Namiot qechua 2 seconds
Jarosław Banaszek (jajek121)
2013-02-18
Od dwóch sezonów używam namiot Qechua 2 seconds. Namiot dwuosobowy z małym przedsionkiem. Zakupiłem go po tym jak zobaczyłem reklamę tego namiotu. Oczywiście wcześniej poczytałem trochę na temat namiotów tej firmy. Jest to mój trzeci namiot i chyba ostatni. Nie jest to sprzęt na wędrówki, ale na wędkarskie wypady – jak najbardziej. Złożony namiot jest dość sporym pakunkiem, koło o średnicy około 60 cm i wysokości około 10 cm. Dlatego do wędrówek się nie nadaje (no chyba, że ktoś się uprze). Jego zalety poznamy przy rozkładaniu i składaniu. Rozkładanie w 2 sekundy – to fakt (bez wbijania szpilek), a ze szpilkami 30 sekund bez zbytniego pośpiechu. Docenimy to zwłaszcza rozbijając namiotu podczas deszczu. To samo przy składaniu. Szybko i sprawnie w minutę i gotowe, choć trzeba do tego trochę wprawy. Wybrałem dwuosobowy, bo mimo iż śpię sam, to jednak trzeba gdzieś trzymać plecak czy inny drobny sprzęt. Przedsionek niewielki, ale pozwalający na schowanie butów, niewielkiej skrzynki z naszymi przyborami itp. Odporność na deszcz? No cóż. Na szczęście przeważnie nie padało na wyjazdach, ale 24 godzinny deszcz „nie zrobił„ na namiocie żadnego wrażenia. A muszę przyznać, że naprawdę nieźle lało. Spokojnie mogę polecić ten namiocik na krótkie wypady wędkarskie. Dlaczego na krótkie? No bo wysokość tego namiotu – po rozłożeniu – to jedynie 90 cm i właściwie służy tylko do spania. A do spania, to mata samopompująca, ale to osobny temat. Pozdrawiam, Jarek.