Och, fajny Kolego Sandaczu. Wskaż tylko, kiedy mam przyjechać na ten Twój niesamowity "Bytyń". Dziękuję jeszcze raz za pozyskane koguty i mam nadzieję, że porwę je na Twoim łowisku.Wiadomo przecież, że za "wodę i wędkowanie" należy uiścić stosowną opłatę. dlatego też proszę, o info w zakresie warunków połowu.Pozdrawiam i do zobaczenia.
Zobacz komentarze (1)
skomentuj ten artykuł