Zaloguj się do konta

Na spining plecionka czy żyłka?

Dopiero co pożegnaliśmy się z zimą i przed nami nowy sezon wędkarski więc czas najwyższy zacząć się przygotowywać i uzupełnić braki w sprzęcie, a plecionka to ważna rzecz w arsenale każdego spiningisty. O czym sam się przekonałem w ubiegłym sezonie i tu podzielę się z wami swoimi spostrzeżeniami, dlaczego czasami lepiej wybrać plecionkę.
Tylko jaką wybrać? Też miałem z tym problem i jednak to jest zależne bardziej od upodobań wędkarza i zasobności jego portwela. Za mnie zdecydowała Redakcja Wędkuje.pl i tak się zaczęła moja przygoda z plecionkami w metodzie spinningowej.


Jeżeli chodzi o używanie plecionek początkowo nie mogłem się na nie zdecydować/przełamać, bo według wielu są one bardziej wymagające od żyłek. Wiele też błędów wędkarzowi nie wybaczają w porównaniu do żyłki, jak też nie każdy sprzęcik się do nich nadaje. Od pewnego czasu jest w moim posiadaniu oryginalny Sufix 832 0,18mm, leży i czeka na swój czas. Służy jedynie do zbrojenia moich linowych bacików. Wtem pewnego razu dostaję od redakcji wedkuje.pl plecionkę Mikado Fine Braid Nihonto 0,16 mm/12,5 kg, 150 m żółtej linki. Patrzę na swoją Catane Shimano XT 2,7m i kołowrotek York Trend 4000 (moja opinia Kołowrotek York Trend 4000) i tak sobie myślę o jednym ze swoich szczupakowych łowisk. Ile tam przynęt potraciłem przez te zaczepy? Mimo, że wcześniej używałem żyłki o średnicy 0,25 mm, to i tak sporo przynęt urywałem. Patrzę na tą plecionkę i myślę, że można by było tam wypróbować ten zestaw. Przecież nic nie tracę. Najwyżej będą gorsze wyniki, lub z powodu zaczepów szybko pozbędę się tej linki. Ale teścik będzie wytrzymałościowy :-).

Mikado Fine Braid Nihonto 0,16 mm/12,5 kg

    Długo się nie zastanawiałem i zmontowałem wyżej opisany zestaw. Patrzyłem na niego i tak nie do końca przekonany postanowiłem wybrać się nad tą miejscówkę. Tak o to zaczęła się moja przygoda z łowieniem szczupaków na plecionkę. Pierwsze rzuty wykonywałem nie pewnie z taką obawą że nie był to dobry wybór i z powodu braku doświadczenia polegnę na starcie, przecież to nie jest jakiś super sprzęcik. Obaw było sporo, ale przecież raz kozie śmierć, redakcja ofiarowała mi ją bym ją sprawdził i opisał, więc do dzieła.
Jak się wkrótce okazało wybór był słuszny. Diabeł nie taki straszny jak go malują. Plecionka jak by lżej od żyłki schodziła ze szpuli kołowrotka, zaś rzuty wydawały się lżejsze, a  przynęty dzięki niej mogłem posłać dalej. Zauważyłem też że nie chodziły tak głęboko jak na żyłce. Prawdopodobnie spowodowane jest to jej płaskim przekrojem dzięki któremu stawia większy opór w wodzie. W tym łowisku okazało się to dużym plusem, bo wabiki nie schodziły tak szybko do głębiej położonych zaczepów. Skutkowało to tym że miałem mniej kontaktów z zawadami i wabiki na nich tak nie grzęzły. Mogłem też je troszkę wolniej/majestatycznie prowadzić. Dzięki temu dłużej znajdowała się w zasięgu wzroku drapieżnika, co owocowało większą ilością udanych ataków. Już na pierwszym zaczepie przekonałem się jak duży komfort daje mam plecionka. Jej moc pozwoliła na uwolnienie większości przynęt, nawet tych mocno w nich tkwiących. Przy okazji troszkę oczyściłem łowisko ze zbędnych zawad. Jej żółty kolor, w tej mętnawej wodzie nie przeszkadzał szczupakom, dla mnie bardziej widoczna na jej styku z wodą, tak więc szybciej zauważałem delikatne brania itd. Podsumowując, nic jak same plusy z tej zmiany. Wiele przynęt udało mi się  uratować. Więcej brań i pewniejsze hole. Lepszy kontakt z przynęta, co pozwala na lepsze poznanie łowiska jak i czucie co się dzieje z wabikiem. Od tej pory na tym łowisku wędkowałem tylko tym zestawem.

Sufix 12,0 kg/0,18 mm.

    Jednak nie do końca jeszcze byłem przekonany do niej i na jeziorze gdzie woda czysta, dalej używałem innego zestawu wyposażonego w żyłkę dragona HM 80, a na zaporówce zestawu z Nihonto, I tak było do czasu gdy od redakcji dostałem kołowrotek DAM Quick Ammo 430 FD (opinia Kołowrotek York Trend 4000). Miedzy czasie nabyłem wędzisko Dragona Tytan 2,4m cw 10-35g. i nową szpulkę HM-a. Wtedy przypomniałem sobie o żyłce którą dostałem od Ariela, on tego Sufixa (12,0 kg/0,18 mm/250m) przywiózł z Francji wiec żadna podróbka i może czas ją wypróbować?
Pamiętając ostatnie starcie z esoxem montuje zestaw i w niedługim czasie jestem już nad swoim ulubionym jeziorem. Pierwsze rzuty pokazują, że zestaw całkiem nieźle współgra i jak się okazało będą z tego ryby. Podczas wielu wypadów zauważam też różnice w zachowaniu się obu plecionek. Sufx ma przekrój okrągły i mniejszy stawia opór w wodzie niż Nihonto więc przynęta schodzi głębiej. Żyłka ładnie schodzi z kołowrotka, co pozwala na dalekie rzuty. Kolor oliwko-zielony lekko ją maskuje na tle wodnej roślinności, jednak ta jest podatniejsza na zjawisko tak zwanej brody. Odrobina wprawy pozwala na to by jednak praktycznie nie występowało takie zjawisko. Cały sezon używałem jej na różnych łowiskach z różnymi rezultatami i dziś wiem, że nie jest to zła plecionka i pomogła wyjść z niejednej trudnej sytuacji doprowadzając do wędkarskiego sukcesu, czy też nawet wyprostować hak w główce dżigowej Mustada Classic nr 5/0. Zestaw ten tak dobrze się spisywał ze catanę odstawiłem w kąt. Thytan okazał się dużo dynamiczniejsza wędka, co pozwalało skuteczniej zacinać kaczodziobe zębole.
    Patrząc na ostatni sezon, przekonałem się do używania plecionek przy metodach spinningowych, tak też mogę spokojnie polecić te dwa rodzaje plecionek. Lecz muszę też przyznać że jednak zauważyłem wyższość żyłki w bardzo czystych (przejrzystych) wodach niektórych łowisk. Tam możemy zaobserwować lekki spadek ilości brań używając plecionek które są bardziej widoczne. Jednak w tych bardziej mętnych wydaje mi się, że jednak przewagę ma właśnie plecionka, a na pewno w zawadach.

Opinie (41)

zbyszekrzepka

Osobiście używam plecionki do spiningu. [2016-04-03 15:37]

Artur z Ketrzyna

Ja wybrałem inne zdjęcie tytułowe. Te jakoś nie za bardzo wygląda tym bardziej że przekręcone. [2016-04-03 16:03]

w6i6e6

\"Brody\" przy plecionce spowodowane są najczęściej przez kołowrotek i to, że nie jest przystosowany do pracy z linką. To po pierwsze. Po drugie kompozytowe kije takie jak Catana czy Thytan są wręcz stworzone do plecionki gdyż mocno pracują przy holu i niwelują błędy wędkarza, które przy nierozciągliwej plecionce mogą powodować spady. Po trzecie nie \"PORTWELA\" a \"PORTFELA\". No i po czwarte - tytuł a tekst tematycznie trochę się mijają. Stawiasz pytanie a w tekście zajmujesz się opisem swoich początków z plecionkami a wypadałoby skupić się na porównaniu. [2016-04-03 17:56]

Artur z Ketrzyna

Dobrze piszesz Wiesław. Co do tytułu, taki mi się nasunął jak napisałem ten tekst. Napisałem jak ja się przekonałem do plecionek. Nie ciałem robić wywodów w czym lepsza jest żyłka w czym plecionka, i ich do siebie porównywać. Bo każdy z nasz troszkę to inaczej widzi i wiadomo jak by mogło być komentowane. Ja tu opisałem że nie ma co za bardzo się bać plecionek. :-) [2016-04-03 19:12]

Artur z Ketrzyna

Ps, jak ktoś pałę stawia niech uzasadni dlaczego. Inaczej zachowuje się jak tchórz. Pozdrawiam. [2016-04-03 19:15]

kaban

Kilkanaście lat temu zafascynowany mocą obojętnie czy to rzeka czy zbiornik używałem plecionek. Dość szybko zrozumiałem, że pewne nowości należy przełożyć na \"swoje\" wędkowanie. Wróciłem do żyłek i plecionki tylko czasami. Dlaczego, ot wystarczy wejść na mój blog i poczytać :) I co do tekstu bez oceny. [2016-04-03 19:35]

Artur z Ketrzyna

Kaban dlatego do tego kręciołka szukam dodatkowej szpuli na żyłkę, by na innych łowiskach mieć też ją pod ręką. [2016-04-03 19:43]

użytkownik

Artur, ja lubię jak mi ktoś pałę stawia:) Ładne kobiety nie muszą uzasadniać :) [2016-04-03 20:21]

rysiek38

Ja co do wpisu niemam się czego czepiać,jak na mój gust jest w porządku a tak na marginesie to spór miedzy zwolennikami żyłki i plecionki przypomina spór typu Wigilia czy wielkanoc lub kura czy jajko :-) a prawda taka że wybór zależy od warunków [2016-04-03 22:21]

Artur z Ketrzyna

Tuner wieczny żartowniś. :-) [2016-04-03 22:22]

pakul1206

Może być **** [2016-04-04 15:41]

Pike000

Hej Mogę podpowiedzieć tak,jak dla mnie nie ma jednoznacznej odpowiedzi.Na plecionce lepiej wyczujesz brania ale żyłka wybaczy więcej błędów dzieki swojej elastyczności.Ja do jesieni spinningowałem tylko plecionką,na jesieni założyłem na dodatkowe szpule żyłkę Trabucco mam ją i na okoniówce w wersji T-Force perch 0,16 i na szczupakówce T-Force pike 0,255 ,nie zauważyłem abym miał więcej spinek czy mniej zaciętych ryb.Jeżeli chcesz używać plecionki to kolor straci ci każda bez znaczenia ile kosztuje,cena bardziej waha się od tego czy żyłka ma lepszą wytrzymałość,mniej hałasuje na przelotkach.Szukaj 8-splotowej.Najlepiej przetestuj i to i to jeżeli masz zapasową szpulę. Pozdrawiam [2016-04-04 19:11]

Pike000

Troszkę źle to skierowałem ale chciałem opisać swoje spostrzeżenia na ten temat. [2016-04-04 19:15]

Artur z Ketrzyna

Pike super że dzielisz się swoimi spostrzeżeniami. Napewno kolegom pomogą podjąć decyzję czy spróbować przygody z plecionką, i wazie wu czym się kierować. [2016-04-04 20:10]

SlawekNikt

Spróbować trzeba koniecznie ;-) Ja zakupiłem w tym roku dopiero po raz pierwszy w rozmiarze 0,06 i 0,08. Po łowieniach zdam relację jak to wygląda z mojego punktu widzenia. [2016-04-04 20:52]

rysiek38

Ciekawe jak by to 0.06 wysZło zmierzone mikrometrem bo to grubość ludzkiego wlosa z glowy (blondyni setke lub dwie mniej) wiele marek zaniża grubość a wytrzymalość też bywa czasem dyskusyjna [2016-04-04 23:02]

Jakub Woś

Artur odniosę sie wpierw do Twojego komentarza odnośnie zmiany zdjęć przez redakcję. Zmieniają czasem bezmyślnie. Pisałem z nimi w tej sprawie. Dostałem informację że moich nie będą już zmieniać. I co? Dodałem dwa wpisy i w obydwu podmienili główne zdjęcia. A przecież sami dali opcję ustawienia zdjęcia głównego. Ręce czasami opadają. Za wpis ***** [2016-04-05 00:24]

Sith

Artur, za wpis *****. Osobiście używam żyłki na okonie i klenie (przyłów wdręgi). Gdy nastawiam się na inne rybki, tylko plecionka. Używam żyłek w zakresie 0,12-0,23 i plecionek 0,04-0,14 (skrajne grubości bardzo rzadko). Moimi podstawowymi są żyłki DRAGON Guide Select 0,16 i plecionki MIKADO Octa Braid 0,08. Dwa słowa o plecionkach MIKADO - wypróbowana przez Ciebie Nihonto nie dorasta do kolan Octa. Zgadzam się z Wiesławem, że główną przyczyną bród są kołowrotki i to często wcale nie ich konstrukcja, ale nieumiejętne nawinięcie. Z mojego doświadczenia, plecionka powinna być przed nawinięciem dobrze wymoczona (moczę przez ok 12h), a nawój powinien być bardziej ścisły niż przy żyłce. Używając głównie kołowrotków JAXON Armand HTX 300M, przez półtora sezonu, wespół z moją Panią odnotowaliśmy może ze trzy-cztery brody. [2016-04-05 05:58]

Artur z Ketrzyna

Z mojego doświadczenia nie tylko kołowrotek jest przyczyną powstawania bród. Ten DAM nawija przyzwoicie plecionkę, zaś York beznadziejnie. I zobacz, na Yorku ani razu broda mi nie wystąpiła, a na tym bardzo sporo razy. Czemu? A no wędzisko jak i wędkarza mają tu dużo do znaczenia. Jedn to technika zarzucania i kontrola wysnuwania żyłki, drugie to odpowiednia wielkość przelotek do średnicy żyłki/plecionki. Bo jeśli kijek ma je zbyt wąskie do grubszej żyłki (tak jak u mnie fi 0,18 pletka i kijek dragona), a kręcioł oddaje ją szybko, to powstaje luz miedzy pierwszą przelotką a kołowrotkiem co sprzyja temu zjawisku. Jednak by być tego pewnym w 100 musiał bym przełożyć kołowrotki i zobaczyć czy znów to będą się robiły brody. [2016-04-05 07:04]

Artur z Ketrzyna

I tym sposobem Sith, podsunąłeś mi alternatywę i nowe doświadczenie. A czemu Bo w Yorku mam 2 aluminiowe szpule. Tak wiec miał bym zestaw z plecionką i żyłką. Czyli był bym przygotowany na wszystkie rodzaje łowisk. No i mógł bym skonfrontować moje spostrzeżenia z rzeczywistością. [2016-04-05 07:12]

Sith

Dobrze, że aluminiowe, bo plecionkę powinno się nawijać na alu. Jest nierozciągliwa i ciasno nawinięta potrafi zrobić \"kuku\" szpuli grafitowej. Tak raz mi się zdarzyło, nawinąłem na podkładzie z taśmy izolacyjnej bez podkładu żyłkowego i przecięła mi szpulę na pół. Na szczęście kołowrotek był na gwarancji i uznano mi reklamację. A\'propos plecionki, na 0,18 to można już submarine holować. Do połowów słodkowodnych i spinningu z brzegu morza wystarcza w zupełności 0.14. Wyjątkowo do \"dorszowania\" używam 0,20 i też wydaje mi się przesadzona, Jak mi się zużyje, zejdę pewnie do 0,16. [2016-04-05 08:06]

Artur z Ketrzyna

No i pletka pletce nie równa Mikado ma 0,16, Sufx 0,18 mm a wizualnie obie są takie same. Pewnie dlatego ze mikado podaje wymiar tej cieńszej krawędzi (ma spłaszczony kształt) [2016-04-05 19:13]

Pike000

Plecionkę Mikado Nihonto spokojnie można jakościowo porównać do chińszczyzny zakupionej na Aliexpress,wiem bo sam jako pierwszą taką właśnie zakupiłem.W tym sezonie mam zamiar używać na szupli z plecionką FoX Torque podobno jakościowo jak Power Pro jednak cena +-42zł. W niskiej cenie w miarę dobra jest jeszcze Mistrall Shiro. [2016-04-06 17:49]

Tomas81

Nie rozumiem jak ktoś używający plećkę ledwie od zeszłego roku może udzielać jakichkolwiek rad... Na dodatek w praktycznie stałych warunkach czyt. jeziora i dwóch gatunkach ryb (okoń i szczupak) :-/ [2016-04-06 17:59]

TheBill

Tomas81 ledwo ponad miesiąc wyraziłeś się tymi słowy: \"A kolesia ostrzegałem żeby jej nie kupował bo miałem ją wcześniej w ręku-20 minut zabawy i potrafię rzetelnie opisać każdą plećkę\" słowa pochodzą z wątku: http://forum.wedkuje.pl/post/plecionka-spinningowa-do-150-zl/852936/2 to da się udzielać jakichkolwiek rad po roku? Czy tylko Ty bóg wedkarstwa jedyny nieomylny możesz? [2016-04-06 18:14]

Tomas81

Tylko że ja łowię na plecionki 20lat!!! I wiem jak je dobrze \"potestować\" w łapach aby dobrze je ocenić. Kto tu ma podobne doświadczenie z linkami tego typu??? Bo zauważ że np. o żyłkach się nie wypowiadam gdyż na nie praktycznie nie łowię. Zresztą jak ze wszystkim, nie łowię/nie mam pojęcia to milczę. Nie chcę być złośliwy ale to właśnie nazywa się inteligencja. [2016-04-06 18:21]

Artur z Ketrzyna

O tak inteligencja. Po 20 min jej używania wiesz jakie parametry będzie miała po sezonie itd? To Ty jesteś jasnowidzem :-) [2016-04-06 19:00]

Tomas81

Nie jasnowidz ale doświadczony facet. Czego nie można napisać o Tobie Arturku co wszyscy Ci wypominają, nieprawdaż? [2016-04-06 19:10]

TheBill

Daj spokój Artur widzisz że facet ma się za kogoś ponad nami zwykłymi wedkarzami. On może w 20 minut ocenić plecionkę ale ty i nikt inny w rok nie może. [2016-04-06 19:21]

Artur z Ketrzyna

Dokładnie ja zwykły wędkarz, i chyba tego nam zazdroszczą. ;-) [2016-04-06 21:34]

rysiek38

Odpuście sobie panowie ,to podobno wpis dotyczący sprzetu a nie wojny polsko polskiej,dość już tego mamy w polityce niech przynajmniej tu będzie w miarę normalnie- fakt mnie też nieraz poniesie ale staram się hamować [2016-04-08 00:03]

Artur z Ketrzyna

Rysiu a kogo tu poniosło? Zwykła kulturalna dyskusja ;-) [2016-04-08 00:34]

Sith

Piotr napisał \"W niskiej cenie w miarę dobra jest jeszcze Mistrall Shiro.\" Niech ręka Boska broni przed tą plecionką! Skuszony niską ceną kupiłem ją w ubiegłym roku, po kilkunastu godzinach spinningowania spuchła i zmechaciła się tak, że wyglądała jak dżdżownica w futerku. Nie da się jej porównać z MIKADO Nichonto Octa Braid, nawet Fine Braid jest lepsza, a cena niewiele wyższa. [2016-04-08 05:34]

Pike000

With możliwe że trafiliśmy na różne partie produkcyjne,miałem jeszcze od mikado x-plode ale też bez rewelacji,co prawda w dotyku w ogóle inna niż te pozostałe. [2016-04-09 16:33]

fokejro

Witam, Podepnę się do tematu z pytaniem, czy wyżej opisana plecionka Mikado Fine Braid Nihonto w rozmiarze 0,20 (bo taką dostałem) ewentualnie sprawdziłaby się w spinningu? Czy za gruba? A jeśli uznacie, że za gruba to do czego mógłbym jej użyć? Wędkuję jedynie na jeziorach i niewielkich rzekach. Pozdrawiam [2016-04-09 21:15]

ryukon1975

Plecionka 0,20 mm jest stanowczo za gruba do spinningu, chyba że polujesz na szczupaki po 20 kg czy coś w tym stylu. Plecionka ta może się nadać do ciężkiego gruntu ewentualnie metody żywcowej. Na niewielkich rzekach o których piszesz nie nada się do niczego. [2016-04-10 06:07]

Artur z Ketrzyna

Tak jak napisał Ryukon, trochę przy gruba. Ale jak to mówią jak nie wypróbujesz to się nie przekonasz. Do cięższych przynęt, czy w mętnej wodzie to trochę będzie zniwelowane. Lecz ona jak by nie było będzie stawiać spory opór w wodzie, tak więc opad będzie dużo wolniejszy. Np. łowiąc na gumy trzeba zastosować cięższą główkę, by to zniwelować. Lecz to nie będzie to co przy cieńszej. Bo to będzie zawsze toporniej się zachowywało, jak i zakłócało delikatne sygnały. [2016-04-10 07:50]

fokejro

Dziękuję Panowie za cenne rady. Nie jestem zwolennikiem metody żywcowej ale może kiedyś się przełamię i tam wykorzystam ową plecionkę. Pozdrawiam, a za artykuł zostawiam *****. [2016-04-10 12:28]

kapitol

0,16 - 0,18 to ja takich żyłek używam - plecionka chyba ma większa wytrzymałość więc mogłaby być cieńsza. Ja jednak jestem zwolennikiem żyłek i chyba się do plecionek w spinningu nigdy nie przekonam. Z plecionki to przypony z włosem robię na grunt- i tu muszę przyznać, że łowiąc np na robaka na cieniutką czarną plecionkę 0,08 (i naprawdę grubą żyłką główną - na pewno ponad 0,35) mam więcej brań niż na drugiej wędce z przyponem zrobionym z 0.12 żyłki (i z 0.18 na żyłce głównej). [2016-04-16 00:30]

rubinx

ja też polecam plecionkę na spinning, tak jak pisał gdzieś wyżej Sith Mikado Nihonto Octa bardzo dobra oczywiście w swojej półce cenowej nie ma lepszych konkurentów. [2016-04-29 23:39]

Sith

Przemku, pisałem wyżej - plecionkę 0,20 używam do \"dorszowania\" z kutra, a i tak uważam, że to za grubo. Jeśli nie wędkujesz z kutra, to ta plecionka przyda się do wieszania bielizny, choć jeśli to Fine, to chyba też nie zda egzaminu, chyba, że złożysz podwójnie ;-) [2016-05-04 10:50]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej