Zaloguj się do konta

Największa ryba - jesień 23.10.11r. J. Chłodne

Umówiliśmy się na spotkanie o godz 7,30 . Parking j. Chłodnego powoli się zapełnia. Nie spodziewałem się , że na ostatnie zawody w tym roku przyjedzie , aż tylu chętnych do współzawodnictwa , wędkarzy . Pogoda sprawiła nam niespodziankę - bo choć powoli , ale słoneczko nas ogrzewało. Rano było minus 3 stopnie celsjusza . Ale co to dla twardzieli . Zapisy u sekretarza zawodów Janka Glazika - na liście 16 zawodników . Teraz losowanie stanowisk i odprawa , przeprowadzona przez naszego prezesa K. Banacha . Łowimy na dwie wędki - białą rybę - jęśli trafi się okoń - jego wymiar to 18cm . Udajemy się na stanowiska . 8,25 nęcimy , 8,30 rozpoczynamy nasze połowy . Wszyscy koledzy od początku wysyłają swoje przynęty na grunt - przecież walczymy o największą rybę ! Brania są dość anemiczne - czy to wpływ tak niskiej temperatury ? Ale słychać tu i ówdzie łowimy płotki . Choć nasz debiutant - można tak powiedzieć w zawodach - już zaliczył leszcza i spioł dwa . Zawody trwają - czas mija przy popijaniu gorącej herbatki , a rybki , no cóż . Koniec zawodów - każdy z zawodników zabiera swoją największą rybę i meldujemy się na parkingu . Komisja wagowa : Stasiu Kuczer , Mirek Smoleń , Jan Galiński i sekretarz Jan Glazik .
Okazuje się , że najlepszym wędkarzem zawodów został Ryszard Płoszański - jego leszcz ważył 361gr . Pozostali to już płocie : Christian Zillmer płotka - 151 gr
Mirek Smoleń ------ - 137gr
Pozostali zawodnicy na załączonej liście startowej .
Teraz to już tylko biesiada przy grllu . Gorąca dyskusja - co zrobić by uniknąć najazdu na nasze wody wędkarzy z innych kół . Największy problem to : wyławianie niewymiarowych ryb ! zwłaszcza drapieżników . Były to ostatnie zaplanowane zawody na ten rok . Do zobaczenia nad wodą !

Opinie (8)

Diablo

"Gorąca dyskusja - co zrobić by uniknąć najazdu na nasze wody wędkarzy z innych kół"dzięki za goscine... jednym słowem chamstwo! [2011-10-24 20:32]

użytkownik

W życiu bym nie pomyślał że można prowadzić tak egoistyczną dyskusję po zawodach wędkarskich. Ja nigdy nie mówiłem czy pisałem że nie chcę ludzi spoza mojego okręgu. Wręcz przeciwnie, zapraszam bo ryba u mnie się odradza dzięki mądrej polityce . Zresztą jak w ogóle można dyskutować o sposobach ograniczenia możliwości wędkowania na jakieś ogólnodostępnej wodzie?! Sam nie złowi ale innemu pozazdrości, jak pies ogrodnika. Wstyd i jedyna za takie "gościnne" dyskusje. Na pewno bym nie podał takiemu chamskiemu "wędkarzowi" ręki. [2011-10-24 21:03]

fasiu

No niezbyt to ... "miłe" ... to co zrobicie ?? kosa w oponę każdego auta z obcą rejestracją ?? Żal po prostu żal ... [2011-10-24 21:29]

blutu

Nie mogę zrozumieć jak można zadać takie pytanie. Wiem, że są tacy wędkarze, którzy nawet nie lubią swoich z koła jak ich jest za dużo na wodzie to im wtedy przeszkadzają. Czy ich można nazwać wędkarzami. [2011-10-25 07:01]

janglazik1947

Koledzy proszę czytajcie dokładnie CHODZI O WYŁAWIANIE NIEWYMIAROWYCH RYB ! [2011-10-26 12:27]

użytkownik

Koledzy proszę czytajcie dokładnie CHODZI O WYŁAWIANIE NIEWYMIAROWYCH RYB !Akurat tylko przyjezdni wyławiają niewymiarki, ha, ha, ha! Wy absolutnie nie, sami przykładni wędkarze. Sorki ale to wytłumaczenie jest dla mnie co najmniej śmieszne. To tylko przykrywka do waszego szowinizmu, nic więcej. [2011-10-27 23:56]

mario1921

j/w żenujące .. [2011-10-28 14:44]

janglazik1947

TOMAS 81  . Nie będę dyskutował z Tobą , ale każdy sądzi po sobie. [2011-10-29 15:58]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej