Mały komplet

/ 2 komentarzy / 7 zdjęć


W poniedziałek 20 kwietnia br. w godzinach popołudniowych wybrałem się na pobliskie łowisko Lena II, aby utwierdzić się w przekonaniu, co jest przyczyną braku aktywności / brań / ryb. Zaznaczam, że dzień wcześniej tj. w niedzielę brałem udział w zawodach wędkarskich naszego koła, które zaliczyłem z wynikiem 'zerowym'. Po przybyciu nad wodę, miejscówkę zanęciłem mielonym chlebem z ziołowymi dodatkami / koper włoski, oregano i kolendra /- dwie kule wielkości gołębich jajek. Po rozłożeniu sprzętu, do koszyczków załadowałem wspomnianą zanętę i wyrzuciłem dwie wędki na odległość ok. 15 m na płyciznę.

Po ok. 1 godz. wskaźnik brań drgnął, zaciąłem po reakcji ryby poznałem, że wziął karp. Hol trwał krótko, bo i ryba była niewielka. Karp bezłuski wymiaru 32 cm i wadze 1.01 kg. Po chwili branie na drugiej wędce, zacięcie i hol, opór i odjazd większy, bo też i karp troszeczkę większy, 34 cm i waga 1. 27 kg. Po uzupełnieniu koszyczka i wyrzucie wędki, dłuższy okres 'ciszy'. Nagle lekkie drgnięcie wskaźnika, zacinam, niby nic a jednak na haczyku coś jest. Płotka 25 cm. Wreszcie silniejsze uderzenie, przycinam i wiem, że znów wziął karp. Tym razem, też bezłuski, 38 cm i waga 1.68 kg. Czyli limit dzienny wyczerpany.

Dodaje, że jako przynętę użyłem czerwonego robaka/ gnojaka /, hodowanego w plastikowym wiaderku - jeszcze z zapasów zimowych. Po powrocie do domu przeanalizowałem swoją wyprawę i doszedłem do wniosku, że jednak brania ryb zależą od ich kaprysu. Bo jak to wytłumaczyć, wczoraj nie brały, a dzisiaj tak. Ciśnienie atmosferyczne, kierunek wiatru, temperatura otoczenia i pogoda ta sama co dzień wcześniej, a jakże inne efekty. Dodam, że mniej czasu spędziłem nad wodą /łowiąc karpie /niż na zawodach z których wróciłem ' o kiju '.

 


4.3
Oceń
(13 głosów)

 

Dokumenty (1)

  • - Mały komplet. - 3 kb



Mały komplet - opinie i komentarze

kolka1236kolka1236
0
Kolego to widzę połowiłeś troszkę, karpiki niczego sobie. Mnie też zdarza się często,że w jeden dzień bierze a w drugi nic. Ryby mają swoje zachcianki i biorą kiedy mają ochotę. Nadchodzą już ciepłe dni to karp ruszy na całego. A więc karpiarze szykować sprzęt. (2009-04-22 11:39)
seven717seven717
0
W Profilu pisze Pan o sobie że zwraca Pan rybką wolność a jak widać na załączonym obrazku mija się to z prawdą ... (2010-03-14 16:02)

skomentuj ten artykuł