Na trupka - proste zbrojenie żywca
Robert Karcz (robson1)
2009-08-14
Witam.
Ten artykuł, traktuje o rzeczy wydawało by się znanej, ale chyba nie do końca. Wszyscy jesteśmy, a raczej większość z nas ekspertami w zbrojeniu żywca. Dwa proste sposoby, za grzbiet, lub pyszczek. Ale jak uzbroić trupka….który ma być naszą, przynętą.... np. na szczupaka, sandacza,czy węgorza.
Może nawet, nie wszyscy wiedzą, że również trupek to dobra przynęta na drapieżniki naszych wód. Dlatego opiszę, cztery proste, lecz skuteczne sposoby zbrojenia trupka czyli zdechłej rybki. Do każdej z nich, wystarczy tylko jedna kotwiczka :
1.Zbrojenie żywca za pyszczek :
Zbrojenie to stosuje się raczej na wody bieżące, ale można oczywiście też na stojących.
Dlaczego płynące, gdyż nurt rzeki powoduje ,że rybka porusza się w sposób dosyć,naturalny.
Na stojącej wodzie musi niestety być co jakiś czas wprawiana w ruch, przez podrywanie szczytówką, lub przekręcenie kilka razy korbką.
Jak się zbroi. Otóż kotwiczkę lub pojedynczy haczyk, zaczepiany po prostu za pyszczek ryby.
Metoda dowolna, albo spławik albo zestaw gruntowy przy dnie.
2.Zbrojenie żywca przez pyszczek i grzbiet.
Przy tym zbrojeniu ,musimy użyć igły, którą to przeciągamy przypon stalowy, przez grzbiet ryby w kierunku głowy, tak żeby wyszedł pyszczkiem. Kotwiczkę wbijamy w grzbiet pod płetwą grzbietową. Jest to bardzo pewne i stabilne uzbrojenie na trupka.
Tak uzbrojoną przynętę, stosujemy w wodach płynących, gdzie porusza się naturalnie. Również możemy, użyć spławika lub zestawu gruntowego.
3.Zbrojenie żywca za grzbiet.
Myślę, że to najbardziej popularne zbrojenie. Oczywiście jest to zbrojenie typowo na wody stojące, gdyż martwa rybka, w tej wodzie zachowuje się najbardziej naturalnie. Może być zaprezentowana drapieżnikowi na każdej głębokości, tuz pod powierzchnią, a także nad dnem.
Kotwiczkę wbijamy pod płetwę grzbietową. Możemy zabezpieczyć ją koralikiem.
4.Czwartym sposobem to uzbrojenie żywca kotwicą, za głową.
Stalowy przypon przeciągamy igłą, tym razem od przedniej części rybki, jej grzbietu, aż do ogona. Kotwiczkę, umieszczamy w przedniej części grzbietu ryby, tuz za jej głową, (ostrza kotwicy skierowane w kierunku ogona).
W tym zbrojeniu, rybka nawet po wielu rzutach trzyma się dobrze. Tak uzbrojoną przynętę możemy, podawać przy dnie, jak i za pomocą spławika.
Oczywiście metod zbrojenia trupka jest wiele, jednak im mniej skomplikowane, tym mniej kłopotów sprawią nam nad wodą. Szczególnie młodzieży.
Mam nadzieje, że przyda się mój skromny artykuł, tych parę wskazówek nie jednemu pogromcy drapieżników.
Pozdrawiam Robert