Zaloguj się do konta

Moja historia z Robinsonem – wyniki

Wiele interesujących i inspirujących historii dostarczyliście nam w ramach ostatniego konkursu, zorganizowanego wspólnie z firmą Robinson. Przypomnijmy, że zgodnie z jego zasadami, czekaliśmy na teksty opisujące Wasz pierwszy zakup produktu firmy Robinson i okoliczności, jakie im towarzyszyły. Znamy już nazwiska trzech zwycięzców, do których powędruje sprzęt wędkarski ufundowany przez bohatera naszej zabawy – markę Robinson.



Dodajmy, iż w konkursie mogli wziąć udział wyłącznie osoby należące do grupy Robinson na wedkuje.pl:
kliknij tutaj - >Dołącz do grupy< - kliknij tutaj


Oto nasi zwycięzcy:
I miejsce- Rafał Mleczak, autor wpisu I, że Cię nie opuszczę
wędka Robinsons Tritium Pike Spin + woblery Bullet F75 dł. 75 mm oraz Joint Killer N200 dł. 200 mm.

Doskonałe wędzisko do połowu szczupaków, zarówno z brzegu jak i z łodzi na średniej wielkości woblery i błystki wahadłowe. Dobrze wyważony kij, elegancko wykończony blank i rękojeść oraz starannie rozmieszczone przelotki sprawiają, że Tritium Pike Spin może być wędziskiem na lata i służyć jako uniwersalny kij na każdego drapieżnika.
Bullet to średniej wielkości wobler o wydłużonym kształcie, mocno spłaszczonym po bokach. Jego budowa oraz konstrukcja steru powodują bardzo charakterystyczną akcję o energicznych, wąskich wychyleniach. Bullet daje się łatwo sprowadzić do dna i warto wtedy użyć techniki chmurzenia tzn. uderzania sterem o podłoże. Nie ujdzie to uwadze stojącym przy dnie sandaczom lub innym drapieżnikom. Dzięki swej kolorystyce oraz kształtowi jest bardzo dobrze widoczny z boku. Szczególnie skuteczny jest na sandacze, szczupaki, bolenie i duże okonie. Bullet polecany jest na wody płynące.
Bezsterowe woblery Joint Killer to doskonałe przynęty na średnie i wielkie szczupaki, łowione techniką jerkowania. Podszarpując tego woblera, należy wykorzystać moment zatrzymania się przynęty bez ruchu (w wypadku modelu neutralnego) lub podnoszenia woblera po starcie. Modele tonące można opuszczać na głębokość 2-4 m i przez moment penetrować głębsze partie wody. Łowiąc na te woblery należy używać mocne, krótkie wędzisko, przydatne do podszarpywania.





II miejsce – Mateusz C., autor wpisu Walka Dawida z Goliatem
kołowrotek Robinson Cannon Spin + woblery Bullet F75 dł. 75 mm

Film promujący nowy kołowrotek Cannon Spin <- zobacz

Bullet to średniej wielkości wobler o wydłużonym kształcie, mocno spłaszczonym po bokach. Jego budowa oraz konstrukcja steru powodują bardzo charakterystyczną akcję o energicznych, wąskich wychyleniach. Bullet daje się łatwo sprowadzić do dna i warto wtedy użyć techniki chmurzenia tzn. uderzania sterem o podłoże. Nie ujdzie to uwadze stojącym przy dnie sandaczom lub innym drapieżnikom. Dzięki swej kolorystyce oraz kształtowi jest bardzo dobrze widoczny z boku. Szczególnie skuteczny jest na sandacze, szczupaki, bolenie i duże okonie. Bullet polecany jest na wody płynące.

III miejsce - Marcin Nowowiejski, autor wpisu Moja przygoda ze spinningiem
woblery Fat Skid F95 dł. 95 mm + woblery Joint Killer N200 dł. 200 mm + żyłka

Prowadząc Fat Skida jak "pieska na smyczy", prowokujesz do ataku wygrzewającego się na płyciźnie dużego zębacza. Atutem tego woblera jest bardzo precyzyjnie dobrana kolorystyka poszczególnych modeli, imitujących okonia, płotkę czy średnią, ranną rybkę (czerwony brzuszek oraz pyszczek). Grzechotka potęguje atrakcyjność przynęty.

Bezsterowe woblery Joint Killer to doskonałe przynęty na średnie i wielkie szczupaki, łowione techniką jerkowania. Podszarpując tego woblera, należy wykorzystać moment zatrzymania się przynęty bez ruchu (w wypadku modelu neutralnego) lub podnoszenia woblera po starcie. Modele tonące można opuszczać na głębokość 2-4 m i przez moment penetrować głębsze partie wody. Łowiąc na te woblery należy używać mocne, krótkie wędzisko, przydatne do podszarpywania.





IV miejsce – Krzysztof Kloc, autor wpisu Robinson Hussar feeder potęga ciężkiej jazdy
woblery Fat Skid F95 dł. 95 mm + woblery Joint Killer N200 dł. 200 mm


Gratulujemy!


Zgłoszone teksty:
Kliknij tu




/ Sponsorem konkursu była firma Robinson Europe SA /

Opinie (22)

jurek

Gratulacje . [2012-06-04 11:39]

bossi11

Gratuluje wygranych Pozdro [2012-06-04 12:04]

Przemo-77

Gratuluje zwycięzcom. Trochę jestem rozczarowany bo liczyłem na jakąs nagrodę. Mogłem opisać pęknięty krętlik firmy robinson albo zabytkowy kołowrotek tej firmy na który srają myszy w piwnicy. Zadowolony natomiast jestem z tego, że 1 miejsce w tym konkursie zajęła świetna historia. Gratulacje. [2012-06-04 12:46]

Przemo-77

A szczerze mówiąc to te nagrody nie powalają na kolana. [2012-06-04 12:47]

mleczus3

Dziękuję za wyróżnienie i serdecznie gratuluję wszystkim uczestnikom konkursu. [2012-06-04 13:18]

ryukon1975

Również dziękuję a woblery Robinsona w moich rękach na pewno będą skutecznie łowiły.:) Życzę kolegom biorącym udział w konkursie samych dużych ryb na wygrany sprzęt. Pozdrawiam. [2012-06-04 14:02]

MichalBrzezinski

Komentarz kolegi Przemo-77 w trakcie konkursu:Tak się składa, że z proponowanych rzeczy najbardziej do gustu przypadły mi produkty Robinsona. Po ogłoszeniu wyników:Mogłem opisać pęknięty krętlik firmy robinson albo zabytkowy kołowrotek tej firmy na który srają myszy w piwnicy.Strasznie nie lubię takich dwulicowych osób, którzy są mili tylko gdy czegoś chcą... [2012-06-04 14:25]

Zander51

Czytałem Twój tekst Rafał będą w szpitalu kilka dni temu. Znakomity, by nie powiedzieć wzruszający. Szczere gratulacje wszystkim nagrodzonym [2012-06-04 14:57]

Przemo-77

Ojej jaka czuła duszyczka z kolegi Michała Brzezińskiego. Podobno prawdziwi faceci nie okazują swoich uczuć. Czyżby kolega zaczął odkrywać swoja kobiecą stronę ??? Już sobie wyobrażam jakie cierpienia wewnętrzne musi kolega przeżywać oglądając np. polityków w TV. Dla uspokojenia emocji powiem, że nadal zamierzam inwestować w sprzęt firmy Robinson. Natomiast mój komentarz odnosił się do tego, że opisując przeżycia wewnętrzne towarzyszące pękniętemu krętlikowi można by mieć większe szanse na wygraną (w sumie takiej sobie nagrody) niż opisując konkretny sprzęt: wędkę, kołowrotek, żyłkę oraz wrażenia towarzyszące z korzystania z tego sprzętu. Bardzo przepraszam za tak brutalny atak na uczucia kolegi postaram się na przyszłość być bardziej hmm.......... czuły w komponowaniu swoich opinii. Nie wiem jak zakończyć swój komentarz, żeby znowu kolegi nie urazić może tak : Papatki i Pozdrowionka [2012-06-04 17:26]

kamil11269

gratuluję, trudno z wami wygrać :P [2012-06-04 17:56]

MichalBrzezinski

O jakich uczuciach kolega mówi? Nie będę prowadził dalszej rozmowy z ociemniałą hołotą, ponieważ trzymam się przysłowia "nie walcz z g*wnem, bo nie wygrasz, a się jeszcze ubrudzisz". [2012-06-04 18:15]

Przemo-77

No cóż ociemniała hołota i gówno również skorzysta z pewnego starego powiedzenia i ustąpi miejsca głupocie. Zresztą dalsze potyczki słowne nie mają sensu bo z pewnością nie biegamy w tej samej lidze. [2012-06-04 18:47]

MichalBrzezinski

Nie słyszałem jeszcze powiedzenia o "ustępowaniu miejsca głupocie" :D A co do tego, że nie biegamy w tej samej lidze jestem pewny :) [2012-06-04 19:57]

Przemo-77

Ale o ustępowaniu głupiemu to pewnie słyszałeś? Czy nie? Trzeba ci przytaczać powiedzenia tak jak one brzmią w oryginale, bo w przenośni nie możesz załapać? Może mnie wędkuj, a więcej czytaj książek. Swoją drogą jesteś w portalu od 2012-05-24, a już wyzywasz ludzi od ociemniałej hołoty i gówna. Oprócz oczytania trochę kultury też by ci się przydało. Nie to żebym się obraził, ale ten portal utrzymuje jednak jakiś poziom. [2012-06-04 21:45]

MarcinNowowiejski

Książek akurat czytam dużo :) Poza tym to kolega zaczął kłótnię. [2012-06-04 22:09]

MarcinNowowiejski

Przerwałem pisanie koentarza :) Nie wiem po co Michale wytykałeś Przemkowi jego twierdzenia .Jako że książek trochę czytam proponuję, by zakończyli koledzy kłótnię i podali sobie przysłowiową grabę na zgodę :) [2012-06-04 22:15]

MarcinNowowiejski

Ajjj... przerwałem pisanie komentarza :P Jako że książek troszku zdarzało mi się czytać proponuję, by Michał (jako, że zaczął dyskusję) wyciągną przysłowiową grabę na zgodę do kolegi :) [2012-06-04 22:18]

MarcinNowowiejski

A jednak nie przerwałem :) Przepraszam, ale jestem już trochę starszym internautą, więc mam małe problemy z ogarnięciem tego wszystkiego :) [2012-06-04 22:19]

Jacob

Gratulacje:) [2012-06-04 23:40]

użytkownik

Haha! :D Nie rozumiem MichałaB. Osobiście kolega Przemo ma racje a do tego skwitował to w świetny i niesamowice zabawny sposób... Wygranym gratuluje oczywiście. A kolega MichałB niech trochę "wrzuci" na luz... [2012-06-05 13:48]

użytkownik

Haha! :D Nie rozumiem MichałaB. Osobiście kolega Przemo ma racje a do tego skwitował to w świetny i niesamowice zabawny sposób... Wygranym gratuluje oczywiście. A kolega MichałB niech trochę "wrzuci" na luz... [2012-06-05 13:49]

camelot

Szczerze gratuluję zwycięzcom ! - Robinson , może nie jest najlepszy na świecie, ale wielu wędkarzy zadowala swoją ceną do jakości ! Nie brałem udziału w konkursie, choć posiadam spory arsenał sprzętu tej firmy. A dwa swoje wędziska darzę szczególnym sentymentem i chętnie po nie sięgam choć nie jest to górna półka. Gdybym miał komuś początkującemu polecać jakąś niedrogą a dobrą wędkę, - to zdecydowanie byłby to Robinson . [2012-06-05 16:35]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej