Młodzież z Koła nr 11 - warsztaty.

/ 8 komentarzy / 28 zdjęć


Na wniosek V-ce Prezesa d/s młodzieży Andrzeja Jóźwiaka zarząd koła w dn. 05.05 o godz. 16.00 nad zalewem w Opocznie zorganizował praktyczne warsztaty wędkarskie dla młodzieży do lat 16.
Nad zalew przybyło ok.15 chłopców,czyli frekwencja dość duża.Na początku spotkania odbyło się sprzątanie brzegu, chłopcy zebrali 2 worki śmieci.Na spotkaniu głównym tematem było łowienie spławikowe,a szczególnie posługiwanie się batem.Wspólnie robiono zestawy do tej wędki,a następnie rozrobiono zakupioną zanętę. Sami ją namaczając i przecierali ją przez sito,co jest ważnym elementem w zawodach wędkarskich.
Zanęta dochodziła po namoczeniu do swojej konsystencji,a cała grupa przyglądała się juniorowi z naszego koła Darkowi Krzywkowskiemu ,który dawał pokaz swoich umiejętności łowiąc 11 m tyczką czyli zestawem skróconym.Myślę,że do tyczki przyjdzie pora,więc zainteresowanie batem było większe.Następną wędką do łowienia spławikowego była odległościówka.Omówiono i pokazano zrobienie całego zestawu,ułożenie śrucin,dobór przyponów i haczyków,oraz zastosowanie do tej metody odpowiednich spławików.Po części pokazowej przystąpiono do łowienia.Na dwóch stanowiskach podsypano zanęty z robaszkami.Większe zainteresowanie i chęć łowienia była batem,a kilku młodych wędkarzy po spróbowaniu zapowiedziało kupno bacika.Na tym spotkaniu użyto bata 6m.Ku uciesze wszystkich zaczęły brać płotki,oczywiście wszystkie rybki wypuszczono z powrotem do zbiornika.Całe warsztaty trwały 3 godz. a młodzież była z tego bardzo zadowolona,wszyscy twierdząc,że dużo się dowiedzieli i nauczyli zadając pytania kiedy będą następne.Prezes koła Krzysztof Maj zapewnił,że takie warsztaty będą kontynuowane.
Na zakończenie każdy z młodych wędkarzy otrzymał akcesoria wędkarskie.
Można było wyczuć,że chłopcy byli bardzo zadowoleni,że zarząd organizuje dla nich takie spotkania.Tym bardziej zaciekawienie było ogromne bo już w niedzielę 10.05. będą rywalizować między sobą o tytuł mistrza koła.
Jako prezes koła uważam,że takie spotkania warto organizować,bo wędkarstwo to bardzo przyjemne hobby.
Pozdrawiam serdecznie całą młodzież.


PREZES KOŁA NR 11 OPOCZNO-MIASTO
MAJ KRZYSZTOF

 


4.4
Oceń
(25 głosów)

 

Młodzież z Koła nr 11 - warsztaty. - opinie i komentarze

u?ytkownik13163u?ytkownik13163
0
Bardzo fajne warsztaty. Można się było sporo dowiedziec i nauczyć sie łowić batem. Było bardzo ciekawie. (2009-05-05 22:52)
hubihubi
0
Takie zajęcia to podstawa do nauki wedkarstwa dobrze ze są ludzie w kołach którzy mają czas i chęci do przekazywania tak ważnych uwag i rad dotyczących tak finezyjnego wedkowania jakim jest wedkowanie na bata lub tyczke,u mnie w kole też jest taka szkółka wedkarska z tym ze przy zajęciach praktycznych nad zbiornikem organizowane sa w czasie zajęć mini zawody które trwają1 godzine jakiesz emocje wtedy przeżywają ci chłopcy pozdrawiam. (2009-05-06 05:20)
KYLONKYLON
0
Masz racje hubi,tacy chłopcy na pewno przezywają to bardzo,zasypują nas całą masą pytań,są ciekawi wszystkiego,ale i szybko łapią o co chodzi.Myślę,że warto poświęcać im czas.Jak to mówią lepiej z kijem nad wodę niż alkohol,papierosy czy narkotyki-nie daj boże.Pozdrawiam. (2009-05-06 05:51)
hubihubi
0
I oto chodzi i tak trzymać sam mam 7 letniego synka Huberta i to samo mu wpajam do głowy ze najlepszy sport to wedkarstwo a nie jakieś wygłupy narazie uczy sie wędkowania ja spininguje ale on niechce woli spłwawik bo podkresla że od spiningu nogi bolą. (2009-05-06 06:17)
slawomir66slawomir66
0
Brawo Krzysiek, brawo Daniel za wspaniałe przygotowanie młodzieży do wędkowania. Nie teoria a praktyka i takie warsztaty w plenerze dają najwięcej. Dzieciak widząc z czym to się je nabiera pewności a zarazem może się spytać co i jak. Ja żałuję tylko, że gdy byłem w ich wieku nie słyszało się o szkółkach czy innych zajęciach. Swoją praktykę człowiek zdobywał podglądając i podpytując starszych wędkarzy. Pozdrawiam koledzy i oczywiście 5 za przedsięwzięcie. (2009-05-06 20:05)
slawomir66slawomir66
0
Dodam jeszcze świetna dokumentacja fotograficzna. (2009-05-06 20:06)
KYLONKYLON
0
Masz rację Sławomir nas nikt nie uczył, sami musieliśmy dawać sobie radę,ale ile radochy było jak się zrobiło wędkę z leszczyny,oczka z drutu do silników,żyłka ze zmywaka,ale fajnie było.Teraz młodzi mają wszystko jak na patelni,a wtedy za rok czy dwa na zawodach nie masz z nim szans hahaha.Dzięki za odwiedziny naszej strony i za dodanie punktów.Pozdrawiam. (2009-05-07 11:48)
swiezyswiezy
0
...oby więcej takich warsztatów . Widać że młodzież aż się pali do tego sportu .Pewnie wszyscy nie mogą doczekać się następnych ? Oczywiście wielki szacunek dla instruktorów za to że przekazują swoją wiedzę młodszym . Ja do wszystkiego musiałem dążyć sam . Pozdrawiam 5 (2009-05-09 12:33)

skomentuj ten artykuł