Moje pierwsze rybki w roku 2017 na molo

/ 1 komentarzy / 26 zdjęć


Po kilku próbach złowienia jakiejś rybki na molo z pod lodu , zakonczonych wynikiem zerowym , nareszcie doczekałem się pierwszych brań . Polowałem , jak co roku na płotki , najpierw na haczyk poszły pinki , potem ciasto i pęczak , bez efektów . Ostatecznie zastosowałem ochotki( nie lubię tej przynęty , bo jest wg mnie zbyt delikatna ) . Nareszcie złowiłem pierwsze rybki , wprawdzie nie takie jakich oczekiwałem ( byly to niewymiarowe okonki , które wróciły do jeziora ) . Jest to sygnał , że w najblizszym czasie powinny pojawić się w tym miejscu płotki . Wędkarzy po jeziorze chodziło kilku , podobno niektórzy zaliczyli już ciekawe rybki w tym sezonie lodowym .

 


5
Oceń
(6 głosów)

 

Moje pierwsze rybki w roku 2017 na molo - opinie i komentarze

rysiek38rysiek38
+1
Wynik być może nie powalający ale jakby nie patrzeć cos się dzieje a to chyba już polowa sukcesu czego mi akurat cholernie brakuje bo u mnie w tym roku wybitna posucha jak nigdy,ale jak to na lodzie bywa nic,nic,nic,nagle eldorado (2017-01-27 23:55)

skomentuj ten artykuł