Nad Odrę z feederem

/ 5 komentarzy / 18 zdjęć


Cześć witam was ponownie .postanowiłem wybrać się we wtorek nad odrę ponieważ moja klasa została wytypowana do wykonania paczek na wigilie dla bezdomnych w Opolu .
Jako że w poniedziałek zrobiliśmy większość we wtorek mieli nas wcześniej wypuścić jak skończymy . Tak wiec postanowiłem skoczyć nad wodę . Miejscówka jaka wytypowałem jest ta sama co ostatnio jako ze wynik był zadowalający

Rano zakupiłem bułeczki potem poszedłem na akcje i ok. 12 byłem w domku spakowałem rzeczy zrobiłem herbatkę do termosu i zapakowałem się na rower . około godziny 13 byłem nad woda rozpakowałem sprzęt założyłem koszyczki woda płynęła ciut szybciej niż ostatnio wiec założyłem koszyczki 80 gramowe do środka włożyłem bułeczkę i na hak również poleciała bułeczka


Po około 15 minutach odwiedził mnie znajomy starszy wędkarz jak twierdził od kiedy byłem ostatnio nad wodą ryba wcale nie brała choć przy jego metodach się temu nie dziwie … przegrabione toporne zestawy działają tylko przy bardzo dobrych braniach .. . rozmawialiśmy tak chwile o rybkach ja układałem coś w pudełku i usłyszałem od niego zza pleców branie zaciąłem i jest pierwszy hol tego dnia .zdziwienie na twarzy znajomego przyznam się bezcenne bo przecież ta ryba nie bierze co tu się stało fart ? no ale wracając do holu rybka ładnie przygięła wędkę i po kilku ostrzejszych szarpnięciach ,kołowrotek gra aż miło odpuszcza i ląduje w podbieraku pierwszy był kleń ok. 45 cm. Pod koniec holu wpadł jeszcze kolega z klasy który akurat przechodził mostem wiec zrobił mi fotkę z rybką . wypuściłem klenika kolega powoli się oddalał w kierunku wału a tu proszę branie na drugiej wędce .Tym razem taki jakiś mniejszy chyba i jak się potem okazało miałem racje ok. 40 cm klenik zameldował się na brzegu zdjęcie i do wody a wiec tak minęła pierwsza godzinka na godzinę 14 stan wynosił dwa kleniki . znajomy poszedł na kawę do domu a ja zostałem wałczyć sam .
Mniej więcej co 15 do 20 minut widać jakieś skubniecie po chwili od szarpnięcia przeuczam zestawy ok. 14:40 mam kolejne Łądne branie tym razem czuje coś większego od razu po braniu kij mocno się przygiął i rybka wykonała mały odjazd . w trakcie holu zdobycz dawała się przyholować do brzegu powoli i czuć było różnice masy . Powoli przyholowałem rybkę pod brzeg podbierak do wody i już na brzegi leży piękny 48 cm kleń gruby i nabity od ikry aż miło .
Przerzuciłem zestawy po 15 mam kolejne skubniecie ale tym razem puste sprawdziłem zestaw zarzuciłem to samo miejsce i po ok 10 minutach mam ładne branie i znów ładny odjazd po chwili na brzegu melduje się ostatni tego dnia klenik .Było jeszcze 2 skubnięcia ale niestety bez efektów. ok. godziny 16 spakowałem się na rowerek i pojechałem do domu .
Dzień uważam za udany jak na 3 godzinki wynik nie najgorszy .
Dzięki za przeczytanie moich kolejnych wypocin miejmy nadzieje ze te będą lepsze połamania !!!!!



<iframe width="420" height="315" src="//www.youtube.com/embed/xwNFkVmDA0k?rel=0" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>

<iframe width="420" height="315" src="//www.youtube.com/embed/CZQ72qNSIJ8?rel=0" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>

 


4.8
Oceń
(16 głosów)

 

Nad Odrę z feederem - opinie i komentarze

zsuslozsuslo
0
Kolego, to co pokazujesz i opisujesz jest ok. Odemnie za artykuł i zdjęcia masz *****. Pozdrawiam i może wiosną się tam spotkamy. (2013-12-07 23:01)
wedkarz2309wedkarz2309
0
Piękne wyniki, na niecodzienną przynętę - gratuluję ładnych jazi i kleni. Może ten kleń 48 cm, to ta sama ryba, co poprzednio? :) (2013-12-10 12:02)
liedson314xliedson314x
0
kto wie ale myśle ze jest tam ich tyle ze nie :) (2013-12-10 17:41)
liedson314xliedson314x
0
jesli pogoda dopisze po weekendzie kolejny wpis :) (2013-12-10 17:41)
liedson314xliedson314x
0
https://wedkuje.pl/wedkarstwo,z-feeder-nad-odre-3,70773 (2013-12-19 23:18)

skomentuj ten artykuł