wodzie.
Dlatego też poleca typowe uklejówki platinum fi i garbolino sprint są to twie uklejówki bardzo ruzniące się natomiast zblizone są ceną i dlatego jestem ciekaw jak obie wypadną na zawodach wędkarskich w tym sezonie nad rzeką noteć które odbędą się 31. 08.2009 r Platinum jest bardzo twardą wędką natomiast z delikątną szczytuwką co wyrużnia się od garbolino . Gdyż sprint jest bardzo delikatną wętką i przeznaczona tylko do poławiania uklejki z racji tego ze cała wętka zachowuje się jak szczytuwka wędki trabucco.
Dlatego też mając te dwie jakże różniące się wędki mam tylko nadzieję, że zdołam poprawić swój rezultat w tegorocznych zawodach wędkarskich jakie odbędą się nad tą, piekną rzeką noteć (na wysokości wsi Tupadły).Z racji tego że są to typowe uklejówki to mam tylko nadzieję że ryba nie będzie mi spadać podczas holu w prawidlowym zacięciu ryby.
Zanęta jaką urzywałem była moim zdaniem dobra bo utrzymywała rybę w łowisku z dodatkiem odrobiny pinki co spowodowało że drapieżnik jaką jest ukleja szybko się pojawiła w łowisku . Natomiast teraz ku chwili zastanowienia postanowiłem nie dodawać oto pinki do zanęty tylko niewielką garsć wzucić przez zaczęciem zawoduw i w chwili gdy zmożoność brań spadnie a tak przez ten cały czas jaki mi pozostanie nęcić samą zanętą w formie papki .
Moim kolejnym pomyslem jest a zeby wzucić 4 kule do wodu na odleglosci 4 m od brzebu na których będę łowić uklej. Po to a żeby przez całe zawody mi one pracowały i dodać do nich oprucz gliny wiążącej takie produkty roslin oleistych a żeby podczas uwalniania się z kul unosiły się na powierzchnię wody .Niewiem natomisat czy to jest realne ale warte sprubowania może nie zdać swojej roli lecz zawsze można liczyć na leszcza przy dnie ale głównie będę skupiać się na uklejce o ile pogoda dopisze .
Błędy wynikały między innymi z racji nie przystosowanej wędki do łowienia tą metodą ,gdyż używałem do niej 3-elemętowego topa od tyczki . Wtedy stało się to dla mnie zgubne bo ryby te a dokładnie uklej i krąpie jakie miałem w łowisku zaczeły mi spadać podaczas holu. Winą było to głównie ze szczytuwka jaką posiadałem w topie była twarda, a guma w niej nie spełniała swojej roli i na nic było regulacja korka u dołu topu bo efekt był wirecz przez cały czas taki sam .Moim zdanie topy od tyczki nie są naleprzym sprzętem do łowienia uklejki metodą szybkościową z racji tego ze wyliczając to co druga ryba wędrowała mi z powrotem w wodzie.
Dlatego też poleca typowe uklejówki platinum fi i garbolino sprint są to twie uklejówki bardzo ruzniące się natomiast zblizone są ceną i dlatego jestem ciekaw jak obie wypadną na zawodach wędkarskich w tym sezonie nad rzeką noteć które odbędą się 31. 08.2009 r Platinum jest bardzo twardą wędką natomiast z delikątną szczytuwką co wyrużnia się od garbolino . Gdyż sprint jest bardzo delikatną wętką i przeznaczona tylko do poławiania uklejki z racji tego ze cała wętka zachowuje się jak szczytuwka wędki trabucco.
Dlatego też mając te dwie jakże różniące się wędki mam tylko nadzieję, że zdołam poprawić swój rezultat w tegorocznych zawodach wędkarskich jakie odbędą się nad tą, piekną rzeką noteć (na wysokości wsi Tupadły).Z racji tego że są to typowe uklejówki to mam tylko nadzieję że ryba nie będzie mi spadać podczas holu w prawidlowym zacięciu ryby.
Zanęta jaką urzywałem była moim zdaniem dobra bo utrzymywała rybę w łowisku z dodatkiem odrobiny pinki co spowodowało że drapieżnik jaką jest ukleja szybko się pojawiła w łowisku . Natomiast teraz ku chwili zastanowienia postanowiłem nie dodawać oto pinki do zanęty tylko niewielką garsć wzucić przez zaczęciem zawoduw i w chwili gdy zmożoność brań spadnie a tak przez ten cały czas jaki mi pozostanie nęcić samą zanętą w formie papki .
Moim kolejnym pomyslem jest a zeby wzucić 4 kule do wodu na odleglosci 4 m od brzebu na których będę łowić uklej. Po to a żeby przez całe zawody mi one pracowały i dodać do nich oprucz gliny wiążącej takie produkty roslin oleistych a żeby podczas uwalniania się z kul unosiły się na powierzchnię wody .Niewiem natomisat czy to jest realne ale warte sprubowania może nie zdać swojej roli lecz zawsze można liczyć na leszcza przy dnie ale głównie będę skupiać się na uklejce o ile pogoda dopisze .