Magia przedświtu

/ 11 komentarzy / 5 zdjęć


Nareszcie mamy lato! Dla wielu z nas oznacza to zbliżający się czas upragnionego urlopu ,dla młodszych Kolegów to także czas wolny bo w końcu doczekali się wakacji.Bez względu na wiek wszystkim nam z pewnością lato będzie się zawsze kojarzyło z sielanką,wypoczynkiem i oczywiście z .... wędkowaniem.

Dni są teraz najdłuższe a noce zanim na dobre się rozpoczną już ustępują miejsca porannej zorzy.Przyznam szczerze że z wędkarskiego punktu widzenia zawsze najbardziej ceniłem jesień ale lato ma pewien mistyczny urok któremu nie potrafię się oprzeć.Upalne dni zniechęcają ryby do żerowania,stają się one niezwykle chimeryczne i nie są skłonne do współpracy.Wzrastająca temperatura wody zachęca bardziej do kąpieli niż łowienia.Zbyt duże nasłonecznienie też zniechęca naszych płetwiastych przyjaciół co mnie zresztą wcale nie dziwi - ja też nie lubię się "smażyć" w promieniach naszej życiodajnej gwiazdy.Mimo tych utrudnień nadal można liczyć na sukces.Warto przestawić się na nocne łowy.

Wielu wędkarzy preferuje właśnie "ciemną porę" licząc na spotkanie z rybami które za dnia często bywają nieosiągalne.Lato jest idealnym okresem aby spróbować takiego wędkowania.Ciepłe,krótkie noce nie wymagają od nas wielkich przygotowań "logistycznych".Kilka godzin ciemności z pewnością nas ekstremalnie nie zmęczy a zachowanie komfortu termicznego również nie powinno być trudne.Spędzenie nocy w dobrym towarzystwie (albo nawet samemu jeśli ktoś tak lubi) przy małym ognisku i zarzuconych wędkach jest zawsze dla mnie fantastyczną przygodą.Przypominają się "harcerskie epizody" sprzed lat,powieści przygodowe które z taką pasją czytałem będąc dzieciakiem - to wszystko buduje specyficzną atmosferę.Noc to czas niesamowity - wszelkie odgłosy milkną,czasem odezwie się gdzieś przerażony ptak,zaszumią krzaki przez które przeciska sie stadko saren lub dzików.

Spowijająca świat ciemność zsyła aurę tajemniczości, a nawet zaniepokojenia gdyż ten pierwotny instynkt mamy zakodowany do dziś - on pozwolił nam przetrwać w czasie gdy ziemie biorą w posiadanie "demony" a raczej nocne drapieżniki po których pozostało już tylko wspomnienie...Nie zapominajmy jednak że mamy zamiar coś złowić bo po to głównie tu przybyliśmy.Na co możemy liczyć?Chyba na wszystko!Naszym celem może być spasione karpisko,leszcz ale również potężny sum czy sandacz lub węgorz.Najpiękniejsze jest to że nigdy do końca nie wiemy co pochwyciło naszą przynętę.Mrok potęguje doznania...Potężny "strzał"adrenaliny gwarantowany.Nie ważne czy na miejsce zasiadki wybraliśmy pomost nad ulubionym jeziorem czy starą ostrogę brutalnie wrzynającą się w nurt wielkiej rzeki - wszędzie poczujemy ten klimat.Na ogół najlepsze brania występują tuż po zmroku i trwają mniej więcej do północy.Na kolejną odsłonę przyjdzie nam poczekać kilka godzin do momentu który uwielbiam najbardziej - przedświtu.Lekko śpiący i pogrążony w rozmyślaniach wykorzystuję czas słabszego żerowania na wpatrywanie się w gwiazdy.Ogarnia mnie swego rodzaju metafizyczna zaduma...

Pogrążam się w tej mistycznej niemal ciszy i atmosferze - dla mnie to jest właśnie magia letniej nocy.Czuję się częścią natury,jej integralnym pierwiastkiem...W pewnym momencie zauważam że niebo na wschodzie nabiera lekko różowego odcienia a gwiazdy wyraźnie bledną,ziemię spowija ulotna kurtyna mgły ,gdzieś w oddali nieśmiało odzywa się zbudzony ze snu ptak ,któremu udało się przeżyć kolejną noc i nie paść łupem drapieżców.Przyroda łagodnie budzi się by powitać kolejny wspaniały dzień życia...Nasza cudowna planeta znów wykonała obrót kontynuując niezmienny od milionów lat cykl którego elementem mamy zaszczyt być.Ryby również zaczynają żerować po chwilowej stagnacji warto więc zaczerpnąć łyk śweżego,rześkiego powietrza,wypić poranną kawę i skupić wzrok na wędkach.Nim pierwsze promienie słońca oświetlą horyzont mamy szansę na wielkie emocje a może nawet pojedynek życia.Takie doznania sprawiają że letnie noce lubię spędzać nad wodą.Warto wykorzystać tak wolny czas jeśli mamy go choć trochę bo niebawem zrobi się chłodniej,noce staną się dłuższe a lato niepostrzeżenie ustąpi miejsca jesieni.Noc zawsze ma swój urok jednak latem jest doprawdy urzekająca a każdy świt powitany nad wodą pozostawi po sobie niezapomniane wrażenia.

 


5
Oceń
(33 głosów)

 

Magia przedświtu - opinie i komentarze

marciin 2424marciin 2424
0
Nie mogę się z Tobą nie zgodzić Piotrze "Magia przedświtu" ma swój urok i każdy go odbiera na swój sposób oczywiście pozytywny Ja słowami nie potrafię opisać jakie odczucia towarzyszą mi podczas wschodu słońca jest to dla mnie taki mój "cud" tylko mój :). Pozdrawiam i zostawiam ***** :) (2014-07-13 13:35)
krisbeerkrisbeer
0
Zgadza się, to przepiękna pora dnia. Nad wodą często jest to wyjątkowe przedstawienie. ***** pozdrawiam (2014-07-14 08:01)
Jakub WośJakub Woś
0
Tak chciałem jutro "magię przedświtu" zobaczyć nad Wisłą. Pojechałem dziś na rekonesans. Wjeżdżam na wał a tu Wisła wyszła mi na spotkanie. Spotkanie na wale. (2014-07-14 18:54)
ferozaferoza
0
Gratuluję fotek; znakomite. Przyznam się szczerze, że i ja lubię te "klimaty". Z nawiązką odpłacają "nocne udręki". W nich tkwi "cały" urok naszego hobby. Jeszcze raz słowa uznania za zdjęcia. *****!!!! (2014-07-15 09:56)
rysiek38rysiek38
0
Wszystko się zgadza tylko szkoda tak nie często mamy okazje to przeżywać przez nasze zagonione czasy , no ale może dzięki temu bardziej można to docenić P.S. Podwójny sukses to dobrany kompan (2014-07-15 19:13)
ZielanZielan
0
Jutro zaznam tej magii, wreszcie mam chwilę by w spokoju powędkować w dziczy. (2014-07-15 21:30)
ryukon1975ryukon1975
0
Magia przedświtu czyli tej ciszy przed budzącym się dniem jest podobna do magii przednocnej kiedy dzień umiera i zapada cisza. To samo tylko w odwrotnym kierunku, niezapomniane chwile kiedy człowiek/wędkarz obserwuje znad wody uszami życie reszty społeczeństwa. :) 5 ********** (2014-07-15 23:29)
rysiek38rysiek38
0
Ryukon - tylko trzeba mieć tą wrażliwość by to odpowiednio odebrać i czuć wszystkimi zmysłami ,czasem będac z kumplem nawet zbyt wiele nie gadamy-przyroda robi to za nas a nam jest poprostu dobrze (bez głupich skojarzeń :-)) (2014-07-15 23:38)
dawid73132dawid73132
0
Piękny artykuł :) Miło się czyta :) (2014-07-17 23:21)
TomekooTomekoo
0
Nocne łowienie ma swój urok , przy kiełbasie i odgłosach nocy ;-) No i same przyłowy , gdzie zamiast sandacza wali wypasiony leszcz w wobler a nasze zdziwienie wywala nam oczy niczym polującej sowie ;-) ***** (2014-07-31 17:27)
robbanrobban
0
Ja latem "ciemna pora" zawsze liczę na rybki :) Pełne słonce nie przekłada się na wyniki , mowa o drapieżnikach. Fajnie się czytało ***** (2014-07-31 21:27)

skomentuj ten artykuł