mały sandaczyk znad wisły - zdjęcia, foto - 6 zdjęć
W tym miesiącu bardzo często jeździłem moim rowerem nad pewną wielką,bardzo często niedocenianą przez wędkarzy rzekę - Wisłę. Sam także nie łowiłem tam zbyt często, gdzyż uwarzałem to łowisko za bezrybne i przetrzebione, ale jak to bywa w życiu, każdy czasem się myli. Pewien mój przyjaciel zaprosił mnie kiedyś na łowienie na dopływie Wisły - Rudawie. Jest to mała rzeczka wpływająca na Salvatorze, nieopodal mostu Dębnickiego. Szliśmy wzdłuż niej przez bite trzy godziny i nic nie złapaliśmy. Byłem tym bardzo zniesmaczony, więc poszedłem na Wisłę, gdzie złapałem jedną niewielką płoć - to była moja ostatnia nadzieja. Po roku ponownie udałem się na wisłę, na spławik i grunt, lecz tylko z jedną wędką by spróbować coś złapać zabrałem ze sobą wędkę spinningowo-splawikową - DAIWA SPEDFIRE 10-40g, 2.70 m. (Tak, wiem ze jest to wędka do metody spinningowej, ale jest ona łatwa w transporcie.) Na białego robaka złapalem okonia i malego sumika - 32cm. zadowolony z wyniku postanowiłem połapać na spinning, dodam, iż moja ulubiona metoda to boczny trok. wędrowałem wzdłuż wisły od strony (jeśli to coś komuś mówi_ Manghi i ronda Grunwaldzkiego. chodziłem, zarzucałem, zwijałem, a wyniki były mierne. Trafiłem pod most Dębnicki i nastąpił przełom. Co jeden rzut to okoń ok 15-25 cm. W dwie godziny złapałem ok. 30-35 takich okoni (był też jeden 33 cm. ) Już miałem się zwijać do domu, i wtem... mojego twistera coś zaatakowało, muślałem, na początku cholu, że jest to tylko okonek, ale ... jak mówiłem, pomyłka... był to mały sandacz ( ok 30-35 cm) poźniej złapałem jeszcze 2 takie. ryby przestały brać, a ja usatysfakcjonowany wróciłem do domu. Teraz wiem, że nie należy oceniać książki (rzeki) po okładce, i przyjeżdżam tam częściej w poszukiwaniu taaakiej rybyyy. :D Innym wędkarzom także życzę polamania kija i wielkich okazów. :D ;)
Autor tekstu: piotrek lipski
grisza-78 | |
---|---|
Najważniejsze to nie odpuszczać, systematycznie czesać wodę, a prędzej, czy później trafi się ten wyjątkowy, obfity w brania dzień. Pozdro! (2013-08-19 12:50) | |
peterak | |
dziękuje ;) :D (2013-08-19 16:25) | |
dunster35 | |
Lubię łowić na boczny trok, wręcz uwielbiam. Gratki, piątka:D (2013-08-19 21:50) | |
sumek80cm | |
Piątal leci , kiedyś tam łowiłem ciężkim spinie ale jedynie sumek 84 cm się uczepił . Zapraszam do siebie . (2013-09-05 14:07) | |
kamil11269 | |
***** masz :) Pozdrawiam :) (2013-09-06 19:40) | |
chruppy | |
No i co, mówiłem uderz nad Wisłę :) (2013-09-12 19:22) | |
chruppy | |
No i co, mówiłem uderz nad Wisłę :) (2013-09-12 19:23) | |
powoli | |
Na Wisełce boczny trok łapie sandacze a główki przegrywają miłosiernie... Taki czas :) Gratki... (2013-09-18 19:31) | |
peterak | |
racja, bo zaczepów pełno nie polecam główek na wislę, ale na rudawę są dobre chociaż ja łowię jnnym bocznym trokiem (dluższy przypon z oloiem i krotszy z hakiem, bo i tak mi sie czepiało) ;) :D (2013-09-29 07:34) | |