Zaloguj się do konta

Muchowe mistrzostwa Koła Garnizonowego PZW Kraków 2016

Muchowe mistrzostwa 2016 Koła Garnizonowego PZW Kraków przeszły do historii. Nowym mistrzem od dnia 28.05.2016 r. został pnący się do góry artysta muchy - Paweł Bojanowski - 4900 pkt. Wicemistrzem Koła został dotychczasowy mistrz Piotr Buda - 1640 pkt.Trzecie miejsce zajął Roman Dryk - 800 pkt. Kolejne miejsca zajęli odpowiednio Janusz Janicki - 780 pkt i Adam Mraz - 760 pkt. Wbrew pozorom, nie było łatwo.Mistrzostwa odbyły się na Rabie, na odcinku od mostu w Dobczycach do ujścia Krzyworzeki.Jest to praktycznie 13 sektorów, a to sprawiło trudności z wyborem właściwego. Losowanie w tak kameralnych zawodach nie miało sensu.Gdybyśmy mieszkali w Myślenicach, to znalibyśmy każdy większy kamien w Rabie, ale my mieszkamy w Krakowie i dlatego mieliśmy ból głowy. Ze względu na zasadę wzajemnego sędziowania, na wybrany sektor udawało się dwóch łowiących.Powodzeniem cieszyły się sektory 4, 5, 6 i 12. Najlepszy okazał sie sektor 12, bowiem wydał mistrza i drugiego wicemistrza Koła. Drugi w kolejności "dobrych" błysnął sektor 4, bowiem dał Piotrowi dwie ryby, co wystarczyło na srebrny medal. Pstrągi Piotra skusiły się na streamera i na nimfę.Drugi wicemistrz skutecznie złowił na daleką nimfę, a mistrz różnie; na krótką, na daleką, ale zawsze głęboko i z dużym parciem, któremu towarzyszyło szczęście. Nawet z beznadziejnie wyglądającego prądziku wyholował pstrąga - grubasa na 36 cm.Ja używałem z powodzeniem chińskiej linki pływającej bo okazało się, że ta linka sprawdza się tak samo dobrze jak inna za 220 zł.
Nasza impreza była kameralna, ale bardzo udana i szalenie emocjonująca. Mistrz złowił 6 pstrągów, a w dzikiej rzece jest to ilość, która wzbudza uznanie. Kto łowi na muchę, to nie jest zdziwiony tym twierdzeniem. Kto nie łowi, niech zmieni zapatrywania i dołączy do nas przy następnym rozdaniu.

Opinie (0)

Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.

Czytaj więcej

Wędkarski Trener

Dnia 1 maja 2016 r. przez cały dzień byłem przy łowieniu pstrągów. M�…