Nie każdy lubi pozować,

/ 2 komentarzy

Wyprawa z zeszłego sezonu. Było piękne majowe popołudnie, okazja na rybki po ciężkiej pracy na kopalni. Z kolegą mamy zamiar wybrać się na Czułów , mała dzielnica niedaleko Tych. Są tam trzy zbiorniki, jeden obok drugiego, Zapadlisko ,Karton oraz Ochotka .Opiekunem jest koło PZW 118 przy KWK Murcki, wybieramy ten drugi Karton. Po 10 minutach od miejsca zamieszkania, przedzieramy się przez gąszcza zarośli i wchodzimy na małe drewniane stanowisko. Pierwsze rzuty odległościówką na spławik i wyciągamy piękne płocie oraz leszcze. Łowimy wyłącznie na kukurydzę i nią nęcimy, niechcemy aby podeszła jakaś drobnica. Po chwili pojawiły się duże karasie, zapowiadało się nieżle. Humor dopisywał ,bo łowimy kilka gatunków ryb. Nagle następne branie, zacinam coś naprawdę dużego, powoli aby nie zerwać bo mam przypon 0,12 pokazuje się piękny Amur ,na oko gdzieś 70cm. Piętnaście minut pużniej był w podbieraku i dużo się niepomyliłem. Amurek miał 68 cm. a ja byłem bardzo zadowolony. Sławek wyciągnoł aparat aby zrobić mi z nim zdięcie i zaczeło się....Stanowisko było tak małe że musiałem się cofnąć, do tyłu i w tym momęcie tak się wygioł że rozprostował moje palce i z impetem wpadł do wody. Niemiałem ani rybki ,ani zdięcia ,ale uwaga!! Patrzę do wody , a moja zdobycz wbiła się w zielsko i pół metra pod wodą leży jak torpeda. Szybko podciągam rękawy i kładę się na brzuchu ,udało się mam go. Zadowolony i uśmiechnięty znów pozuję do zdięcia. Tragedia, tym razem zrobił skok przez moje ramię ,odbił się od siedzenia na stanowisku i wrucił tym razem na dobre do wody . Najpierw miałem ochotę utopić Sławka że tak długo niepstrykał tego zdięcia, ale po ochłonięciu z emocji zrywałiśmy boki ze śmiechu. Dwa do zera dla amurka. W nagrodę odbijając się od siedzenia zostawił mi jedną łuskę , mam ją na pamiątkę. To była prawdziwa nauka jak nierobić zdięć nad wodą. Następnego dnia rano Sławek dopadł większego Amura i ma z nim super zdięcie, ale to już jest inna historia.

 


4.5
Oceń
(4 głosów)

 

Nie każdy lubi pozować, - opinie i komentarze

spokojnyspokojny
0
Witam Piotrze

Warto by było dopracować tę twoją relację przed kliknięciem edytuj, ogólnie historia bardzo ciekawa, mi też na wiosnę przydarzyła się podobna przygoda.
No i zdjęcie choćby samego stanowiska było by ciekawym akcentem Twojego opowiadania.

Pozdrawiam

Grzegorz
(2010-10-26 20:58)
majapmajap
0
Jaki tytuł taka akcja,za opis *****,pozdrawiam... (2012-12-23 10:24)

skomentuj ten artykuł