Naprawa spławika - jak naprawić spławik?

2012-07-25 / 22 komentarzy / 9 zdjęć

Naprawa spławika - jak naprawić spławik? - zdjęcia, foto - 9 zdjęć

Ryszard Pluciński
Koło: Koło PZW nr 051 Poznań Troć

Wędkarstwo spławikowe
dyski rzeczne spławik do gruntowania spławik automatyczny

Naprawa spławika - Kogo spotkał pech, ten wie jak boli złamanie ulubionego spławika. Spotkało mnie to na ostatniej wyprawie.

Ulubione moje spławiki przelotowe to 2+2g do metody angielskiej z długą antenką. Podczas składania zestawu wystarczyła chwila nieuwagi i antenka złamana, nie do końca co prawda gdyż te antenki wyrabiane są z trzciny ale prosta nie była. Uszkodzonych spławików nie wyrzucam- zostawiam sobie zajęcie na długie, zimowe wieczory. Tym razem zrobiłem wyjątek- zwyczajnie przyzwyczaiłem się do tego spławika. Udało mi się wyjąć - używając rozsądnej siły- antenkę z korpusu spławika (niejedną antenkę udało mi się wyjąć w ten sposób chociaż niekiedy wiertareczka szła w ruch) , połowa roboty zrobiona. Po obcięciu antenki w miejscu zagięcia uległa ona skróceniu o 2 cm, po bardzo delikatnym zeszlifowaniu powłoki lakieru do głębokości otworu w korpusie, oczyszczoną końcówkę zamoczyłem w lakierze a następnie wcisnąłem w korpusik spławika, pozostawiamy do wyschnięcia. Do tej pory kombinowałem z wklejaniem za pomocą kleju, lakierowaniem miejsca połączenia- wklejanie na lakier zdecydowanie skraca proces naprawy- odpada właśnie lakierowanie. Warto pokombinować, przy okazji uczymy się czegoś nowego a jaka frajda......

Autor tekstu: Ryszard Pluciński

4.7

OceĹ

(72 gĹosĂłw)

Ocena sprzętu (ocen: 5)

Ocena użytkowników:

Jakość:		(4.4)
Cena:		(5)
Użytkowanie:		(5)

Średnia ocena:

4.8

Naprawa spławika - jak naprawić spławik? - opinie i komentarze

	krzychu64 0
	Dobra i skuteczna metoda na zaoszczędzenie kilku złotych, a i zachowaniu ulubionego sprzętu. Ja zazwyczaj mam przy sobie tubkę super glu i kleję na miejscu. Co prawda nie lakierują dale uzupełniam braki klejem i to wystarcza. ***** (2012-07-26 09:55)

	Adam01 0
	Widze żb w tej kwestji jesteśmy podobni. Miło było przeczytać, w jaki sposób robi to ktoś inny. ***** za myślenie! :) pozdrawiam, Adam. (2012-07-26 10:35)

	andrzej3023 0
	Dzięki ten artykuł napewno sie przyda. ***** (2012-07-26 11:03)

	janglazik1947 0
	Moja rada aby nie łamać spławików należy - montować go do zestawu za pomocą ,,agrafki" , a nie bezpośrednio na żyłce . Po skończonym łowieniu - spławik odpinamy z w/w agrafki i chowamy w dolniku wędki. Tam najczęściej jest taka nakrętka- którą należy odkręcić- i właśnie tam go schować. Spławik zawsze jest bezpieczny i nie grozi mu żadne złamanie. TEN SPŁAWIK DO TEJ WĘDKI i nigdy nic nam się nie pomyli, zawsze idealnie wyważony itd , itp. (2012-07-26 11:25)

	zbynio5o 0
	A co radzisz na złamane antenki w połowie ? Trzy razy podczas zakładania świetlika, ten sam błąd i trzask! :)) (2012-07-26 12:27)

	marek-debicki 0
	Tak jest. Ważny jest szacunek dla sprzętu, a i czasami przyzwyczajenie do ulubionych akcesorii i sprzętu. Pomysł dobry i skuteczny. pozdrawiam i *****pozostawiam. (2012-07-26 13:15)

	Dawid1346 0
	Ja mam pecha do ulubionych spławików i albo złamię albo zostaje w wodnym zielsku ! Podczas ostatniego wypadu na rybki złamałem nowy spławik płociowy, bardzo fajny, długi, smukły i delikatny. Natchnąłeś mnie do naprawy. Dzięki (2012-07-26 13:47)

	Krul-Mateusz 0
	Jesteś boski koleś!! Dzisiaj przygotowuje sprzęt na ryby, siadam spokojnie na łóżku, a tu coś pęka pode mną. Wstaje patrze a to mój ulubiony spławik - FUCK. Oczywiście 5* za artykuł wstawiony w idealnym czasie. (2012-07-26 14:52)

	Zibi60 0
	Dobrych rad nigdy za wiele - piątal Ryszardzie ! 5* (2012-07-26 20:31)

	psiokmok 0
	jak nazywa się ten lakier (2012-07-27 09:58)

	avecezar 0
	Fajny artykul pomocne informacje :-) (2012-07-27 15:18)

	Dawid1346 0
	Spławik naprawiłem :) Mój był innej konstrukcji ale pokombinowałem i prawie jak nowy. Jutro będzie sprawdzian... (2012-07-27 23:27)

	janglazik1947 0
	Dla ,,zbynia5o" mam radę .W sklepach ,,elektrycznych" można bez problemu kupić koszulki tak zwane ,,termo-kurczliwe" . Na miejsce złamania zakładasz taka koszulkę , najlepiej w przybliżonym wymiarze, następnie podgrzewasz zapalniczką - tylko ostrożnie abyś nie spalił lakieru z antenki !! I po krzyku jak powiadają. Spławik masz prawie jak nowy z dodatkiem jeszcze jednego kolorowego paska . SPRAWDZONE. (2012-07-28 10:32)

	Lin1992 0
	Super artykuł.Bardzo dobra opcja na uratowanie swojego ulubionego spławika dzięki któremu udało się zaciąć już multum ryb.Można iść do sklepu i kupić identyczny spławik ale to już nie to samo :) Zostawiam oczywiście 5. (2012-07-29 08:48)

	scorpion1629 0
	ja niestety dość często mam takie problemy bo moi synkowie (10 i 9 lat) łamią antenki hurtowo - za zwyczaj w połowie antenki dla tego zaopatrzyłem się w wykałaczki różnych długości i po prostu wklejam je w środek złamanej antenki super glue za art *5* (2012-07-30 18:09)

	patrykpot 0
	ja naprawiam spławiki za pomocą koszulek termo-kurczliwych (2012-08-01 17:35)

	ania924 0
	witam wszystkich. tak jak każdy łamie spławiki tak i mnie często się zdarza, co jest niezmiernie kłopotliwe i kosztowne. więc tak jak- patrykpot- robię to samo a mianowicie stosuję koszulki termo -kurczliwe. tylko nie czekam jak mi się złamie, tylko na nowy kupiony, bądż zrobiony zakładam na całą antenkę i dolnik. dobieram odpowiednio większą średnicę, następnie ogrzewam z jednej strony aby dobrze przylgnęła do spławika. uwaga nie robić po obu końcach,ponieważ ogrzane powietrze zamknięte po obu końcach zrobi bąbel. jak już koszulka jest zaciśnięta na spławiku nakładam na obu krawędziach klej typu "kropelka"lub inny tego typu. potem maluję te miejsca lakierem. to wszystko,od czasu jak stosuję ten sposób bardzo rzadko łamią mi się spławiki. mniej nerwów i niższe koszty, polecam. pewnie jest więcej kolegów co tak robią, pozdrawiam wszystkich i życzę rekordów. a tak nawiasem jestem z gdańska,może ktoś zna dobre łowisko w gdańsku i okolicy. na dzień dzisiejszy łowię na motławie ujście raduni i górki zachodnie, most wantowy,jak dotąd sama drobnica, pytam się gdzie te rybki jakie łowiło się 40 lat temu??? za radę serdecznie dziękuję. (2012-08-07 13:13)

	damian-wojcik 0
	no no napewno sie przyda info:) (2012-08-28 11:39)

	karolpolawiacz 0
	dobry artykuł na pewno się przyda (2013-01-01 11:04)

	kamil11269 0
	Brawo za pomysł. Uczymy się na swoich błędach, a to co wymyślone samemu nie raz jest lepsze od sklepowego. (2013-03-03 19:05)

	luki1006 0
	Kiedyś miałem fajny spławik ale niestety zjadł mi go bies i już nie dało rady naprawić... (2013-05-20 19:32)

	dunster35 0
	U mnie było podobnie tylko ,że przegryzł antenkę . A co do wpisu to naprawdę mi pomogłeś ,bo mam mój ulubiony spławik popsuty. Dzięki za rady i daję 5:)! (2013-07-03 20:41)