Na Cedzynie

/ 1 komentarzy / 2 zdjęć


Na Cedzynie pojawiliśmy się po ,,Kubicy'-to jest o 11.00 pogoda początkowo piękna(bezchmurne niebo,lekki wiatr) w miarę upływu czasu robiło się coraz gorzej spochmurniało mocniej powiało by przed powrotem do domu to jest o 17,00 nas zlało. Na brzegu stawiliśmy się w 6 osób (nie licząc innych wędkarzy a było ich naprawdę sporo ).

Postanowiliśmy wędkować na skrócony zestaw grunt to 3m nęcimy spożywką(w moim wykonaniu to 0,5kg tubertini gardons+0,5 uklejowej +0,25lpinki zapach wanilia) początkowo sam drób małe okonki,jazgry czasami mała płotka po donęceniu z kubka pojawiły się leszczyki.

Później to już było na przemian parę płotek 1-2 leszczyki na końcówkę weszły płocie takie po około 18-20cm co wstawienie to ryba ogółem złowiłem około 4kg ryb po fotce i oględzinach wróciły do wody .wędkowaliśmy na ,,rozlewiskach' apeluję zabierajcie po sobie śmieci.

 


3.8
Oceń
(22 głosów)

 

Na Cedzynie - opinie i komentarze

efciaefcia
0
widzę że w niedzielę rybki również na Cedzynie szalały. pozdrawiam i do zobaczenia w Połańcu ( jak mnie zabierzecie :P)
(2010-03-29 15:29)

skomentuj ten artykuł