Zaloguj się do konta

Martwa rybka

Wielu wędkarzy potępia stosowanie żywych przynęt, nie chcąc zadawać im dodatkowego bólu. Łowią na martwą rybkę, i to nie byle jakie okazy! Olbrzymią większość diety niektórych ryb - w tym szczupaków, sandaczy, okoni, węgorzy i sumów - stanowią żywe i martwe ryby. Dlatego drapieżniki biorą na martwą rybkę bez wahania. Łowienie na tę przynętę to niezawodny sposób na duże okazy. Przyczyna jest prosta: im starszy i większy jest np. szczupak, tym mniejszą wykazuje ochotę do aktywnego ścigania zdobyczy.

Jaka martwa rybka
Ryby słodkowodne: martwe ukleje i leszcze uzbraja się w całości. Na wymiarowe jelce dobrze biorą duże okonie i inne okazowe drapieżniki. Ryby drapieżne odżywiają się w dużej części narybkiem długości 5-7 cm. Można go wykorzystać jako martwą przynętę ( nie naruszając przepisów o wymiarach ochronnych ryb). Jako martwej rybki wędkarze często używają płoci. Ich srebrzyste łuski oraz czerwone płetwy i oczy sprawiają, że ryby te są dobrze widoczne w toni łowiska. Płocie często padają ofiarą drapieżników i najlepiej nadają się na martwą przynętę.

Ryby morskie: śledź - zarówno w całości, jak i pocięty na kawałki - jest jedną z najbardziej popularnych ryb morskich stosowanych jako martwa przynęta. Duże śledzie przekrojone na pół wydzielają bardzo dużo naturalnego zapachu, co zwiększa szansę przyciągania drapieżnika przez tę przynętę. Niemal równie często jak śledzi w roli martwej przynęty używa się surowych makreli. Nadają się one do łowienia z dużych odległości, gdyż mają zwarte mięśnie i przy energicznym wyrzucie nie spadają z haczyka. Jako martwą przynętę można wykorzystać również mniejsze ryby morskie - sardynki, szproty, a także kałamarnice, które po pocięciu na paski stanowią doskonałą przynętę na sumy.

Opinie (31)

mapet77

Witam serdecznie kolege po fachu. Bardzo mądre słowa "...drapieżniki biorą na martwą rybkę bez wahania." Już od 2 lat wędkuje z powodzeniem tylko n amartwą rybkę i chcę powiedziec, że wyniki samego mnie zaskoczyły. A mianowicie od 3 lat przebywam w kraju, gdzie ZABRANIA SIE stosowania żywych przynęt, (oprócz robaków oczywiście ;) ) i muszę się powiedziec, że jest to metoda bardzo skuteczna dzięki której nauczyłem się eksperymentowac z rodzjem przynęt (ryby słodkowodne i morskie). Co do ryb słodkowodnych to każdy ma na pewno jakieś doświadczenie w tej dziedzinie, natomiast ja mieszkam nad samym oceanem i czasami wyskakuje na połów makreli. Makrela (jak i inne ryby morskie, oceaniczne) charakteryzuje się bardzo "olejistym" mięsem, z czego wynika wydzielanie intensywnego zapachu. Nawet po wrzuceniu zestawu do wody na powierzchni można zaobserwowac tłuste plamy. Jak dla mnie jest jedną z lepszych przynet na Esoxa. Są oczywiście inne ryby morskie, ale o tym opiszę na swoim blogu wkrótce. Pozdrawiam całą rzeszę polskich wędkarzy i oby w naszym kraju zaczęto pstrzegac "amatorski połów ryb", jak to się ładnie nazywa, jako przyjemnośc spędzenia wolnego czasu nad wodą a nie jako potrzeba BEZMYŚLNEGO UPYCHANIA TRUCHŁAMI RYB ZAMRAŻALNIKA W LODÓWKACH. Panowie CATCH & RELEASE!!! [2008-10-30 20:40]

krzycag1978

potwierdze te słowa trupek zdaje rezultaty też z początku nie byłem do nich przekonany ale teraz sam je polecam...pozdro.... [2009-01-24 14:51]

sicco

na martwa rybke lapie sie o tyle dobrze ze mozna ja ponacinac i uwolnic krew co dobrze neci drapieznika na zywej rybce bylo by to barbarzyństwo. pozdrawiam daje 5***** [2010-07-16 09:49]

Nightcrawler

Odemnie 5 rownież , może wybierajac sie kiedys na siedzące łapanie zastosuje martwe rybki ;) Generalnie wole spinning ;) Kolega mapet77 z irlandii? ehh piekne szczupaki tam wyciagałem ;) na Spin oczywiscie bo na zywa rybke zakaz a kupowanie mrozonych martwych jakos mnie nie przekonalo ;) Pozdrawiam i połamania ;) [2010-08-14 23:44]

wdr68c

ja gdy nie mam żadnych małych rybek to filetuje np 20 cm  Leszce [2010-08-30 13:17]

grzesiek1999

W moim skromnym doświadczeniu w połowie sandacza na martwą rybkę, przekonałem się, że sandacz to dobry sanitariusz i chętnie zjada całe lub części martwych ryb.Do łowienia sandaczy stosuje rybki od 5cm do 8cm nie stosuję większych hak wbijam w pysk rybki,nie stosuję przyponów przy połowie sandaczy ewentualnie przypon z plecionki. [2010-09-01 21:53]

grzesiek1999

W moim skromnym doświadczeniu w połowie sandacza na martwą rybę, przekonałem się, że sandacz to dobry sanitariusz i chętnie zjada całe lub części martwych ryb.Do łowienia sandaczy stosuje rybki od 5cm do 8cm nie stosuję większych hak wbijam w pysk rybki,  nie stosuję przyponów przy połowie sandaczy.Powinno się otwierać kabłąk bo sandacz nie może czuć oporu . [2010-09-01 22:10]

grzesiek1999

W moim skromnym doświadczeniu połowu sandacza na martwa rybkę,przekonałem się że sandacz to dobry sanitariusz i chętnie zjada całe lub części martwych ryb.Do łowienia sandaczy stosuje rybki od 5 cm do 8cm a hak wbijam w pysk rybki.Powinno się otwierać kabłąk bo sandacz nie może czuć oporu. [2010-09-02 18:17]

pawel75

Racja, martwa rybka jest czasem o wiele skuteczniejsza niż żywiec, ja czasem jeszcze dodatkowo umieszczam kawałek styropianu żeby nie leżała na samym dnie i to naprawdę skutkuje ! I tak jak Daniel opisuje duże drapieżniki tylko czekają na taką okazję zamiast uganiać się i tracić energię w pogoni za żywymi rybkami. Połamania ! [2010-10-24 11:52]

mlotek2222

Witam ja też uważam że martwa rybka to bardzo dobra przyneta , trafiłem na nią kilka sandaczy.Uzywam rybki max do 10 cm,daję piateczkie .Pozdrawaim [2011-01-02 16:02]

silurusglanis

Z moich doświadczeń wynika, że żywiec jest jednak skuteczniejszy (zarówno na szczupaka jak i na sandacza, bezwzględnie na suma), ale to tylko moja opinia. Co do tzw. etycznego wędkarstwa - nie ma czegoś takiego; wędkarstwo to po prostu nie jest zajęcie dla ludzi w białych rękawiczkach. Jakby nie było, zawsze: śmiertelnie przerażona ryba, miota się jak oszalała do statniego tchu walcząc o życie na zapięta za pysk na haku. I po co? Dla zabawy wędkarza. Czy to jest etyczne? A może bardziej etyczne jest dla mięsa niż dla zabawy? Proszę sobie samemu odpowiedzieć. Po co wędkarze wymyślają rózne tzw. etyczne formy wędkowania (np. nie łowić na żywca)? Aby się lepiej poczuć. Albo co gorsza, żeby się poczuć lepszym od innych wędkarzy. Taka jest moja opinia.Artykuł należy ocenić pozytywnie - każda próba dzielenia się z innymi swoją wiedzą jest dobra, bo prowadzi nas naprzód (wymiana informacji to podstawa rozwoju w każdej sferze); ale dobra jest przede wszystkim z tego powodu, że buduje więź między nami, buduje naszą społeczność.pozdrowienia dla autora i dla wszystkich członków społeczności. [2011-01-04 17:23]

wiktor

 dla mnie  łowienie ryb po to tylko, żeby sobie zrobić fotkę i wypuścić ją z powrotem do wody jest równie nieetyczne jak zabieranie ryb niewymiarowych czy ryb dużych. Ja postępuje zgodnie z regulaminem PZW , a jak mam ochotę zjeść rybkę to ją zabieram do domu i nie mam nic sobie do zarzucenia. [2011-04-07 09:32]

HeadAche

Wiec kolego zastanów sie czy lepsze jest umęcznie ryby i  zabicie czy może umęcznie i danie jej 2 szansy wypuszczając, uważam ze 99% ryb złowionych i wypuszczonych ma duzo wieksze szanse na przetrwanie niż zabijanie wszystkiego co złowisz. Durntą jest dla mnie twierdzenie ze one po złowieniu i wyholowaniu maja zerowe szans na przeżycie. To nie są ryby głębinowe ze i tak by nie przezyły... [2011-04-29 22:22]

Grzekop15

grzesiek1999"Powinno się otwierać kabłąk bo sandacz nie może czuć oporu."Można też kupić kołowrotek z wolnym biegiem. [2011-05-29 16:11]

użytkownik

Wszystko ok, tylko za cholerę nie mogę złowić kałamarnicy w Bałtyku..... :) [2011-06-02 14:55]

Rool

trupek to dobra przyneta ale i tak zawsze zakladam zywa przynete jak troche sie powierci w wodze to daje lepszy efekt a gdy sama padnie wkoncu to wtedy niech juz lezy zdazaja sie i szczupaki na martwa chodz zdecydowanie szczupak lepiej bije w zywa [2011-07-15 13:44]

Daniel3000

Mapet77...Nie rozumiem u Ciebie jednej rzeczy.Mianowicie dlaczego próbujesz zaglądać ludziom do zamrażarki? Do łóżka może też zaglądasz? Jak dla mnie to chamstwo i nie powinno Ciebie absolutnie NIC to interesować. Jeśli wyznajesz sobie zasadę C&R to sobie ją wyznawaj, ale nie nakłaniaj innych do czegoś skoro ktoś najnormalniej w świecie lubi jeść ryby i zabiera ryby z łowiska. Pamiętaj-każdy kto łowi zgodnie z RAPR ma prawo zabrać ryby z łowiska i nie robi nic złego. [2011-08-07 10:22]

sieb1

a co myslicie o martwej rybce przecientej na pol

[2011-09-09 14:18]

striggley

tez jest skuteczna , mi na połówkę małego leszcza (część z ogonem ) uderzył sum [2011-10-19 18:00]

kopciu

TO ŻE MARTWA RYBKA JEST DOBRA PRZEKONANY BYŁEM ZAWSZE ,W TAMTĄ SOBOTĘ MIAŁEM BRANIE PO DWÓCH ODJAZDACH POSTANOWIŁEM ZACIĄĆ ALE CZEKAŁA MNIE NIE MIŁA NIESPODZIANKA BO Z WODY WYCIĄGNOŁEM TYLKO SAM A PLECIONKĘ ,PRZYPON MIAŁ 70 CENTYMETRÓW WYKONANY ZE STALKI .TYLKO MOGŁEM SOBIE POMARZYĆ CO WZIEŁO NA 17 CENTYMETROWĄ PŁOTECZKĘ [2011-10-19 21:32]

troc

Dobrze jest martwą rybkę uatrakcyjnić nastrzykując tranem i lekko ponacinać- naprawdę warto....Oczywiście mocne ***** i pozdrawiam. [2011-11-26 19:26]

troc

Nie wiem czy czasami metoda na "martwą rybkę" nie jest bardziej skuteczna od żywca- artykuł godny zastanowienia- zostawiam ***** i pozdrawiam. [2011-12-25 16:47]

agent0000000

Przecież od tego roku nie można łowić na ryby z innego zbiornika,chyba ze na morskie tak.Może się mylę? [2011-12-28 23:35]

pepe122

znam pana ktory lowil ta metoda i ladne okonie lapal i popieram 5 odemnie [2012-05-12 16:43]

przemas1

same bzdury i nie głosuję trzeba poczuć naturę i fizjologię ryb oraz anatomię dlatego nie oceniam opowiesci ponieważ jest za bardzo filozoficzna czyli nie do końca skuteczna [2012-07-16 17:08]

Lin1992

Bardzo fajny i pouczający artykuł. Zostawiam 5. [2012-07-28 07:52]

karpiarz21

Mieszkam jakieś 15 km od stawu specjalnego, gdzie ostatnio właściciele wpuścili trzy jesiotry. Dowiedziałem się, że te ryby to padlinożercy. Jakoż, że ten gatunek można uznać za wyginający chciałbym go złowić. Mam w domu pstrąga, którego złapałem w rzece. Chciałbym się dowiedzieć, jak zapiąć kotwiczki do ryby, żeby po zarzuceniu do łowiska dobrze zacięła jesiotra?, proszę drogich kolegów i koleżanki o odpowiedź. Z góry dziękuję. [2012-08-04 10:50]

przemo189

na trupka...super sprawa,moje efekty to Sandacz i Węgorz najczęściej!na trupka zasiadam się wieczorem i nocą!!!ale raz zasiadłem o godz 16...i branie nie wiadomo co wzięło,jak się okazało ładny szczupły ,kolega chciał pomoc i złapał podbierak niestety rybka się spięła podczas wyskoku z wody!!!nie minęło 15 minut a już na tą samą wędkę ciągnąłem Sandacza 70 cm!!!martwa rybka super sprawa zawsze zapinam trupka za ogon...obecnie tylko spininguje ale brakuje mi czasów z martwą rybką...pozdrawiam moczykijów [2012-08-18 23:45]

karpiarz21

dzięki, spróbuję zapiąć za ogon, dzięki [2012-08-21 10:08]

romanm72

Filecik z martwej rybki bardzo polecam. Większość brań sandacza miałem właśnie na fileta. POZDRAWIAM [2012-09-10 13:33]

maverick314

Bardzo ciekawy artykuł ode mnie 5 pozdrawiam [2012-11-22 22:10]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej