Zaloguj się do konta

Nie śmieć

Byłem w tym sezonie dwa razy na Wiśle na rybach to co zastałem na łowisku przechodzi ludzkie pojęcie , pozostałości po wędkarzach ,torby po zanetach, opakowania po robakach,puszki butelki po alkoholu, metry naplatanych żyłek plecionek w które może się zaplatac ptactwo i inne drobne zwierzęta. Temat poruszany ciągle na forach, nie zaszkodzi jeszcze raz przypomnieć ludziom o nie zasmiecaniu brzegów rzek jezior, ogólnie, środowiska,
Moze pomogło by jak każdy wędkarz idący na łowisko widzi wędkarza lowiacego wokół którego są śmieci niech porobi  trochę hałasu sprzątajac wokół niego i zapyta czy nie ma czegoś do wyrzucenia bo nie chcecie by został bałagan nad wodą . Tu popis mają spiningisci którzy brzegiem wody idą i oblawiaja większy obszar wody . Wedkarzu nie ma co czekać aż będzie przybor wody i woda jednemu zabierze , ale drugiemu przyniesie. Palicie ogniska nad wodą to co ogień pochłonie można spalić resztę pozostawić w najbliższym miejscu do tego przeznaczonym .Z góry dziękuję wędkarzom dbającym o czystość na łowisku i ogólnie nad wodą.

Opinie (14)

Askan

Jest zapis aby wedkarz w promieniu kilku metrów zbierał śmieci chociaż nie są jego.Nie wszedzie jest on martwy bo często strażnicy nakłaniają wędkarzy do sprzątania.Jakieś efekty są bo grozi za to kara ale w moich stronach czyli Dąbrowie Górniczej kiedy byłem gospodarzem w kole załatwiliśmy beczki metalowe i łańcuchem przywiązaliśmy do drzew i słupów gdzie wiekszość zanosiła śmieci,resztę trzeba było sprzątnąć.Co jakiś czas wypróżniało te beczki przedś.oczyszczania miasta.Po jakimś czasie miasto postawiło beczki na innych zbiornikach a Prezydent miasta potrząsnął sakiewką i zlecił tej firmie stałe obsługiwanie brzegów oraz plaż.Mógł to zrobić poniewaz te zbiorniki leżą na terenie miasta a że jest też wędkarzem wcale z jego strony nie było żadnych wstrętów.Pozdrawiam tych którzy dbają o estetykę miejsc do wędkowania bo większość wędkujących przyjeżdża samochodami i jest im ciężko śmieci odnieść do auta.CZ [2017-04-23 08:47]

erykom

U mnie w poblizu jest piękny zalew,tzn był piękny bo teraz po całym brzegu i okolicy leży mnóstwo śmieci.Krajobraz wyglada jakby bomba spadła.Jeszcze dwa lata temu teren byl sprzątany przez nasze koło ale już dali sobie chłopacy spokój bo to syzyfowa praca.Wczoraj było sprzątanie na pobliskich stawach,jest czyściutko ale po weekendzie majowym to się zmieni... [2017-04-23 09:51]

Piotr73

Podobną sytuację miałem na Odrze kilku Niemców po chyba udanej imprezie dzień wcześniej zrobiło mega bajzel gdy przyjechali strażnicy zaczęli jeszcze pyskowac i klac po ich niemu trochę znam niemiecki więc pozwoliłem sobie przetłumaczyć Panu że straży i co odjechali. Po ok pół godzinie wrócili ze wsparciem naszej policji i uwierzcie mi to była jedna z lepszych scen filmu sensacyjnego myk panowie w kabarynie wędki delikatnie mówiąc też same tam wskoczyly i powiezli ich chyba na komende bo po kilku godzinach naszego wędkowania przyjechał ktoś po ich auto to była szybka i sprawna akcja naszych władz od tamtej pory jest porządek [2017-04-23 10:16]

ryukon1975

Niesamowita historia.:)) Skoro nad Odrą za syf odpowiadało kilku niemców to u mnie z "drugiej strony" musi śmiecić kilku ukraińców. Czas i z nimi skończyć, będzie porządek. Najlepsze rozwiązanie zrzucić winę na innych. [2017-04-23 10:41]

SlawekNikt

Temat wałkowany wiele razy ... i tak będzie dalej mielony bo kary za śmiecenie zerowe nad rzekami. Co innego na mieście ... nawet za fajkę można zarobić ... [2017-04-23 16:24]

SlawekNikt

No i rzecz jasna nie ma się komu tym zająć jeśli chodzi o służby mundurowe. [2017-04-23 16:24]

LeoAmator

Ja ja tylko mogę to zawsze zabieram nie tylko swoje ale i to co znajdę na brzegu podczas łowienia stacjonarnego. Jeżeli chodzi o spinningistów to średnio to widzę z racji przemierzanych kilometrów nie bardzo jest jak ciągać za sobą czyjeś śmieci. Dlatego zapis regulaminu nie jest dobry bo jak bym przy spinningowaniu na każdym miejscu ,w które wchodzę wykonać parę rzutów, miał sprzątać to chyba musiał bym ze sobą jeszcze jakiś wózek ciągać, a podczas kontroli ww. zapis ma zastosowanie. [2017-04-23 18:41]

oldboy

Warto by było co roku (przy płaceniu składek) wręczać każdemu nowe zezwolenie z tym przypomnieniem (o obowiązku zabierania śmieci) wpisanym WIELKIMI LITERAMI na dodatkowej stronie, na samym początku tej książeczki. Chyba nie byłby to zbyt duży koszt dla Związku? A może choć części wedkarskiej braci taki "przypominacz" zmienił by złe nawyki? [2017-04-23 22:20]

Piotr73

Witam akcja miała miejsce w wiosce bielinek jak kolega nie usunął filmiku to prześlę akcje może warto spróbować z przyjaciółmi zza wschodniej granicy tylko problem będzie w tym że Niemcy się nie boją a Ukraińcy u nas mogą się bać [2017-04-25 21:38]

troc

W większości przypadków hasło "nie śmieć"- to głos wołającego na puszczy. Niektóre rzeczy wynosi się z domu, zamiłowanie do porządku również. Nie wyobrażam sobie aby ktoś, kto zostawia śmieci na łowisku- u siebie w domu rzucał np. pety na dywan. A dlaczego śmieci? Bo to nie jego teren- i tyle albo aż tyle... [2017-05-02 18:31]

LeoAmator

Pety, petami ale jak zobaczyłem z 15 butelek równiutko ułożonych na brzegu to zwątpiłem.K... taki jeden z drugim pełne to ma jak przynieść ale jak se golnie to już siły na zabranie pustych nie ma i syf po sobie zostawia, a i na kaucji za szkło mu syfiarzowi nie zależy. Taki bogaty jak wypity ;-))) [2017-05-03 00:04]

ferb

W tym kraju nie ma na to rady . działam w jedyn z kół  i zauważyłem następujące prawidłowości dotyczące śmieci. Gdzy przy kontroli zaczęliśmy rozdawać worki , tłumaczyć że sprzątały z nami ten teren dzieci po 2-3 latach sytuacja zaczęła się poprawiać. Ustawiliśmy w newralgicznych punktach kilka betonowych kręgy by tam zostawiać worki . Osoby zbierające puchy i butelki wywalają regularnie z tych betonów śmieci i segregują je zostawiająć wokół pobojowisko. Z okolicznej wsi mieszkańcy też coś podrzucą z remontu wiadra, płytki, stary telewizor itp. Przepis o czystości stanowiska 5 metrów od łowiącego martwy dopóki nie ma z nami państwowej straży lub Policji , jego konstrukcja też budzi wątpliwości bo teraz wystarczy śmieci z brzegu wrzyucić w wodę i nie dotyczy a co ma zrobić spiningista, Kultura osobista to podstawa a jak nie to kary zdjęcia i na policję lub do koła niech się wstydzą i wtedy taki wędkarz łowiący pilnował by takiego śmiecącego i może zwrócił by mu uwagę. Kolejna rzecz to biwakująca młodzież. Z tymi ludżmi ciężko się rozmawia tu musi być policja inaczej szkoda nerwów. Kolejny problem to ogrodnicy, wędkarze łamiący i wyrywający wszystkie rośliny jakie tylko im przeszkadzają lub nadają się na ognisko. Dopóki w tym kraju nie zostanie stwożona np PSR z prawdziwego zdarzenia tzn w odpowiednia liczba f-szy wyposażonych i zmotywowanych do pracy przez kompetentnych szefów to zawsze będzie z tym problem a togo co jeszcze zostało nasze wnuki już nie zobaczą [2017-06-21 15:31]

fanek15

Chcecie to mozecie mnie hejtowac. Ale zawsze jak jade na noc na noc to pierwsze co robie ogarniam lowisko rozpalam ognisko biore drzewo z lasu i spalam wszystkie smieci nie ktorzy to krytykuja nie ktorzy zachwalaja ale nie mam zamiaru brac czyis smieci do swojego samochodu..... [2017-06-25 23:08]

zurawinowy

W czwartek trafiłem w miejsce gdzie leżało 12 butelek po piwie. Czystych butelek zwrotnych. Zabrałem je, sprzedałem po 50gr i miałem na dwa piwka po powrcie z ryb. [2017-06-26 11:12]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej