Majowe otwarcie sezonu szczupakowego 2013 - zdjęcia, foto - 3 zdjęć
Na 1 maj czekałem prawie 3 miesiące aby rozpocząć sezon szczupakowy .Postanowiliśmy się udać nad moje ulubione jezioro ( Kryspinów ) na którym w zeszłym roku straciłem metrówkę . Wyprawa stało pod znakiem ? ponieważ o 5:30 zaczął padać drobny deszczyk ale już o 5:45 przestał padać więc - JEDZIEMY ! Na łowisko przybiliśmy o 6:10 , było pochmurno na niebie wisiały ciężkie ,ołowiane chmury i było ok. 19 * C . Po przejściu przez Lipowy las dochodząc do jeziora widzimy mgłę . Obławiając ok. 1,5 km jeziora najróżniejszymi gumami , błystkami , woblery i innymi przynętami zakończyło się jedynie wyjściem jednego malutkiego szczupaczka do prowadzonej podwójnym podbiciem Lunatica V lures 3 calowego. Zmieniamy taktykę i postanowiliśmy połowić na żywca . Wędki żywcowe grzecznie czekały w bagażniku na ich rozłożenie .Niespodzianką okazało się że podczas łowienia żywców ( płoci i wzdręg ) moją przynętę zaatakowała ..... Wzdręga 25 cm . Po zarzuceniu zestawów usadowiliśmy się wygodnie w krzesełkach i czekaliśmy na branie . Po ok. 20 minutach rozglądam się po jeziorze i widzę że nie ma spławika . Spławik miał ok. 100 g ponieważ musiał utrzymać 18 cm. żywca więc skoro taka ryba wciągnęła ten spławik na pewno musiała być całkiem spora . Po odczekaniu kilku chwil zacinam i czuję całkiem spory opór . Po 5 minutowym holu wyłania się okazowy szczupak . Jeszcze chwila i będzie w podbieraku :) Podbieranie odbyło się sprawnie i bez problemu . Szybkie mierzenie i miarka pokazuję - 75 cm !! Po krótkiej sesji zdjęciowej ładny pajk wraca do wody . Po tym szczupaku nie było więcej brań więc wybraliśmy się na inne łowisko - starorzecze które w zeszłym roku obdarzyło nas kilkoma wymiarowymi zębatymi . Łowisko jest płytkie - ok. 1-2 m więc łowienie gumą z opadu mija się z celem . Zakładam więc Soft4play 9,5 cm w kolorze Zgniłej Płotki ( Fungus Roach ) i w 3 rzucie przy samych trzcinach występuje piękny atak lecz niestety ryba nie trafia w moją przynętę . Niestety po kilkudziesięciu innych rzutach mojego Softa nic nie zaatakowało . Więc postanowiłem zmienić przynętę na pływającego 6 centymetrowego Slider RR ze stajni Salmo . W 1 rzucie czuję ładne uderzenie -zacinam i jest ! Niestety jak ryba jest już blisko brzegu dolna kotwiczka Slajdka zaczepia się o wystającą z wody łodygę trzciny i ryba się spina . Niestety ... Pozatym tata miał kilka niezaciętych brań na żywca . Więc kolejna zmiana i decydujemy zmienić łowisko na kolejne starorzecze , w starorzeczu żyję dość liczna populacja okoni więc za pomocą Meppsa 1 postanowiłem skusić kilka . Dosłownie w 5 rzucie czuję lekkie puknięcie które zacinam i czuję opór więc myśle że mam ładnego garbusa jednak ,, garbus okazuje się być szczupaczkiem 40 cm którego oczywiście wypuszczam jak każdą rybę . Postanowiłem zmienić spina na ciężkiego i założyć już sprawdzoną obrotówkę Meppsa 3 . Niestety nic się pozatym nie wydarzyło . Wypad bardzo udany . Pozdrawiam i Połamania.
Autor tekstu: Filip Piszczerk
pawel75 | |
---|---|
Nic tylko pogratulować tak pięknego rozpoczęcia sezonu ! Pozdrawiam i ***** zostawiam ! (2013-09-09 18:04) | |
Daniel2001 | |
Piękne zębacze !!!! (2013-11-19 16:24) | |