Mój pierwszy 35 centymetrowy okoń
użytkownik 57878
2011-01-16
Pierwsze pięć rzutów było bez wyników.Lecz za szóstym rzutem jeszcze dobrze nie opadła przynęta na dno a już coć uderzyło.Jechało pięknie z hamulca lecz ciagle zastanawiałem się co to może być.Po 2 minutach zobaczyłem w wodzie pięknego okonia zapiętego za samą końcuweczkę warki.Pomyślałem że szybko podniosę go do góry.Miałem olbrzymie szczęście gdyż okoń spadł na samym pomoście.Był to mój największy okoń w życiu w Gródku i dlatego polecam to jezioro.