Zaloguj się do konta

Nowy sprzęt okoniowy - opis i opinia

Dziś chcę się podzielić moimi nabytkami oraz opinią na ich temat. Ponieważ wiosną na dobre zaczynam przygodę ze spinningiem, zimą zacząłem kompletować sprzęt. Interesuje mnie połów okoni i szczupaków, ewentualnie polowanie na sandacza. Więc po zebraniu funduszy rozpoczęło się piekło poszukiwań sprzętu. Możecie wierzyć lub nie, ale dla kogoś o bardzo małym doświadczeniu w metodzie spinningowej poszukiwanie odpowiedniego sprzętu może spowodować depresję. Jak wtajemniczeniu już wiedzą, wybór jest przeogromny, i niestety opinii na temat wędek oraz kołowrotków tyle ilu wędkarzy. Dla jednego ten kołowrotek jest super i służy lata, dla drugiego to badziewie które nie przetrwa sezonu. To samo dotyczy wędek, dla jednego to za sztywny, dla innego klucha, i tak dalej. I jak tu normalny facet ma coś wybrać.

Pomijam już opinię że np. wszystkie kołowrotki poniżej 500zł to szajs...qrde, tak zupełnie szczeże, prawdopodobnie to prawda, tylko po pierwsze, to by znaczyło że osoba nie posiadająca sporego budżetu nie może spinningować ponieważ zestaw kupiony za 200zl rozleci mu się po dwóch wypadach, po drugie, nawet jeżeli było by mnie stać na wędkę za 500 stówek i kołowrotek w tej cenie to czy ma to jakikolwiek sens? Nie jestem zawodowcem, łowię 2, 3 razy w miesiącu, myślę że tańszym sprzętem dam radę:) Napisałem te dwa punkty ponieważ trochę mnie to już wkurzało że podczas poszukiwania sprzętu kijki oraz młynki jakie chciałem kupić miały opinię gów... pomimo iż nie były wcale aż tak tanie. Szukałem zestawu łącznie za około 400zł. Czyli niższa średnia półka, tak mi się wydaje.

Pierwszy zestaw miał być okoniowy, ponieważ pomimo iż może przy ich łowieniu nie ma takiego dreszczyku emocji i uczucia holowania cegły na wędce, uważam że są to bardzo godni przeciwnicy każdego spinningisty i złowienia ładnego okazu okonka daje więcej frajdy niż 70cm szczupłego. No ale to oczywiście moja opinia.

Wybór padł na:
-wędka - Dragon Millenium Senso Jig HD cw 1-7
-kołowrotek - Shimano Exage 1000 fb.

Moje odczucia, przepiękny sprzęt, zarówno wędzisko jak i kołowrotek robią super wrażenie, tak zmontowane to już mistrzostwo świata.


Wędka - estetycznie wykonana, cienki, leciutki blank, miękki, bardzo dobrej jakości korek, rękojeść bardzo dobrze leży w dłoni, fajnie wyprofilowan, uchwyt na prznęty, skręcany schowany uchwyt kołowrotka, robi bardzo solidne wrażenie i bardzo dobrze trzyma stopkę kołowrotka, przelotki solidnie zamocowane, ilość lakieru wsam raz, brak luzów, przelotki klasy SIC, więc żywotność na pewno bardzo długa, zwłaszcza że używana będzie tylko cieniutka żyłka, szczytówka jak to wklejka do ultra lekkiego spinningowania, cieniutka jak włos, ale nie robi wrażenia że pęknie z stycznością z gałęzią czy scianką bagażnika samochodowego. Bardzo fajna szczytowa akcja.


Kołowrotek - pierwsze wrażenie po wyjęciu z pudełka...maleństwo, ale solidne. W ręce czuć masę co daje uczucie dobrze dobranych materiałów do jego produkcji. Po obmacaniu wiemy że jest to młynek dobrej jakości, trochę aluminium, troche plastiku, ale nie robi wrażenia delikatnego bazarowego sprzętu. Naprawdę ładnie pomalowany na srebrny kolor, aluminiowa podwójna korbka zarówno robi pozytywne i trwałe wrażenie jak i jest dosyć praktyczne. Trochę zaniepokoił mnie ten plastikowy element przy zatrzasku kabłąka, jednak przejrzałem wyższe modele shimano i również i tam występuje ten plastik, więc się trochę uspokoiłem. Dwie płyciutkie szerokie, aluminiowe szpule, pomieści np. 170m - żyłka 0,18 ( takiej używam jako główną do bocznego troka), więc jest super. Nawija żyłkę bardzo precyzyjnie, równo. Kręci się cichutko i lekko, słychać jedynie lekki szum wychodzący spod szpuli, ale nie zwraca się na niego uwagi, nie drażni. Milimetrowy luz na korbce, dzięki zastosowaniu podwójnej nieodczuwalny. Kabłąk zamyka się lekko, z cichym pstryknięciem. Trochę przeszkadza mi dźwięk odginanej sprężyny podczas otwierania kabłąka, ale to chyba tylko dlatego że oglądałem i testowałem go na sucho jak jajko po wyjęciu z pudełka, więc wyłapałem najmniejszy szmer podczas jego pracy. Ogólne wrażenie zarówno pod względem estetycznym jak i wykończenia - jak dla mnie piątka z minusem.

I tak prezentuje się mój nowy okoniowy sprzęt.

Mam nadzieję że tym artykułem pomogę co niektórym którzy tak jak ja wcześniej stoją przed dylematem wyboru sprzętu i uświadomię że nie trzeba brać pożyczki żeby zakupić sprzęt za 1000zł.

W następnym artykule opiszę sprzęt na szczupłego, wybór już padł, ale wciąż zbieram fundusze:)

Poniżej kilka fotek dla wizualizacji powyższych opisów,

Połamania kija,

Łukasz

Opinie (44)

użytkownik

Świetny opis i sprzęt pozazdrościć ,pięć***** [2012-01-18 10:13]

ryukon1975

Oczywiście że nie trzeba wydawać majątku by móc skutecznie łowić.Dziś w sklepach jest mnóstwo sprzętu i przy pewnej wiedzy można skompletować w średniej cenie 400-500 zł świetny zestaw.Jednak niektórzy podnoszą swoją wartość i umiejętności cyframi z paragonu.Kilku z nich już tu było bo pojechali Ci jedynkami,tak zdrowo że nawet moja piątka nie podniosła wiele średniej.:))) 5***** [2012-01-18 10:29]

jakubwr

Miałem podobny dylemat ( zresztą mam nadal bo szukam nowego kija podobnego do Twojego ) na jesień gdy kompletował swój zestaw. Też ograniczyłem budżet do 400zł i udało się. Jeśli nie przesiadujemy nad wodą co drugi dzień a wędkowanie to tylko pretekst do spaceru nad wodę to w zupełności nam wystarczy. Czy coś złapiemy czy nie to drugorzędna rzecz, a już na pewno nie dla mięsa;). To bardziej kwestia umiejętności, dobrania przynęty, rozpoznania terenu i przeciwnika. Powodzenia. Piąteczka ;) [2012-01-18 10:53]

pstrag222

Zawsze uważałem ,że to wędkarz łowi a nie sprzęt *****pzdr. pstrag222 [2012-01-18 11:02]

MatrixxirtaM

HeHe, jak zacząłem czytać twój artykuł/recenzje to czułem się jak bym sam ten tekst pisał. Mam identyczny problem, lecz z zestawem na szczupaka, i jak zauważyłem że Masz zamiar przedstawić taki zestaw w innym artykule, to zamierzam czekać z niecierpliwością przedstawienie opinii. Co do wędki wydaj mi się, że wybrałeś jedną z najlepszych w stosunku cena/jakość. Ogólnie patrząc seria Millenium Dragona jest Bardzo udana, oferując szeroki zakres wędzisk do niemal że każdej techniki połowu spinningowego. O kołowrotku nic nie wiem więc się nie wypowiem. Uważam, że bardzo dużo wędkarzy ma problem z doborem sprzętu, a różnych opinii mnóstwo. Bardzo dobrze, że powstają takie artykuły, gdyż bardzo ułatwiają wybór sprzęt, lub przynajmniej dobór lepszego. Ode mnie 5* oczywiście. :D Pozdrawiam. [2012-01-18 11:12]

użytkownik

Po pierwsze sprzęt super,sam posiadam kołowrotek exage tyle że 2500fc i super się spisuje.Po drugie to że niektórzy wędkarze piszą że wędka i kołowrotek za 500zł to shit ja się z tym nie zgadzam i myślę że połowa tych osób nawet takiego sprzęty nie ma a pisze na forum bzdury.Owszem wędka i kręcioł za 3000zł jest lepszy od takiego zestawu za 500zl. Ale czy każdego na taki sprzęt stać? Poza tym super artykół i sprzęcik życzę wielkich okoni i pozdrawiam. ***** [2012-01-18 11:29]

szogun1

Świetny zestaw.szkoda że niektórzy użytkownicy tego portalu nie czytają artykułów przed zakupem zestawu tylko zapychają forum.A napewno wielu osobą byś pomógł pozdrawiam i zostawiam ***** [2012-01-18 11:44]

viktor0

Bardzo ładny zestaw sobie kupiłeś.moim zdaniem jest to dobry sprzęt i przy jego pomocy można osiągnąc wspaniałe wyniki *****.pozdro. [2012-01-18 12:01]

marek-debicki

Srzęt i opis super, ale o tym już Koledzy napisali. Dla mnie sama firma za kołowrotek w cenie około 230 PLN daje śmiesznie krótką gwarancję, gdyż tylko jednego roku!!! Jednak sprzęt zapewne wytrzyma więcej. Myślę, że zestaw długo Koledze posłuży. Pozdrawiam i *****pozostawiam.

[2012-01-18 12:02]

marek-debicki

Srzęt i opis super, ale o tym już Koledzy napisali. Dla mnie sama firma za kołowrotek w cenie około 230 PLN daje śmiesznie krótką gwarancję, gdyż tylko jednego roku!!! Jednak sprzęt zapewne wytrzyma więcej. Myślę, że zestaw długo Koledze posłuży. Pozdrawiam i *****pozostawiam.

[2012-01-18 12:02]

rygiel

No i oto chodzi.Czasami kołowrotek renomowanej firmy,wart nie małe pieniądze,po sezonie można wyrzucić do śmieci a ta niby tandeta służy nam przez długie lata.Artykuł na*****.Pozdrawiam. [2012-01-18 12:25]

sium

Jeśli ktoś sugeruje że kołowrotek za mniej niż 500 zł to szajs to nie miał jeszcze w ręku Spro Red Arc, który kosztuje nieco ponad 300 pln. Wydaje mi się że w wędkarstwie nie chodzi o ilość wydanej gotówki, tylko o przyjemność z samego łowienia więc takimi opiniami nie należy się sugerować. 5* [2012-01-18 12:51]

Sierpik

Outta82 dystans się liczy, dystans... :)  

***** za wpis. Połamania.

[2012-01-18 13:49]

Profesor

Mam już pewne doświadczenie w spiningu i może nie autorytatywnie ale wypowiem własne zdanie. Moim skromnym zdanie do wszystkiego trzeba dojść małymi kroczkami. Powinno się zaczynać od niedrogiego sprzętu(mój pierwszy i jak do tej pory jedyny zestawik okoniowy to Mikado 270 cm do 12g i Catana 1500 cena zestawu 200 zł :)) Mam go już 4 lata i nigdy nie miałem kłopotów. Z tym sprzętem ponad 500 zł to bardzo gruba przesada !!! [2012-01-18 14:32]

albatros 6

hm...wybor sprzętu jest ok! czasami smieszą mnie takie sugestie ze wedka czy  kolowrotek za tyle i tyle   kasy skutecznie sie lowi.....to My Lowimy ,My czytamy wode itd ..ja mam mikado lexus sapphire 260 swietna wklejaneczka  i kolowrotek schimano alivio 2500  ten  z 2012 i mam bardzo dobre wyniki a inne pieniadze sa przydatne do czegos innego....dobry wpis .pozdrawiam aha kolowrotki malych wielkosci typu 1000 maj awieksza tendencje do skrecania zylki itd [2012-01-18 14:46]

Pacior27

Mój ojciec trzyma jeszcze przy sobie rex'a, gdy ja łowię najnowszymi "wynalazkami" wędki również stare, a efekt prawie ten sam. Piszą już ludzie takie głupoty np. gdy łowią to żeby kołowrotek nie wydał nawet cichutkiego pisku albo przekładni bo od razu ryby nie biorą. Ile w tym prawy : 0. Ten rex klekocze, ale nawet sum 50 kg by go nie dał rady rozwalić, stary rosyjski kołowrotek. I łapie dalej nim ryby jak i ja, więc czytając różne opinie to mi się płakać i śmiać chcę z waszej głupoty... Wcale kiedyś nie łapaliście na bambusa i kawałek grubej żyłki.  [2012-01-18 16:03]

zuza

Bardzo fajnie napisałes swoje refleksje-za to daje piątala.Jeśli chodzi o sprzęt-i porady na samą mysl ogarnia mnie uśmiech,ponieważ do dzisiejszego dnia napotykam na drwiące uśmiechy kolegow ktorzy często bacznie obserwują wszystko co robię.Na stałym łowisku mam nawet konkurencję która od dawna zaprzestała sie kłaniania a tylko dlatego,że swoim spiningiem za 30-zł-ruskim:),żyłeczka 22 i nie drogimi blaszkami wyciągałam po 3-4 szczupaczki dziennie...... koledzy rzucając w to samo miejsce co ja nie trafiali nic wrecz zrywajac drogie blaszki,nie wspomnę o tym ze uzbrojeni w drogi sprzęt pewnego dnia nawet posuneli sie do uzycia echosondy:) Nie bede sie chwalić swoimi rekordami-bo to nie ma sensu-wiem tylko napewno jedno-trening czyni mistrza-a łowic poprostu trzeba umiec-i nie potrzeba do tego super drogiego sprzętu-pozdrawiam i zyczę sukcesów

 

[2012-01-18 16:35]

bursztyn

wg mnie swietny wybor, sam mam od roku ta wedeczke w wydaniu 2-12g i swietnie sie na niej czuje i widzi wszystko do tego uzywam catany 2500, ale bardzo dobrze wybrales. Pozdro ***** [2012-01-18 16:51]

Tomasz111

Bardzo przyjemnie,że w finezji i lekkości zestawu upatrujesz swojego sukcesu. Utarłeś nosa co niektórym, z armat strzelającym do wróbli. Dodam tylko, że ja kręciołki klasy 1000 lub inaczej 100 , daję do cięższych zestawów. [2012-01-18 17:22]

rzaba

Wędeczka jest swietna, zakupilem taką w poprzednim sezonie i się nie zawiodłem, myśle że bedziesz z niej zadowolony.piatka***** [2012-01-18 18:18]

Korzon95

Fajny zestaw jak i opis. Też mam kij z tej serii tyle że Super Fast łowiłem nim cały sezon i jestem z niego zadowolony. Pozdrawiam i połamania [2012-01-18 20:43]

Samotnik

Za 500 zł czy za 2500 zł  a może za 100 zł . Dylemat dla każdego.  A może szpan się liczy ?. Znam takich  psełdo wędkarzy . Zestaw na każdy gatunek ryby , śmieszne !.  Liczy się pomysł , pasja , wytrwałość ,  obserwacja wody , znajomość zwyczajów danego gatunku ryby! to jest podstawą do efektów w połowach.  Być wędkarzem to nie tylko bycie nad wodą , to także czytanie literatury poświęconej wędkarstwu ,  poznawanie nowych technik połowu , nowego sprzętu ,  wyciąganie własnych wniosków . Droga na skróty  często nic dobrego nie daje.  To moje zdanie . Pozdrawiam [2012-01-18 21:53]

Samotnik

 Zapomniałem , oczywiście koledze daję mocne  ***** . Pozdrawiam .  [2012-01-18 21:55]

Zander51

Kiedyś kolega na forum napisał , że Mirek łowi tanią chińszczyzną, bez echosondy a łowi najwięcej... Sam sprzęt nie łowi :) Życzę sukcesów. [2012-01-19 07:24]

naruto1919

Do kolegi " marek-debicki" mam kołowrotek za 100 zł z Okumy z przednim hamulcem i mam 5 lat gwarancji na niego więc nie trzeba kupować drogo żeby uzyskać taką gwarancję.. Gratulacje zakup powyższego zestawu naprawdę trafiony jest bardzo dobry znajomy ma ten kij i jest mega zadowolony pewnie można iść i kupiś u pana Ireneusza Matuszewskiego kijek za 15oo zł lub więcej i nie mówię bo to jest Ferrari wśród wędek że to nie jest klasa ale takim jak kupił kolega na moje oko Volvo też połowi z dobrym skutkiem dość konfortowo pamiętajmy że nasi dziadkowie wędkowali na bambusa i łapali takie okazy że nam się w głowie nie mieści :)  [2012-01-19 07:53]

Zibi60

Kolega zaczyna spinningować i to jego pierwszy sprzęt - powiem tak - zacząłeś z wysokiego "C". Pierwszy zakup ustawia poprzeczkę, przecież następny zestaw nie będzie tańszy ? Ja zaczynałem od modeli "Made in ZSSR", no może inne czasy, ale każde następne wędzisko musiało być lepsze/droższe (nie zawsze) od poprzedniego. Miałem o tyle łatwiej, że rynek był bardzo ograniczony i każda nowość była bestsellerem. Dziś wędkarze szukając sprzętu, posiłkują się głównie opiniami kolegów. Nie jest to takie oczywiste, bo każdy ma inne wymagania, oczekiwania i preferencje. Wędkowałem kilkudziesięcioma (nie przesadzam) wędziskami i kołowrotkami, opinię o nich mogłem wyrazić dopiero po zejściu z łowiska. Od kilkunastu lat zawsze sprzęt najpierw testuję, później kupuję - dzięki takim możliwościom w zaprzyjaźnionym sklepie.Życzę wielu wrażeń nad wodą i zostawiam 5* [2012-01-19 08:40]

naruto1919

zapomiałem oczywiście autorowi daję 5 - teczkę  [2012-01-19 09:31]

rygiel

Niezmiernie się cieszę że ten temat poruszył grono tych którzy naprawdę trochę znają się na prawdziwym wędkarstwie.To nie sprzęt łowi,sprzęt to tylko udogodnienie.Gdybym mógł dałbym jeszcze *****. [2012-01-19 11:05]

rygiel

Zapomniałem.Zibi60 pozdrawiam. [2012-01-19 11:07]

Slyder

Oczywiście, że okoń jest najpiekniejszą ryba naszych wód i trzeba chronić ten gatunek. Nie ma jak pieknie walczący garbus 30+, a o takie coraz trudniej. Zostawiam oczywiście 5***** i połamania. [2012-01-19 18:52]

Rafal73

Witam!Gratulacje wyboru sprzętu i ciekawego artykułu. Trzy lata temu miałem podobny problem , ale chodziło o wybór sprzętu do połowu szczupaka. I tak wybór padł na wędzisko Dragon Millenium Heavy Duty super fast 5-25 gr. oraz kołowrotek Dragon Maxima FD 830i. Bardzo dobry uniwersalny sprzęt i co ważne niedrogi. Jak wcześniej wspomniałem sprzęt zaliczył już trzy sezony i spisuje się bardzo dobrze:) Z wędkarskim pozdrowieniem!!! Rafał [2012-01-19 20:00]

celkowski

Dobry wybór kolego posiadam ta okoniową wklejkę i powiem że sie spisuje całkiem nieźle za relatywnie nie duże pieniądze.Posiadam również ten kołowrotek,tylko rozmiar większy 2500FC na szczupaki.Co do wędki radze ci się rozejrzeć na wędki firmy Konger,są naprawdę solidne i duży wybór cenowy.Mój wybór co do kija na szczupaka padł na wędkę Konger World Champion Clasic 240/10-35 Polecam ten kijek.Testowałem go w zeszłym roku w Szwecji na majówce i bez problemu radził sobie 7kg i 8 kg szczupakami. [2012-01-19 22:03]

camelot

***** Bardzo fajny artykuł ! Chyba dla większości wędkarzy, zakup wędki czy kołowrotka, wobec ogromnego wyboru na rynku, - to problem !  Nie wiadomo co wybrać ? - Bo i nie zawsze cena idzie w parze z jakością. Czasem kierujemy się też aktualną modą lub tendencjami.   Owszem ! - Fajnie jest sobie kupić coś ładnego lub nawet drogiego. Ale jak już tu wyżej wspomniano - nie sprzęt stanowi o sukcesach !  Mnie natomiast po lekturze artykułu i komentarzy nasuwa się pewna refleksja: - Kiedyś, przed laty kupiłem sobie kij spinningowy za 50zł . Tani, - bo z kompozytu. Ale łowiłem nim przez kilka lat, nie tylko okonie, ale i spore szczupaki i sandacze. Właściwie nie można było mu nic zarzucić ! Po kilku latach kupiłem sobie węglówkę. Sam nie wiem dlaczego ? Przecież tamten był całkiem dobry! No ale węglówka lepsza!  Potem znów następna i następna.  - I nie mogę powiedzieć, że dzięki tym ciągle nowym i nowocześniejszym kijom, - łowię więcej ryb.      - Natomiast, zdecydowanie wydaję więcej pieniędzy !      Pozdrawiam serdecznie ! [2012-01-20 03:27]

rygiel

Camelot.Kiedyś na Targowej(koło Bazaru Różyckiego w Warszawie)kupiłem patyk Baltzera.Po około trzech latach oddałem go koledze.On łowi nim do dziś, a ja zmieniłem masę kij,ale taki jak tamten już  mi się nie trafił.Reasumując-od czasu do czasu wpada nam do rąk coś co nam leży,ale sugerowani nowinkami wpadamy w wir.A przecież nie wszystko jest złotem co się świeci. [2012-01-20 14:54]

szpenio666

Jak dla mnie świetny zestaw też bym chciał taki. Używam tańszych wędek i tańszych młynków i nie raz widze jak facet z wedką za pare ładnych stów nic nie łapie i śmiać mi sie chce.Według mnie wędka nie ma być droga tylko wygodna w łowieniu a i dobrana do przynęty i wędkarza.Jesli dobrze mi sie łapie wędką za 50zł to po co mi taka za 300 mam 5 wędek spiningowych ale używam 3 bo dwie mi nie leżą z czego jedną miałem 3 razy nad wodą i do mnie nie przemawia trzeba szukać nie zawsze droższe znaczy lepsze tym bardziej na rybach gdzie dla mnie liczy sie wygoda i relaks.Za art *****+ [2012-01-23 16:10]

twisterek

Mądrze napisane nie wędka łowi tylko wędkarz, pewnego razu u mnie nad łowiskiem spotkałem sie z wędkarzem który szpanował sprzętem za grubą kasę a ja miałem kijek za 130 zł i kreciołek za 50 zł ja wyciągnąłem 2 ponad 50 cm szczupaki a on tylko moczył kija, umiejętności łowią a  nie kij odemnie 5***** [2012-01-27 18:20]

levy

z tą depresją to bym się zgodził bo sam niedawno wybierałem swój pierwszy w życiu sprzęt spinningowy;) pozdrawiam [2012-02-04 08:32]

moskito

wolał bym łowić na bambusa gdzie są ryby, niż na super sprzęt na bezrybiu pozdrawiam [2012-02-08 21:24]

mastifff

400-500 zł za zestaw to CENOWO nie niższa średnia półka a jedynie średnia niska półka. Jak łowiłeś czymś gorszym będziesz zadowolony, jeśli nie łowiłeś czymś lepszym to nie wiesz jak można lepiej. To jakby słuchać wychwalania właścieciela golfa IV 1,6 benzyna z kapslem w zderzaku od LPG jaka to mega bryka. Dle jednego super dla innego cienizna a jeżdzenie nowym Focusem to nie snobizm. [2012-02-09 20:02]

użytkownik

Bardzo fajny artykuł nic dodać nic ująć ;) Wyżej ktoś napisał że ,, to nie sprzęt łowi,, i to święta racja.. Sam niedługo będe chciał coś sobie skompletować pod okonia ponieważ na szczupłego mam już 3 wędki i w zupełności mi wystarczają. Co do sprzętu to moim zdaniem nie potrzeba kupować sprzętu za 1000 zł.. zależy też ile ma się funduszu,ale jak dla mnie 500 zł to jest max ponieważ za te pieniądze można już wyhaczyć naprawdę niezły sprzęt który będzie służyć latami.. Chociaż i te tańsze wędki kołowrotki nie są złe.. Ja osobiście na początek spininngowania pamiętam zakupiłem sobie kołowrotek za 60 zł.. i nigdy jeszcze nie spotkałem takiego który by tak nawijał żyłkę, niesamowicie równo nawijał spokojnie nawijał lepiej niż te shimano ze średnich półek. I bardzo dobrze wspominam tego kręciołka ponieważ służył mi całe 4 sezony w których non stop był używany do spina, i jakoś dał radę i to nawet nieźle. Teraz używam go na spławik i nie mam z nim większych problemów :) Naprawdę bardzo dobry artykuł pozdrawiam! :) [2012-03-03 12:24]

teethar

Witam, a nie masz kolego przypadkiem problemów ze "stukaniem" kołowrotka przy większym obciążeniu? Szczególnie obrotówki w nurcie dużej rzeki... Ja mam tak ze swoim Exage 3000 i za cholerę nie wiem o co chodzi. Ktoś ma jakieś pomysły? Sory za oftop [2012-03-06 16:04]

toma7802

Witam piąteczka za ładny wpis a zestaw napewno pośmiga długo oczywiście jeśli będziesz o niego dbał a nie jak to mój kolega mówi "ciągnął za rowerem"gdy widzi zniszczony sprzęt na skutek niedbalstwa.Pozdro. [2012-03-24 23:34]

Morciaty

Kolego artykuł na 5 i powoli rozwiewasz moje wątpliwości ;) [2012-06-19 17:13]

maverick314

Bardzo fajny i ciekawy opis. Ode mnie zasłużone 5 pozdrawiam [2012-10-28 17:33]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej