Multiplikator - jak się nim posługiwać
Ireneusz Nowak (Mefokiller)
2012-04-09
Multiplikator to nie jest taki sobie prosty kolowrotek. Kto nie bedzie dobrze go znal,bedzie mial problemy,az w koncu sfrustrowany rzuci go na polke.Ta maszynka posiada dwa hamulce,a trzeci w wypadku awarii moze byc kciuk waszej reki.Hamulec gwiazdowy,to hamulec sluzacy do walki z ryba,popuszczania zeby ryba nie urwala przynety.Znajduje sie przy korbce.Gwiazdowy?, bo i tak wyglada.Drugi natomiast magnetyczny,sluzy do ustawienia ciagu przy zarzucie.Ustawia sie go nastepujaco.Zaczepiamy,przynete(jerka,wobblera lub blache)i delikatnie odkrecamy ten hamulec.Zaczyna ciezar schodzic na dol zostawiamy tak.Tu jest precyzja zapowiedziana.Za duzo popuszczony hamulec moze doprowadzic do denerwujac peruk zylki przy zarzucie.Gdyby tak bylo ze hamulec nie jest precyzyjnie ustawiony mozna asekurowac sie kciukiem przytrzymujac krecaca sie szpule.Poprawiamy ustawienie hamulca magnetycznego do tego momentu az zauwazycie ze nie tworza sie peruki.Do kazdej przynety inne ustawienie hamulca.Za mocno przykrecony hamulec wplywa na odleglosc rzutow.Sam lowie od lat multiplikatorem i nie zamienil bym go na inny kolowrotek.Techniki rzutow sa,z boku(Underhandcast) i znad glowy cos jak(Speycast).To byly by moje porady.Przy zakupie uwazac na oznakowanie multiplikatora RH i LH,dla prawo i leworecznych sluza.Mozliwosc przekladania korbki nieistnieje w tym sprzecie.Chociaz jestem zapalonym muszkarzem,ale lubie lowic tylko multiplikatorem.