Zaloguj się do konta

Nocne połowy ryb - świecący swinger

Witam wszystkich bardzo serdecznie,chciałbym się podzielić z Wami pomysłem na jaki wpadłem i zrealizowałem.

Jadąc na nocki na ryby nieraz zdarzało mi się nie kupić świetlika trochę to przeszkadzało bo
musiałem palić latarkę całą noc albo świeczki,łapie przeważnie metoda gruntowa i używam swingerów.Teraz są już w sprzedaży świecące ale ja posiadam zwykłe i szkoda kasy wydawać na nowe jak te mi bardzo dobrze służą,wiedz postanowiłem je uzbroić w światełko bardzo mały kosztem.

A wiec będziemy potrzebowali 2 sztuki diody led ale tych malutkich ( ja wykorzystałem od starej klawiatury do komputera) cieniutki przewód dwużyłowy (wykorzystałem przewód od słuchawek od telefonu jest bardzo cieniutki) kawałek rurki termokurczliwej no i 2szt wtyczek do sygnalizatora lub jedna jeżeli nie mamy wejścia w sygnalizatorze i założymy zewnętrzne zasilanie.
Cały sprzęt jeżeli nie mamy możemy kupić w sklepie z częściami elektronicznymi koszt około 5-6zł.
Jeżeli będziemy zakładać zewnętrzne zasilanie to dodatkowo będziemy potrzebowali 1 szt baterii paluszek i dwa oporniki które zmienią nam prąd z baterii na mniejszy odpowiedni do diody(w sklepie dobiorą odpowiedni).

Na początek lutujemy diody do przewodu i izolujemy miejsce lutowania najlepiej silikonem przezroczystym żeby nie było po zamoczeniu zwarcia. Następnie rozkręcamy swinger i wkładamy diodę do środka składamy całość s powrotem a przewód wypuszczamy tym otworem co wychodzi drut swingera. Zdejmujemy plastikową końcówkę mocowania swingera do podpórki( wystarczy mocniej pociągnąć bo trzyma go gumowy korek).

Tniemy rurkę termokurczliwą na trzy kawałki i przeciągamy przez przewód a następnie wciskamy na pręt swingera,zapalniczką podgrzewamy i mamy swingera gotowego. Do końca przewodu mocujemy końcówkę (wtyk do sygnalizatora) i mamy świecącego swingera :) Jeżeli nie mamy wejścia to musimy się jeszcze pobawić, musimy znaleźć jakiś mały pojemniczek w który zamocujemy baterie (najlepiej od jakiejś zabawki i najlepiej żeby miał jeszcze wyłącznik),jak już mamy to na przewodach od swingera na jednej żyle wlutowujemy opornik a następnie podłączamy do zasilania(baterii).
Można jeszcze założyć gniazdo które można kupić w które będzie można podłączyć wtyk od swingera,jest to wygodniejsze ponieważ możemy w każdej chwili odłączyć swingery jak łowimy w dzień.

Mam nadzieje z komuś przyda się mój pomysł w razie jakiś wątpliwości z przyjemnością pomogę proszę pisać.

Opinie (41)

withanight88

ciekawe, nie uzywam swinerów ale mi sie to podoba ***** [2010-01-04 20:21]

spines21

bardzo interesujące rozwiąznie [2010-01-04 20:33]

mapet77

No to kolega podsunął mi piękną myśl, jak przerobic moje szczupakowe swingery, które różnią się tym, że zakłada się je na podpórkę pod kołowrotkiem i po otwarciu kabłąka wsuwa się linkę (celowo używam słowa linkę, gdzyż może to byc plecionka jak i żyłka) pomiędzy klips. Po braniu żyłka uwalnia się z pomiędzy klipsa, swinger opada, pozwalając rybie na wybieranie linki z otwartej szpuli kołowrotka. [url]http://www.wedkuje.pl/fotka-wedkarska,ryba,7138[url] Na tym zdjęciu to dokładnie jest przedstawione, o czym napisałem powyżej. Gratuluję pomysłu i powodzenia!!! [2010-01-04 20:37]

spines21

ciekawe-nie mam swingerów tylko bombki żeby naciągały żyłkę i branie widzę na sygnalizatorze,ale może się pokuszę i będę w bardziej oświetlony:)warto sprawdzić-dzięki za pomysłtamten post mi uciekł i piszę nowy:)pozdro  [2010-01-04 20:43]

pisaq

Mam dwa swingery - najtańsze (chyba z 30zł sztuka) i oba są podświetlone w ten sposób.Nie widzę różnic pomiędzy swingerami świecącymi kupnymi, poza tymże tutaj samemu można sobie ustalić rodzaj, siłę i kolor oświetlenia i tym że mam minimum 20zł w kieszeni.Gdyż najtańszy świecący swinger kosztuje ok 50zł :x5 Kolego, 5! [2010-01-04 22:14]

użytkownik

ja już dawno zastosowałem ten sposób ale teraz jestem na etapie poszukiwania odpowiedniej rurki nie pręt .są oczywiście mosięzne do zastosowania w modelarstwie ale są za miękkie. ja diody zawinołem z zapalniczek . swingerki mam takie same a ich praca jest idealna . dopóki nie spróbowałem używałem tzw bombek-plicjantów itp. zdecydowanie swinger jest lepszy na dalekie wyrzuty gruntowe(na cięzko). ja mam w zastosowaniu jeszcze obciążenie i przewód nie przylega bezpośrednio na calej dlugości pręta jedynie w dwóch jego częściach po ty by swobodnie regulowac upięcie żyłki . światełko (dioda led) ma pamięć brania,świeci przez ok 1 min po wzbudzeniu a sygnalizator dżwiękowy jedynie podaje dzwięk z informacją o braniu.dlatego w nocy wiem od razu na którym kiju jest branie. lampka nie świeci się cały czas jedynie w trakcie wysnówania zyłki tak swinger jest niewidoczny w nocy....pozdrawiam "dobrze że polak potrafi " [2010-01-04 23:47]

hubi

Dobry patencik nie stosowałem tego typu sprzętu bo spiningowałem w tym sezonie napewno sprubuję tego typu sprzętu pozdrawiam i daję5 . [2010-01-05 07:56]

soni4

Kiedyś używałem swingerów a teraz używam bombek  a za pomysł 5 [2010-01-05 08:23]

Driver30527

Też juz o tym myślałem ale nie umie nigdzie dostac takiej małej wtyczki:( [2010-01-05 09:20]

użytkownik

CIEKAWY ARTYKUŁ DAJĘ 5. [2010-01-05 09:26]

zdrapek

Osobiście nie widzę potrzeby kupowania swingera za 200zł :) Kolega na swoim nie ma przesuwanego obciążenia ale przy takich też idzie zrobić właśnie taki patencik. Dodam tylko że przy lutowaniu diody do przewodów należy zwrócić uwagę na to którą końcówkę przykładamy do +, a którą do - bo dioda przewodzi prąd tylko w jedną stronę i jak pomylimy je to niebędzie świecić (opornk warto wlutować niezależnie od zasilania - zewnętrznego czy z sygnalizatora).Ja co roku przez okres zimowy lutuje sobie jakieś cuda z diod, na ten sezon dędą modne kolory czerwony i fluo żułty hehe [2010-01-05 12:00]

polaki0024

No to kolega podsunął mi piękną myśl, jak przerobić moje szczupakowe swingery, które różnią się tym, że zakłada się je na podpórkę pod kołowrotkiem i po otwarciu kabłąka wsuwa się linkę (celowo używam słowa linkę, gdyż może to być plecionka jak i żyłka) pomiędzy klips. Po braniu żyłka uwalnia się z pomiędzy klipsa, swinger opada, pozwalając rybie na wybieranie linki z otwartej szpuli kołowrotka. [url]http://www.wedkuje.pl/fotka-wedkarska,ryba,7138[url] Na tym zdjęciu to dokładnie jest przedstawione, o czym napisałem powyżej. Fajny pomysł. [2010-01-05 13:44]

użytkownik

No kolego bardzo mi się podoba twoja metoda tania i skuteczna   Sam stosuję zwykłe swingery i nie raz miałem problem wieczorem na króry zestaw jest branie bo ciemnoo bylo ale teraz problem przestaje istnieć daje 5 [2010-01-05 15:02]

bossi11

obciążenie zdjąłem celowo bo tak samo pręt stalowy wymieniłem na mosiężny u mnie ryby biorą dość delikatnie i po wielu próbach stwierdziłem ze swinger jest za ciężki.po przeróbkach odchudziłem go sporo i brania tez się poprawiły [2010-01-05 15:25]

mapet77

A jak to się stało, że kolega polaki0024 ma identyczny z moim komentarz do artykułu??? [2010-01-05 17:17]

janunio1

Pomysł na 5***** [2010-01-05 17:36]

użytkownik

mapet .,.. no właśnie myślałem że powieliłeś swoją wypowiedź a to ci checa . plagiat skroić gościa [2010-01-05 20:16]

piotrek12

Ciekawe rozwiazanie ,daje *****. [2010-01-05 20:37]

użytkownik

bosii, drogi adamie myślę że niepotrzebnie usunołes przeciw wagę ... przy moim układzie wyprofilownego prowadzenia swingera, kiedy zsunę poza środek ciężkości ciężarek (za kolanko) to swinger praktycznie sam podnosi się nie stwarzając obciążenia do jego wzniosu. a nawet powiem tak że przy niewielkim dociązeniu poprzez regulację obciąznika branie małej płotki -8 cm, z "życia wzięte"- rzeczywiście jest mało widoczne, ale! zauważalny delikatny wznios jest świadectwem prawie w 90% samozacięcia takiej rybki (niema potrzeby energicznego zacięcia). no niestety fakt jest taki że aby się o tym przekonać że takie okazy buszują w naszym obszarze polowów kilka brań będziemy mieć nietrafionych haha z tym się zgadzam w 100% .niemniej jednak dzisiaj przedkładam  wyższość swingerów nad bombkami ect. w polowach gruntowych. polecam i zachęcam do prób ustawiania ,małej nauki,  łowienia przy ich pomocy.to działa...pozdrawiam [2010-01-05 21:25]

perla

Świetny pomysł i napewno dużo tańszy jak zakup nowego swingera, ja w podobny sposób zrobiłem sobie sygnalizatory z pojemniczków z jakek niespodzianek gdzie zastosowałem malutką diodę LED i dwie bateryjki do zegarka.

[2010-01-06 07:24]

bossi11

Dyrekto zgadzam się z tobą ze po przesunięciu obciążnika mamy równowagę ale za to skok swingera jest także ograniczony (mały skok do góry) jak i popuszczanie przez rybę nie idzie w grę,ogółem swingery to wynalazek bardziej dla karpiarzy karp duża silna ryba i sobie z nim poradzi ja łapiąc rożne gatunki ryb,ploteczki z gruntu jeszcze nie dostałem:)ale liny, leszcze które lubią bardzo delikatnie pobierać przynętę swinger był za bardzo napakowany ( gruby stalowy pręt i do tego wałek stalowy) nie bardzo się sprawdzał.W razie problemów z naciągiem żyłki mam na pręcie założony gumowy o ring z agrafka i dopinam jakiś mały ołowiany obciążnik w zależności od potrzeby. Pozdrawiam

[2010-01-06 13:57]

malickip

warte wypróbowania w długie zimowe wieczory. [2010-01-06 19:26]

użytkownik

dzięki bossi ,teraz wiem że zabawa ze swingerem nie jest ci obca i nie jest to wynalazek chwili ,dobrze mieć na uwadze to że znasz się na rzeczy bynajmniej nie przeciętnie... pozdrawiam(fakt skok po odciążeniu jest zbyt krótki...świetne spostrzeżenie)

[2010-01-06 19:29]

sonik

Pomysł dobry ja używałem swingery i jest to dobry pomysł   [2010-01-11 12:43]

bacik65

Pomysł bardzo dobry,ja używam swingerów świecących i jestem z nich zadowolony,za artykuł i pomysł daję 5 *****bardzo są przydatne.Pozdro [2010-02-12 20:13]

blendi

Witam . łowie tylko noca i i swietliki nie zawsze spełniaja swoje zadanie ale twoj sposob jest bardzo dobry za pomysłpiateczka sproboje zrobic swiecacego swingera i z pewnoscia go wyprubuje tylko lody puszcza. Powodzenia w nowym sezonie 2010 [2010-03-06 20:23]

panoni

Podobnie jak kolega zrobiłem podśiwetlenie z dwiem diodami  jedna na branie druga na potrzymanie ale tylko jak nastawiam sie na wieksze ryby sie nastawiam lub dużą falę a tak to raczej delikatne sygnalizatory . Szukam pomysłu jak można zrobić syganlizator na rzekę by nie patrzeć lub nasłuchiwać dzwoneczków , może ktoś ma pomysł może uda się wydłubać . [2010-03-21 14:08]

panoni

Osobiście też przerobiłem jakiś czas temu na dwie diody na branie i podtrzymanie jest to dobre zwłaszcz podtrzymanie jeśli nie posiadacie innego światła fakt jest taki że gotowe są trochę za drogie w końcu to żadna skomplikowan technologia . Ale jedno jest pewne w nocy jest to naprawdę wygoda , trzeba pamiętać tylko by nie kupować ze zbyt dużym obciżeniem (pomimo regulacji ) są różne mocowania pod sygnalizatorami i tu proponuję zwrócić uwagę są modele z mocowaniem co blokują się pod sygnalizatorami i nie opadają swobodnie . [2010-03-24 21:51]

Arci70

Pomysł myślę doskonały. Sprawdzę niebawem. [2010-04-12 15:16]

dawids214

ja już dawno zastosowałem ten sposób ale teraz jestem na etapie poszukiwania odpowiedniej rurki nie pręt .są oczywiście mosięzne do zastosowania w modelarstwie ale są za miękkie. ja diody zawinołem z zapalniczek . swingerki mam takie same a ich praca jest idealna . dopóki nie spróbowałem używałem tzw bombek-plicjantów itp. zdecydowanie swinger jest lepszy na dalekie wyrzuty gruntowe(na cięzko). ja mam w zastosowaniu jeszcze obciążenie i przewód nie przylega bezpośrednio na calej dlugości pręta jedynie w dwóch jego częściach po ty by swobodnie regulowac upięcie żyłki . światełko (dioda led) ma pamięć brania,świeci przez ok 1 min po wzbudzeniu a sygnalizator dżwiękowy jedynie podaje dzwięk z informacją o braniu.dlatego w nocy wiem od razu na którym kiju jest branie. lampka nie świeci się cały czas jedynie w trakcie wysnówania zyłki tak swinger jest niewidoczny w nocy....pozdrawiam "dobrze że polak potrafi " [2010-01-04 [2010-08-27 13:50]

dawids214

No to kolega podsunął mi piękną myśl, jak przerobic moje szczupakowe swingery, które różnią się tym, że zakłada się je na podpórkę pod kołowrotkiem i po otwarciu kabłąka wsuwa się linkę (celowo używam słowa linkę, gdzyż może to byc plecionka jak i żyłka) pomiędzy klips. Po braniu żyłka uwalnia się z pomiędzy klipsa, swinger opada, pozwalając rybie na wybieranie linki z otwartej szpuli kołowrotka. [url]http://www.wedkuje.pl/fotka-wedkarska,ryba,7138[url] Na tym zdjęciu to dokładnie jest przedstawione, o czym napisałem powyżej. Gratuluję pomysłu i powodzenia!!! [2010-01-04 20:37] [2010-08-27 13:50]

dawids214

bosii, drogi adamie myślę że niepotrzebnie usunołes przeciw wagę ... przy moim układzie wyprofilownego prowadzenia swingera, kiedy zsunę poza środek ciężkości ciężarek (za kolanko) to swinger praktycznie sam podnosi się nie stwarzając obciążenia do jego wzniosu. a nawet powiem tak że przy niewielkim dociązeniu poprzez regulację obciąznika branie małej płotki -8 cm, z "życia wzięte"- rzeczywiście jest mało widoczne, ale! zauważalny delikatny wznios jest świadectwem prawie w 90% samozacięcia takiej rybki (niema potrzeby energicznego zacięcia). no niestety fakt jest taki że aby się o tym przekonać że takie okazy buszują w naszym obszarze polowów kilka brań będziemy mieć nietrafionych haha z tym się zgadzam w 100% .niemniej jednak dzisiaj przedkładam  wyższość swingerów nad bombkami ect. w polowach gruntowych. polecam i zachęcam do prób ustawiania ,małej nauki,  łowienia przy ich pomocy.to działa...pozdrawiam [2010-01-05 21:25]

[2010-08-27 13:50]

dawids214

Dyrekto zgadzam się z tobą ze po przesunięciu obciążnika mamy równowagę ale za to skok swingera jest także ograniczony (mały skok do góry) jak i popuszczanie przez rybę nie idzie w grę,ogółem swingery to wynalazek bardziej dla karpiarzy karp duża silna ryba i sobie z nim poradzi ja łapiąc rożne gatunki ryb,ploteczki z gruntu jeszcze nie dostałem:)ale liny, leszcze które lubią bardzo delikatnie pobierać przynętę swinger był za bardzo napakowany ( gruby stalowy pręt i do tego wałek stalowy) nie bardzo się sprawdzał.W razie problemów z naciągiem żyłki mam na pręcie założony gumowy o ring z agrafka i dopinam jakiś mały ołowiany obciążnik w zależności od potrzeby. Pozdrawiam

[2010-08-27 13:51]

dawids214

Osobiście też przerobiłem jakiś czas temu na dwie diody na branie i podtrzymanie jest to dobre zwłaszcz podtrzymanie jeśli nie posiadacie innego światła fakt jest taki że gotowe są trochę za drogie w końcu to żadna skomplikowan technologia . Ale jedno jest pewne w nocy jest to naprawdę wygoda , trzeba pamiętać tylko by nie kupować ze zbyt dużym obciżeniem (pomimo regulacji ) są różne mocowania pod sygnalizatorami i tu proponuję zwrócić uwagę są modele z mocowaniem co blokują się pod sygnalizatorami i nie opadają swobodnie . [2010-03-24 21:51]

[2010-08-27 13:51]

DM 101

Szkoda pitolenia sie za 41,50

-http://allegro.pl/swinger-led-vimarco-pro-promocja-i1507167190.html

[2011-05-02 08:24]

dlugii

Witam mam pytanie do autora postu, mam sygnalizator z wyjściem na swinger o jakich parametrach mam dać diodę i rezystor do żeby działało, sygnalizator mam zasilany baterią 9v. z góry dziękuję za odpowiedz [2012-02-23 17:05]

dlugii

Witam mam pytanie do autora postu, mam sygnalizator z wyjściem na swinger o jakich parametrach mam dać diodę i rezystor do żeby działało, sygnalizator mam zasilany baterią 9v. z góry dziękuję za odpowiedz [2012-02-23 17:07]

Randario

Używam świecących swingerów od początku, *****. Pozdrawiam [2012-03-10 17:03]

lukasz-lbn

bardzo fajny pomysł. Ja z kolei posiadam doskonale działające hangery z tym że niepodświetlane ale z miejscem na świetliki. Zacząłem pomału rozglądać się za takimi samymi tylko podświetlanymi ale z drugiej strony szkoda mi starych bo są naprawdę ok. No i spadłeś mi z nieba, zrobię coś na wzór twojego tylko w moich hangerach, gniazdo zasilania w sygnalizatorach mam więc myśle że będzie ok. Dzięki za pomysł i ***** ode mnie. [2012-05-03 10:29]

maverick314

ciekawy artykuł ode mnie 5 pozdrawiam [2012-10-27 23:40]

waldi05

Bardzo fajna idea i "5" za pomysłowość. [2013-03-26 07:50]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej