Spinningowania-moje początki

/ 4 komentarzy / 2 zdjęć


Cześć i czołem! Tak jak w tylule wpisu rozgadam się troszkę o moim tegorocznym początkowaniu ze spinningiem.
A więc tak, pewnego dnia postanowiłem, że sobie zrobię małą odskocznie od białorybu, bo tylko ten białoryb, białoryb i białoryb, ileż można :D
Po obejrzeniu paru podstawowych poradników z metody spinningu postanowiłem kupić pierwszy kijek Caperlana Lure 210 10-30g.
Tak wiem mogłby być lepszy kijek,o długości 270, no ale z racji ze to pierwszy kupiony przeze mnie kijek spinningowy no to nie musi od razu byc mega mocny i drogi. Tymbardziej, że chciałem żeby na początku był uniwersalny pod okonie oraz niewielkie szczupaki.
No to dzień póżniej postanowiłem zacząć od okonia, no to jazda nad stawik w którym podobno są okonie i coś tam szczupaka. Początkowo bez bocznego troka, Niewielka przynęta gumowa, niewielki ripperek, jeden rzut drugi rzut- o! wędka ugięta, opór jak by to nie była ryba, pierwsza myśl - no nie.. drugi rzut i zaczep na dzień dobry. i co sie stało? :) ręce zaczęły się trząść adrenalina mnie opanowała i nie dlatego ze ciągne zaczep tylko wielkiego szczupaka! :D a myslałem, że to jakaś kępa zielska którą ciągne, a już w ogóle miały być okonie hehe. Po niedługim holu po paru niezłych odjazdach i emocjach nieziemskich udało się delikatnie podebrać zdobycz, wypięcie przynęty, wędka szybko na bok w krzaki, wyjmuję szybko miarkę, 80.. Mówię sobie o panie no nieźle..tylko szkoda wielka ze nie miałem żadnej maty no ale ryba bezpiecznie położona aby w skrzela nie dostała się zadna trawa ani piach. Szybka sesja zdjęciowa i już nie męcze ryby i do wody.
Emocje, emocje jeszcze raz emocje :) chciałem zacząć skromnie, ale wyszło jak wyszło ale STETY :D zabawa w spinning to jednak fajna sprawa, ze względu na to jakie te ryby są waleczne, mimo ze nie są takie ciężkie jak karpie itp
Z kolejnymi wyprawami też jest przyjemnie mimo, że mniejsze okazy ale one cieszą :) będę sie bawił w to teraz często.

 


5
Oceń
(10 głosów)

 

Spinningowania-moje początki - opinie i komentarze

ogtwogtw
0
A to miałeś szczęście, ja pierwszą osiemdziesiątką dostałem po kilkudziesięciu wypadach ze spinningiem, za to okonia 45 cm. złowiłem już po kilku wypadach. Gratulacje.   (2017-10-28 12:53)
barrakuda81barrakuda81
0
Witam kolejnego zarazonego:-) Ryby nie są tak ciężkie powiadasz? Zależy jakie...Gwarantuje że jak się w to dłużej pobawisz to trafisz w końcu np na sumka a ten w odpowiednim rozmiarze jest cięższy niż każdy karp:-)Fajny szczupak. (2017-10-28 20:24)
SlawekNiktSlawekNikt
0
Jak postawisz na poprawną pisownię i poprawisz tekst to z przyjemnością przeczytam. (2017-10-28 21:31)
kabankaban
0
Powodzenia :) (2017-10-29 10:34)

skomentuj ten artykuł