Zaloguj się do konta

Moje dwa pierwsze karpie w życiu

Karpie staram się łapać od roku. Na początku nie wychodzilo. Były brania lecz ryby nie były wyławiane. Wędkarstwo jest moją pasją więc nigdy się nie poddaje. W tegoroczne wakacje wybrałem się z moim towarzyszem nad zalew sieradzki i pierwszego dnia nic. Rano ok. godziny 6 pobudka wywołana dzwiękiem sygnalizatora. Jest karp o wadze 1.80 kg. Do wieczora nic. o godzinie 22 karaś ok 0.5 kg.
Czekaliśmy aż wkońcu o godzinie 10 rano trzeciego dnia branie. Pędze co sił w nogach do wędki i zacinam. Tak siedzi. Czuje duży opór na wędce. Jak się okazało karp ważył 3.20 kg. Wyjazd uważam za udany mieliśmy razem 4 ryby do wzięcia ;) Karpie brały na kukurydze truskawkową trapera.

Opinie (7)

piotrcarp

fajnie tylko szkoda ze wszystkie rybki skonczyly na patelni chyba ze sie myle [2011-10-12 18:14]

sebavito

trzeba nauczyć się też wypuszczać rybki. 70% wędkarzy to mięsiarze, niedługo nie będzie po co jeździć nad wodę. Połamania kija życzę. [2011-10-13 18:49]

bartek12397

Wzięłem tylko dwa karasie bo karpie zawsze wypuszczam i czekam na kolejne spotkanie z nimi ;) [2011-10-14 19:25]

skito48

Według mnie kłamiesz bo zdjęcie z rybami masz zrobione na podwórku koło domu,wniosek jest jeden .....patelnia. [2011-10-14 20:05]

bartek12397

Zdjęcie jest zrobione na podwórku ponieważ łowiłem u kolegi który ma zejście do wody na terenie podwórka i poprostu zdjęcie jest w tle mieszkania. [2011-10-15 10:45]

piotrcarp

Ladniejsze by byly na tle wody i bardziej wiarygodne ze nie skonczyly ta patelni ale moze piszesz prawde [2011-10-16 00:24]

użytkownik

Głęboki olej to też woda jak mawia poeta.A co dwie głowy to nie jedna.Lubie zjeść rybkę nawet karpia na wigilie ale co złapie wypuszczę. [2011-12-06 00:02]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej

Łowisko Tuszynek

ŁowiskoNa Łowisko Tuszynek wybraliśmy się w drugiej połowie lipca na k…

Wymarzony urlop

Wreszcie, po pół roku mam swój własny dostęp do internetu. Nie będę…