Zaloguj się do konta

Majowe wyzwanie - szczupak

Maj jest jednym z najładniejszych miesięcy w roku , każdy chyba się z tym zgodzi. Przyroda obudziła się wreszcie po tej długiej zimie , wszystko nabrało kolorów i chęci do życia. My wędkarze w szczególności czekaliśmy na ciepłe promienie słońca , które wróżą dobre wyniki połowów , tak białej ryby jak i drapieżnej. Od kiedy pamiętam , Maj był dla mnie początkiem nowego okresu w rocznym cyklu połowów .

Wszystko za sprawą SZCZUPAKA którego można już łowić na różne sposoby , na żywca , na spinning , co kto lubi. I jak co roku mamy ten długi weekend co pozwala na dłuższe poświęcenie czasu na połowy tego drapieżcy. Ja także postanowiłem połowić trochę , oczywiście na spinning w wersji lekkiej tak jak lubię. 1 maja postanowiłem że będę próbował na Zbiorniku Zaporowym w moim miasteczku. Jako tradycję mam co roku start w zawodach organizowanych w moim kole , więc o 5 pobudka ,sprzęt i na zbiórkę przy zaporze , frekwencja super , miła atmosfera i start !!!
4 godziny biczowania wody na różne dziwactwa przez 30 chłopa i lipa , trochę okoników i małe szczupaki, jedynie trzech gości co stanęli na pudle nie miało się czego wstydzić , złapali w trudnych warunkach wymiarowe ryby , pełny szacunek !

Ja beznadziejnie kilka okoników wielkości palca i szczupaki jak śledzie. Po południu też lipa, ogólnie ten 1 maja w tym roku beznadziejny. Nic jednak straconego , jest jeszcze przecież 2 dni ! 2 maja ............i pytanie za pytaniem co robić ? Wiadomości z wody nie napawają optymizmem , szczupak słabiutko bierze , więc decyzja ........Rzeka- zawsze coś skubnie , to klonek , okonik , jazik i może zabłąkany szczupaczek się trafi?

Idę więc , aparat w torbę , coś do picia , zestaw pudełek z przynętami itd. Woda czyściuteńka , w polaroidach widać wszystko , każdą rybkę zbierającą owady z powierzchni , konary drzew leżące w wodzie , każdy kamyk w nurcie. Nie jest to dobre ale i ma zalety , można wypatrzyć coś ciekawego! I tak też było tym razem , na odcinku nizinnym rzeki zobaczyłem spore ryby ...........to klenie , przemieszczały się w połowie wody w grupkach od 3 do kilkunastu sztuk. Kilka z nich było naprawdę godnymi uwagi , takie po 40 cm , jak na moją małą rzeczkę to kolosy , a cwaniaki !!! ciężka sprawa skusić takiego! Tak jak myślałem olały moje wobki i inne cudaki , udało mi się złowić tylko jednego , ale ich wnuka 20 cm ! Innym razem ............!

Za to jaziki brały nieźle i okonie , ilościowo około 15 sztuk ale wszystko drób , i jeden klenik około
28cm. Trafiła się też niespodzianka , otóż między kamieniami na spowolnieniu trafił się szczupaczek 46 cm chudzinka wziął na małego woblerka prowadzonego z nurtem , walczył dzielnie i za to wrócił z powrotem niepokoić jaziki i inne rybki . Połapałem sobie , nie narzekałem , nie chodzi przecież o medalowe sztuki ale o te brania , kontakty i walki to jest sedno tego hobby !!! i ta przyroda , to pozwala naprawdę odpocząć !!! Ryby są i będą , jeżeli będziemy w taki sposób do tego podchodzić ! Dzień 3 maja postanowiłem spędzić także nad rzeką , ale poniżej zbiornika zaporowego . Nie nastawiałem się na konkretny gatunek ryby , co będzie to będzie .

Na odcinku tym można się spodziewać wszystkiego , od klenia po pstrąga i oczywiście szczupaka.
Znam tą rzekę więc z doborem przynęty nie miałem problemu , woblerek pływający powinien pokazać czy rybka żeruje. Sporo się działo w wodzie , rybki żerowały przy powierzchni , ponieważ było parno , zanosiło się na deszcz. Kleniki i płotki zbierały raz po raz muszki robiąc to hałaśliwie , dochodząc do znajomego bystrza zobaczyłem pstrąga stojącego między konarami leżącymi w wodzie , Salmo Tiny zrobi tu robotę ! Jest to wobler łowiący niezliczone ilości ryb , skuteczny prawie zawsze gdy zawodzą inne przynęty i sprawdził się i tym razem , pstrąg około wymiaru zbiera go natychmiast , gdy tylko pojawił się w zasięgu jego wzroku , jest piękny i pięknie walczy , fotki i do wody .

Kolejne miejsca i zmiany przynęt owocują kilkoma okoniami i małymi klonkami , tu sprawdziła się obrotóweczka nr 0 ,biała paletka czerwony igielit na kotwiczce. Dochodząc do ciekawego miejsca ze zdjęcia , nurt podmywa burtę brzegową po mojej stronie , to jest to , tu musi coś być .......pytanie co? Duży kleń , pstrąg,a może ten ................Zębaty!!! Decyzja szybka , obrotówka 0 rzut na koniec miejscówki , pozwoliłem aby błystka chwilę zatonęła i zacząłem ściągać około 30 cm pod wodą , może szósty obrót korbki i potężne uderzenie , siedzi .........kleń bydle , dwa szarpnięcia w miejscu i szybki odjazd z nurtem w poprzek rzeki i luz ........wygrał błystka wyskakuje z wody , był słabiutko zapięty ....trudno , oceniam go na 50+ pewne , po jego sile z jaką ruszył w dół , stary wyjadacz.

Oczywiście postanowiłem przejść dalej , wszystko przepłoszył ! W kolejnym dołku aż pachniało szczupakiem szybki nurt , a po obu stronach spokojna woda , one to lubią w rzece , stoją pod kątem 45 stopni do nurtu i czekają na zabłąkane rybki. Rzucam woblerkiem pod prąd , wolno prowadzę z nurtem , kilka powtórzeń i nic .....szybka myśl , może szeroko chodząca mała błystka?
To był strzał w dziesiątkę ! Drugi rzut i jest pulsujący ciężar .....odjazd przy dnie ......świeca standardowo , młynki, trzepanie łbem i koniec ! Jest wypasiony dobre kilo , może więcej , zdjęcia i do wody.

Sezon w pełni , doszedł kolejny gatunek do zmagań spinningowych , okaże się czy zaskoczy mnie wiele razy w tym roku, oby jak najczęściej , tego sobie i wam życzę ! z wędkarskim pozdrowieniem Wobler76.






























Opinie (19)

spokojny

No i Grzegorzu znowu połapałeś :)

Gratulacje, ładnie czytasz wodę.

 

Masz piątala odemnie i pozdrawiam.

[2010-05-04 01:21]

użytkownik

Piąteczka za opowiadanko ,pozdrawiam. [2010-05-04 05:33]

użytkownik

gratulacje, tak trzymaj ,,,,,,,,,,,,,,, [2010-05-04 07:36]

emilrx

***** pozdrawiam [2010-05-04 08:19]

wedkarz2309

Super opowiadanko, super ryby, super rzeczka!!:)

 

A zdjecie nr 10 - BAJECZNE!!:)

Szkoda tylko, że klenisko nie zostało wyjęte:(

 

Oczywiście *****, za całokształt:)

[2010-05-04 08:22]

2780plox

Z wielką ciekawością czekałem na Twoją relację z dłuższego weckendu. I nie zawiodłem się. Zawsze  piszesz bardzo ciekawie. A nad wodą widzisz nie tylko ryby. Pozdrawiam i szykuj się na 22 maja (chyba, że Wy będziecie u mnie wcześniej). ***** więcej się nie dało.

[2010-05-04 11:55]

użytkownik

5 gratukacje za udany weekend [2010-05-04 12:29]

zegar

Bardzo miło się czytało, szkoda że klenie nie podjęły z Tobą walki. Niestety taki jest ich urok , że nie zawsze myślą o współpracy z wędkarzem. Pozdrawiam... [2010-05-04 14:48]

mara22611

no bardzo ciekawy artykuł dla mnie na ***** i nieźle zrobiony artykuł odnośnie zawodów. Brawo. Życzę powodzenia w dalszych zawodach! [2010-05-04 17:53]

swiderek1710

no ciekawy masz 5 pozdrawiam [2010-05-04 18:02]

loli_83

Oooo ! Widzę że nie tylko klenie lubią woblerki Tiny ! ;) Gratuluję ryb ! Za relację z majówki oczywiście 5. Pozdrawiam [2010-05-04 20:44]

użytkownik

Ładnie to tak kolego uprzedzać innych w łowieniu szczupłego?? Ja byłem na Mójczy rzucałem troszkę w sobotę ale dupa jak nie wiem co i na Lubrzance za zbiornikiem też nic:/ Gratki zębulca i kropkowanego wariata pozdro:) [2010-05-07 16:51]

swiezy

Świetnie zaliczona majówka  .Piękna rzeczka i jak widać obfitująca w wiele gatunków ryb .Za wpis i super foty oczywiście cała konstelacja gwiazdek .*****                                              Pozdrawiam [2010-05-31 22:57]

użytkownik

i kolejna udana wyprawa kolegi pięknie sobie po łowiłeś gratuluje i życze kolejnych udanych połowów połamania kija ***** [2011-01-18 15:32]

karoltsu1

Świetnie udokumentowana wyprawa...5*****. [2011-03-21 21:18]

użytkownik

Pięknie spinningujesz,...idziesz i widzisz przyrodę w wodzie i wokół niej,czułem czytając Twoje opowiadanie,jakbym sam tam był.Najwyższa ocena ode Mnie i Pozdrawiam. [2011-12-18 10:30]

kubak

fajnie opisane i jeszcze jedno jaka to rzeka [2012-04-30 13:55]

kamil11269

gratuluję, ja też się za niedługo wybieram na szczupłego [2012-04-30 15:45]

użytkownik

5 [2013-05-19 18:43]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej

Łowisko Tuszynek

ŁowiskoNa Łowisko Tuszynek wybraliśmy się w drugiej połowie lipca na k…