Magia świąt

/ 2 komentarzy

Święta. Czas nieubłaganie pędzi naprzód, w nawale pracy, natłoku codziennych zajęć, pogoni za pieniądzem nagle chwila zadumy- przecież nie tak dawno był wrzesień, październik, listopad, nie tak dawno byliśmy z naszym ulubionym spinningiem potrenować- aby nie wyjść z wprawy- na okoniach i szczupakach i nie tylko …. Boże Narodzenie- magiczna chwila kiedy nawet zwierzaki potrafią przemówić ludzkim głosem. Niektórzy z nas pamiętają czasy kiedy pomarańcze, mandarynki, orzechy kojarzyły się tylko i wyłącznie ze świętami Bożego Narodzenia. Zapach pasty do podłogi, świeże drzewko kupione na targowisku przez ojca, radość matki z zakupu długo wyczekiwanej, „wystanej” w gigantycznej kolejce szynki oraz innych wędlin, radość z kupionego „po znajomości” kilograma czekoladowych cukierków- tego się nie zapomina. Karpie czekające na swoją kolej, przez to zakaz kąpieli- rybki w wannie. Sądzę że to właśnie jest ta tytułowa „magia świąt”- zgoda- powie ktoś „inne pokolenie”, ano właśnie i to jest powód do zastanowienia się, zadumy nad Świętami Bożego Narodzenia. Przełamanie się opłatkiem od dawien dawna było symbolem pojednania- i niech tak pozostanie- podtrzymujmy tą tradycję jak najdłużej i niech będzie symbolem nie tylko w ten jeden wieczór- jak wspaniały byłby ten portal gdyby nie była potrzebna interwencja moderatorów, gdyby jeden drugiego nie podpuszczał, szydził itp. Jaki piękny byłby ten portal gdyby użytkownicy logowali się imieniem i nazwiskiem a nie np. Zenobiusz B.- skazany, a może wstydzący się swojego nazwiska? A w końcu jaki piękny byłby ten portal gdybyśmy w stosunku do innych użytkowników mieli choć trochę wyrozumiałości? Oj, lekko się rozpędziłem a miały być tylko świąteczne życzenia… Życzę wszystkim wędkarzom, sympatykom oraz ich rodzinom wszystkiego najlepszego, zdrowych, pogodnych Świąt Bożego Narodzenia oraz wszelkiej pomyślności w nadchodzącym 2012 roku.

 


4.3
Oceń
(12 głosów)

 

Magia świąt - opinie i komentarze

marek-debickimarek-debicki
0
NIekiedy zbyt łatwo i zbyt dużo otrzymujemy. Zabiegani za groszem wolimy potrawy kupić jak po nocach samemu przyrządzać. Jedynie łamanie się opłatkiem wprowadza nas w lekką zadumę, nakazuje zastanowić się na tym dokąd biegniemy. Po świętach znowu powrucimy do starego kieratu i tak aż do następnych świąt. Pozdrawiam i *****pozostawiam. (2011-12-25 02:20)
u?ytkownik70140u?ytkownik70140
0
5 (2013-05-10 15:11)

skomentuj ten artykuł