O puchar zarybieniowy - Gacanek 15.06.14r.

/ 2 komentarzy / 7 zdjęć


W dniu 2014-06-15 o godzinie 00:00:07 w miejscowości odbyły się zawody wędkarskie organizowane przez Koło PZW nr 076 Cekcyn. W zawodach udział wzięło 13 wędkarzy. I taki oto bałagan dzieje się na naszej stronie.Napisałem taki oto artykuł .I wszystko diabli wzięli - zostało to co powyżej. Oto co napisałem: I jaki to ma związek z w/w wstawką !!!!!!! Kto to skraca i na jakiej podstawie.

Tradycyjnie jak co roku by wspomóc zarybienia przeprowadzane przez Okręg PZW Bydgoszcz , my organizujemy zawody z opłatą 10zl od uczestnika. Pieniążki te są przeznaczone na zarybienie jeziora na którym odbywają się zawody- w tym przypadku jezioro ,,Gacanek". O godzinie 7,00 u sekretarza zawodów Jana Glazika zarejestrowało się 13 wędkarzy. Tradycyjna odprawa ,,Kazia Banacha" - co łowimy , wymiary ochronne itd. itp. Pamiętajcie  - zawody odbywają się na żywej rybie , a co za tym idzie po zakończeniu zawodów , rybki będą ważone na stanowiskach i wrócą do swego środowiska. Teraz losowanie stanowisk . Zabieramy sprzęt i wyruszamy na wcześniej wylosowane miejsca, by przygotować się do łowienia. Po przybyciu na miejsca okazuje się iż dość silny wiatr i mała temperatura powietrza ( w granicach 9stopni ) nie będzie nam ułatwiać połowów. Godzina 7,50 i sygnał do nęcenia .Porcje  zanęty specjalnie przygotowanej na to bardzo płytkie  łowisko wędruje do wody- tylko pytanie czy docenia to nasze rybki ??? Sygnał o godzinie 8,00 oznacza , że rozpoczynamy zawody. Po upływie kilkunastu minut obok mnie szum !!  To Marek ma na haczyku coś dużego - niestety cały ten hol ze względu na delikatny sprzęt kończy się fiaskiem, a szkoda !! Po chwili sąsiad Kaziu walczy z czymś naprawdę dużym - i ten hol niestety kończy się fiaskiem. Dlaczego ??? Zbyt delikatny zestaw !!! Do tego bacik - zbyt mała amortyzacja . Ja łowię na białe robaki i czepiają się same okonki. Co to za zwyczaje ?? Zmieniam przynętę to na kukurydzę , to pęczak i jeszcze ciasto, a wyniki raczej mizerne . Ale Marek się doczekał i wreszcie wyholował lina . A i mnie dopisało szczęście bo złowiłem ponad półkilogramowego złotego karasia. Jak się okazało na koniec zawodów to ten karaś dał mi zwycięstwo w tych zawodach. Natomiast wyniki całych zawodów raczej nie cieszą . Było kilku kolegów którzy nie złowili żadnej rybki. Zwycięzcą okazał się autor tego artykułu Janek , na drugim miejscu Marek , trzecie miejsce Stasiu. Zakończenie zawodów - GRILL kiełbaski i browar. ,,DYSPUSIE" na co przeznaczymy gotówkę zebraną przy zapisach ?? Może dzięki nam powiększy się rybostan w tym akwenie !!!

 


4
Oceń
(4 głosów)

 

Dokumenty (1)



O puchar zarybieniowy - Gacanek 15.06.14r. - opinie i komentarze

halski021halski021
0
Gratulacje Janek! Tego jeziorka nigdy nie widziałem , z opisu zawodów wynika ,że pływają tam ciekawe rybki. (2014-06-16 22:21)
Andrzej66Andrzej66
0
To jeziorko, to takie 5h bagienko :), nie przekraczające chyba 1m głębokości. Na zawodach nie byłem, składkę uiściłem u skarbnika, jak co roku. :D:D:D (2014-06-21 20:02)

skomentuj ten artykuł

Sklep wędkarski internetowy, duże okazje tanie wędki i kołowrotki online - zdjęcia i fotki

Wędkarstwo wiadomości