Zaloguj się do konta

Nocna wyprawa na suma koła 168 Chrobry

W dniu 10-07-2010r. nad rz.Wartą w Czerwonaku stawiło się 25 uczestników nocnych zawodów wędkarskich zorganizowanych przez zarząd koła. Ci uczestnicy to ludzie dla których nie straszne są meszki,komary oraz noc. Głównym celem zawodów było złowienie okazałego suma. Do rywalizacji stanęło 18 wędkarzy. Po powitaniu przez prezesa kol.Piotra Wągrowskiego i dokonaniu losowania zawodnicy wyruszyli przygotować stanowiska. Zawody postanowiono rozegrać w jednej turze trwającej 12 godz. W porównaniu z rokiem ubiegłym warunki wyśmienite. Woda zeszła już do koryta,ustępując wymyła wszelkie porosty . Linia brzegowa wygląda jak plaża.

Jednak wszystkim daje się we znaki żar. O godz.19ej pada strzał i rozpoczynają się zawody. Po chwili słonko chowa się za drzewa przynosząc ulgę. Ciężkie zestawy uzbrojone w rosówki i wątróbki lądują w wodzie. Na lekkie zestawy zawodnicy łowią drobnice. Zapada noc nad wodą sceneria jak z bajki. Widać świetliki i lampki na głowach zawodników a w oddali ogniska. Do tego pięknie koncertują żaby. Brania drobnicy się skończyły,do akcji wkroczyły sumy. Brały bez opamiętania. Złowiono ich ogółem ok.80 sztuk. Większe sztuki miały 35cm. Każdy dostał buźki i ponownie powrócił do wody. Do końca zawodów nie złowiono żadnej wymiarowej sztuki. Z nastaniem świtu kol. Andrzej Lenarczyk złowił leszcza 40cm. Pozostał on największą rybą zawodów. Nadchodzi godz.7,pada strzał, to koniec zawodów. Komisja dokonuje ważenia ryb a kol.Lucyna/gospodarz/ przygotowuje śniadanko. Po podliczeniu wyników klasyfikacja jest następująca.

I - kol. Lenarczyk Andrzej - 3420 pkt. II - kol. Gmerek Bogdan - 2940 pkt.
III- kol. Lenarczyk Maciej - 2260 pkt. IV - kol. Kajtek Mirosław - 2160 pkt.
V - kol. Lenarczyk Marek - 2080 pkt. VI - kol. Kopydłowski Przemysław - 2010pkt.

Zwycięzcy otrzymali puchary i bony. Po tej miłej ceremonii zmęczeni zawodnicy skonsumowali śniadanko w postaci kiełbaski z grila. Syci rozjechali się do domów odespać nie przespaną noc. Szkoda że bez suma. Może się jednak komuś przyśni.

Opinie (1)

kedat

I znowu relacja z zawodów rzeczowa i wyczerpująca,Panie Piotrze oby tak dalej,a w "Republice" brak.Może w końcu i wędkarze z koła zrozumieją gdzie szukać dobrych relacji.Pozdrawiam     kedat.

[2010-07-27 06:29]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej