Odległościówka
Marek Kaka (maro00)
2009-05-27
Nieraz widziałem moich kolegów z koła wędkarskiego którzy mieli kije do 2,70cm z lekkim kołowrotkiem ultra cienką żyłką i łowili na spławik wagllera na bardzo dużych odległościach.Po dłuższym przyjżeniu się ich metody łowienia stwierdziłem że jest bardziej skuteczna niż tradycyjna metoda (siądź w kszakach i rzucaj dwa metry od brzegu) ponieważ okazy ryb które holowali i wyciagali na brzeg były trzy razy większe niż te które ja do tych czas łowiłem. Nastepnego dnia przyszykowałem sprzęt i odpowiedni do tej metody łowienia i wyruszyłem na podbój wód i ryb.Po przybyciu nad łowisko rozrobiłem zanęte i rozstawiłem wędziska i zaczołem łowić.Po paru godzinach połowów stwierdziłem że wyniki są niezłe jak namnie, ponieważ gdy policzyłem złowione ryby, miałem ich w sumie 57.Czyli - 27 linów, 9 kilowych karpi, 2 amury białe, 2 krąpie i 17 karasi złocistych.